wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Poczta Polska, Warszawa
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12110
Strona 11 z 15

Autor:  maximus_pl [ 26 paź 2010, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

eddie to ten co Ci zalatwia robote nie wytlumaczyl jak to jest?

Autor:  eddie [ 28 paź 2010, 4:43 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

maximus, niby mówił, ale teoria sobie, a praktyka sobie. Po przeczytaniu tego tematu mam już jakiś ogólny pogląd na PP, ale im więcej informacji, tym lepiej. W sumie, to mogę trochę zawęzić obszar moich pytań, bo interesują mnie tylko solówki. Mało się tu pisało o solówkach (prócz tego, że jeżdżą 65km/h :) ), więc proszę o jakieś dodatkowe opinie.

Autor:  Griszas24 [ 02 lis 2010, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Ganialem na poczcie w tamtym roku jako kierowca podwykonawca - w zasadzie taki mialem tytul zatrudniala mnie firma leasingowa z Warszawy nie oklamujac stawke mialem lepsza niz Panowie ktorzy tam zeby zjedli. Potem skusilem sie na TRANSPOST, ktory wygral przetarg na trasy Zabrze, Katwocie, Krakow, Rzeszow i Pruszcz Gdanski. Powiem krotko bylo jak w raju za taka prace, gdzie placa Ci pelne diety, spisz w porzadnych hotelach i w 90% tras masz konwojenta to byl raj na ziemi plus wiadomo co jeszcze. Tylko, ze pech byl taki, ze kierownikiem na oddzial Lodz zostal Pan, ktorego wyrzucili z PP nie wiedzac czemu zaczal pozbywac sie nas mlodych zeby wcisnac swoich koleszkow, a czesto bylo tak, ze nawalali wlasnie jego znajomi, typu spozniali sie na zaladunki itp. Ogolnie powiem tak, praca tam nie byla zla w zasadzie interesowal Cie tylko czas czyli punktualne podstawienie, zaladunek zabezpieczenie i odjazd a i jeszcze plomby, reszta Cie nie interesowala. Jechales np do Zabrza podstawiales sie otwierali rozladowali, ojezdzales na parking szedles do hotelu jadles prysznic i zaladunek. Nie spales w hotelu bo miales Panne np w Zabrzu zaplacili Ci za to, ze w nim nie spales. Ogolnie tak to mniej wiecej wygladalo. Pieniadze jak na auta Solo byly porownywalne z tym co chlopaki tluka przez 5 dni w tygodniu i tylko na weekend zjezdzaja

P.S Jesli chodzi o zestawy, ktore biegaja np w Lodzi w tym przypadku sa to 2 Volva z naczepami KOGELA to sa to w calosci auta prywatne jezdzace pod logiem PP w ich barwach z ich normami itp. Prowadzi to Ojciec z Synem. Oni jezdza na rozladunki zaladunki typowo Pruszcz ewentualnie Zabrze, ale z tego co pamietam na Zabrzu widzialem ich tylko raz bo od Nas z Lodzi polecialy 3 KPS-y, wiec bylo tak ze ja autem 18 paletowym wiozlem paczuszke warta 4 zl 50 gr na Lodz a drugi KPS wahadlowy wiozl tylko kontener ze zmiana w Lodzi na Pruszcz :) Logistyka byla ekstra :D

