MAN TGA 460 - pyt. dot. automatycznej skrzyni

Witam,
Nasza firma chce kupić MANA Tga 2002 460 Przebieg 600000km.
Nasza firma posiada tylko VOLVA I SCANIE. Szef nie jest przekonany do MANów Tga, ponieważ słyszał, że często psują się w nich automatyczne skrzynie. Piszcie jak się sprawują takie MANy

zychu

Temat przeniesiony do bardziej odpowiedniego działu /AdekS

To w automacie ma byc ten MAN? U nas w firmie jezdzi jeden MAN TGA 460 2004r w automacie i nie ma co na niego narzekac Przynajmniej u nas skrzynia nigdy nie zawiodla, nie bylo problemow ze silnikiem 460 koni jest wystarczajace, smiga caly czas pelny/pelny po ok 25T i na brak mocy kierowca nie narzekal Ogolnie sprzet jest bardzo dobry i miejmy nadzieje ze nie przyspozy nam kolopotow

Tak, ma być w automacie.

Nie wiem do ktorego roku montowali w MANie skrzynie ZF AsTronic(i nie wiem jak ta skrzynia sie sprawuje) bo u nas jest juz TipMatic i jak juz mowilem nie mozna na niego narzekac Sprawuje bardzo dobrze nawet w trudnym gorzystym terenie (Czechy,Austria itp) Chociaz wiadomo ze przy automacie spalanie jest wyzsze. Ten Maniek u nas pali 37L/100KM a dla porownania MAN ktory my nim jezdzimy rowniez TGA 460 tylko z manualna skrzynia pali 31/32L Najlepiej o skrzynie ZF AsTronic zapytac kolege Łukaszz poniewaz ich MAN posiada taka skrzynie

Auto będzie jeżdzić w podobnym kierunku (Austria, Czechy, Węgry).
Dzięki, więc doradze szefowi manuala.
Pozdro

Spalanie ma tez duze znaczenie dlatego lepiej wybrac manual A te 460 kucykow jest jak dla nas wystarczajace przy ladunkach ok25T

Cytuj:

Najlepiej o skrzynie ZF AsTronic zapytac kolege Łukaszz poniewaz ich MAN posiada taka skrzynie

W takim razie i ja dodam coś od siebie. Skrzynia sama w sobie sprawuje się naprawdę całkiem dobrze, niekiedy w górzystych terenach trzeba przełączyć zmianę biegów na tryb manualny z tego względu, że skrzynia nie zawsze na czas zredukuje bieg w dół i wtedy auto sporo traci na mocy i na prędkości. Skrzynie ZF-Astronic wbrew pozorom nie są aż tak bardzo awaryjne jak się mówi, u nas był tylko zmieniany czujnik zmiany biegów. Problem tkwił w tym, że po odpaleniu auta gdy chcieliśmy wrzucić bieg z jakiego auto miało ruszyć zdarzało się tak, że komputer zareagował dopiero po kilku, w najgorszym przypadku po kilkunastu sekundach. Było to bardzo denerwujące m.in. w czasie stania w korku. Podczas jazdy nie było z tym problemów, biegi na równym terenie wrzucały się płynnie i "na czas". Ponadto podczas ruszania i wyhamowywania auta odczuwalne są lekkie szarpnięcia, poza wyżej wymienionymi "niedociągnięciami" zarzucić tej skrzyni większych wad nie można.

Spalanie 460-konnego motoru waha się w granicach 35l przy średnich ładunkach 20t. Teren jaki pokonuje to w większości odcinki górzyste (kraje południowej Europy).

Łukaszz dziekuje za zabranie glosu Takze decyzja nalezy juz wylacznie do szefa z jaka skrzynia biegow zakupi MANa