Autor:  Griszas24 [ 02 lis 2010, 23:52 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Cytuj:
a ja mam kilka pytan do osób,które są oblatane w PP. Po pierwsze czy orientujecie się, jaki tabor jest w lubelskim oddziale? chodzi mi o dostawczaki i duże autka. A drugie pytanie (może trochę głupie, ale podobno kto pyta - nie błądzi). Jak wygląda dzień kierowcy PP? kto dokonuje za- i rozładunku? kiedy wozi się pocztę - w dzień czy w nocy? pytam, bo mam możliwość pracy jako kierowca w Poczcie(tylko jeszcze nie wiem, czy dostawczak, czy coś większego). Byłaby to moja pierwsza praca w charakterze divera, więc chciałbym się dowiedzieć tego u źródła - czyli od was.
Ogolnie zaladunki i rozladunki wykonuja pracownicy PP Ty masz tylko podjechac otworzyc drzwi i nic wiecej. Poczte wozi sie przewaznie w nocy jesli chodzi o duze samochody, jesli zas mowimy o dostawczakach to wozi sie to w roznych porach. tzn przez cala dobe. Pamietam nawet ze nocke mialem jako jedyny na urzedzie jako kierowca i zmiana trawala od 22 do 6 rano. Dzien kierowcy hmmm np dostajesz KPS nr 3/567 (przyklad) czyli masz konojenta i jedziesz gdzie on Ci kaze. Podjezdzasz pod urzad PP i siedzisz w aucie on zalatwia za Ciebie wszystko laduje itp oczywiscie pozniej siedzenie w aucie by Ci sie znudzilo wiec z samej checi bys mu pomogl wrzucic 3 worki bo to generalnie sie nie nadzwigasz. Jesli masz mozliwosc idz w duze czyli z tego co ja wiem to na Lubelskim, Katowickim macie Many itp chyba do dyspozycji winda jest wiec dajesz rade i tak za Ciebie zalatwia to konwojent, jesli np dostajesz kps z rezerwa to jest tak ze jedziesz o 14 do pracy jedziesz po worki na urzad wracasz i siedziesz do 22 na urzedzie czasem wyjazd jest czasem go nie ma bedziesz mily dla dyspozytora skonczysz wczesniej i nie bedzie problemu tak to mniej wiecej wyglada

Autor:  DeviC3 [ 03 lis 2010, 17:20 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Duże kolego jeżdżą za dnia i w nocy. KPS-y są w różnych porach.

Autor:  Griszas24 [ 03 lis 2010, 19:36 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Duze czyli solo za dnia jezdza dla CL OR zdarza sie oczywiscie, ze po tej calej reoragnizacji duze czyli zestawy biegaja dla CP OW czy jak ta Pani sie teraz nazywaja biegaja na cala polske, mimo to z tego co rozmawiam z chlopakami od nas z Lodzi duzo sie nie zmienilo zestaw wylatuje codzien poznym wieczorem, kpsy miedzypowiatowe czyli te kominowe lataja od rana do rana, natomiast typowe kapsy miedzyregionalne czyli krajowe zaczynaja loty od 19. Te z konwojentami tylko roznia sie tym ze masz tzw miedzyladowania. Czyli Jadac np do Rzeszowa lecisz najpierw na Piotrkow, Radom, Kielce, Jedrzejow a dopiero na koncu Rzeszow. Ale wtedy tak jak wspominalem wczesniej konwojent dba o wszystko Ty masz tylko jechac :)

Autor:  szmitz [ 03 lis 2010, 20:48 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

A biorą do pracy bez doświadczenia i z samym prawkiem B ??
W Lesznie jest odział transpostu a nie długo szkole kończę i trzeba się zorientować co i jak .

Autor:  Użytkownik usunięty [ 03 lis 2010, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Cytuj:
A biorą do pracy bez doświadczenia i z samym prawkiem B ??
W Lesznie jest odział transpostu a nie długo szkole kończę i trzeba się zorientować co i jak .
Idź i zapytaj. Ja we Wrocławiu pytałem o pracę na początku tego roku, a usłyszałem: "panie... tylko po znajomości..." :/

Autor:  DeviC3 [ 04 lis 2010, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

W Lesznie obstawa jest z tego co wiem aż nadto, ale spytać zawsze możesz.

Autor:  Kadykianus [ 14 lis 2010, 23:48 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Z fotogalerii postera :
http://picturepush.com/public/3787396

Autor:  Pawel Byd [ 12 maja 2011, 10:48 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Trochę się pozmieniało ...


Kierowcy stracili stawkę godzinową i otrzymują stałe wynagrodzenia .... średnio płace poszły w dół o około 200-300 zł

a tak to :
Poczta zakupiła dużą liczbę Citroenów Jumepr MAXI , Dafy CF / LF i Iveco Stralis II

Autor:  Szaki [ 12 maja 2011, 14:38 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Cytuj:
Trochę się pozmieniało ...


Kierowcy stracili stawkę godzinową i otrzymują stałe wynagrodzenia .... średnio płace poszły w dół o około 200-300 zł

a tak to :
Poczta zakupiła dużą liczbę Citroenów Jumepr MAXI , Dafy CF / LF i Iveco Stralis II
Nadal będą jeździć 70 km/h ?

Autor:  DeviC3 [ 12 maja 2011, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Dopóki nie zmienią się inteligentni inaczej logistycy na PP sprzed poprzedniego ustroju to zapewne tak.
To samo zresztą w przypadku PKSów. Jedni i drudzy dawno powinni być sprywatyzowani.

Autor:  andy the driver [ 12 maja 2011, 23:56 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Cytuj:
Dopóki nie zmienią się inteligentni inaczej logistycy na PP sprzed poprzedniego ustroju to zapewne tak.
To samo zresztą w przypadku PKSów. Jedni i drudzy dawno powinni być sprywatyzowani.
Jeżeli dobrze rozumuję to jadą 70 km/h żeby nie zajechać za wcześnie :?:

Autor:  Marecki [ 13 maja 2011, 7:39 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Cytuj:
Cytuj:
Dopóki nie zmienią się inteligentni inaczej logistycy na PP sprzed poprzedniego ustroju to zapewne tak.
To samo zresztą w przypadku PKSów. Jedni i drudzy dawno powinni być sprywatyzowani.
Jeżeli dobrze rozumuję to jadą 70 km/h żeby nie zajechać za wcześnie :?:
Jadą 70 km/h żeby dużego spalania nie było ;D

Autor:  DeviC3 [ 13 maja 2011, 8:05 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

70 km/h to w/g logistyków pocztowych średnia prędkość poruszania się po drogach. Nie jest ważne czy to racja czy też nie.
Nigdzie nie jest napisane, że z taką prędkością trzeba jeździć. Kierowcy sobie dawno temu wymyślili, że tak trzeba i do dzisiaj to zostało.

Samochody firm kurierskich wcale albo bardzo rzadko jeżdżą wolniej niż ogranicznik pozwala (albo przepisy RD), a to ta sama branża.

Autor:  KubaBiałystok [ 13 maja 2011, 15:08 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Znajomy mówił mi kiedyś (nic wspólnego z nimi nie ma), że jak jadą z Białegostoku do Warszawy, to tak się ciągną ponieważ na oddziale w Warszawie nie ma gdzie stanąć przed bramą więc gdyby zajechał wcześniej to nie miałby gdzie stanąć, a tak zajeżdża na styk na wyznaczoną godzinę, coś chyba pitolił, bo oczywiste, że jak zajedzie wcześniej to zawsze może stanąć w okolicy gdzieś na stacji, bądź w zatoce.

Autor:  Szaki [ 13 maja 2011, 16:20 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Dobry kit Ci wcisnął :lol:

Na 7`ce też jak się trafi taki, to niezły korek potrafi uwalić...

Kiedyś kierowca z tej poczty tłumaczył się nam, że nie może szybciej jechać, bo mają obciążenia za przepały :roll:

Autor:  szmitz [ 13 maja 2011, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Mam pytanie czy bez dośw. też biorą kiermanów ??

Autor:  Użytkownik usunięty [ 13 maja 2011, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Poczta Polska, Warszawa

Cytuj:
Mam pytanie czy bez dośw. też biorą kiermanów ??
http://www.poczta-polska.pl/Praca/ofert ... _6215.html

Strona 11 z 15 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/