wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Pytanie dotyczące prawa jazdy - pieszy na przejściu.
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=11066
Strona 1 z 1

Autor:  Adrian W-ek [ 18 paź 2007, 18:56 ]
Tytuł:  Pytanie dotyczące prawa jazdy - pieszy na przejściu.

Mam takie pytanko odnośnie prawa jazdy kat.B
No wiec tak jade nauka jazdy na jezdni o dwóch pasach ruchu w przeciwnych kierunkach pod rugiej stronie jezdni stoi osoba przy krawężniuk na jezdni prawdopodobnie oczekuje na przejście.Czy w takim przypadku mam przepuścić taką osobę ??? Pytam żeby na egzaminie egzaminator mnie nie oblał za takie coś

Autor:  Saharekwwa [ 18 paź 2007, 20:16 ]
Tytuł: 

hmmm... na egzaminie?? dopóki nie postawi stopy na jezdni nie musisz. Ale dobrze zaakcentować to, że widzisz pieszego zdjęciem nogi z gazu

Autor:  szczoder [ 18 paź 2007, 21:02 ]
Tytuł: 

Cytuj:
dopóki nie postawi stopy na jezdni nie musisz
Niby tak jest ale znam taki przypadek, że osoba została oblana.Dużo zależy od egzaminatora jeden uzna że nietrzeba a inny może Cię oblać. No to życzęszczęścia i powodzonka na egzaminie.Oby za pierwszym zdać :D

Autor:  Prince [ 18 paź 2007, 21:41 ]
Tytuł: 

Mi instruktor mówił tak dopóki nie postawi nogi na jezdni to nie musimy go puszczać, bo może on tak stać do jutra. Ale jak tu koledzy mówili lepiej zwolnic i być przygotowanym do zatrzymania jeżeli tą nogę już postawi na jezdni.

Autor:  chudy [ 18 paź 2007, 21:47 ]
Tytuł: 

Pytałem siostry, która jest w trakcie robienia prawka B jak to teraz oficjalnie jest i powiedziała że masz obowiązek ustępowania pieszym z twojej prawej strony, a z lewej tylko gdy są już w trakcie przechodzenia(czyt. samochody jadące z naprzeciwka się już zatrzymały)

Autor:  truckerx [ 18 paź 2007, 22:04 ]
Tytuł: 

chudy pierwszy raz slysze taki przepis, ale sie nie kluc moze tak jest. A na egzaminie poprostu trzeba uwazac i jechac powoli kolo przejscia dla pieszych, mi na egzaminie zdarzylo sie zatrzymac i zaprosic pania z wuskiem do przejscia egzaminator nic na to nie mowil. Najwiecej zalezy na kogo trafisz, zdazaja sie tez normalni egzaminatorzy
Pozdrawiam i zycze szczescia


Adriana widze ze z jednych stron jestesmy i jeden WORD tym bardziej zycze powodzenia daj znac jak Ci poszlo

Autor:  Evil [ 18 paź 2007, 22:53 ]
Tytuł: 

Kolego mi instruktor mowil zeby sie lepiej zatrzymac i pozwolic przejec pieszemu :) Bo jak to okreslil: egzaminator bedzie mniej surowy w ocenianiu i uzna to jako zasade dobrego zachowania na dordze co dobrze o Tobie swiadczy i idzie na Twoja korzysc ;]

Autor:  driver18 [ 19 paź 2007, 10:24 ]
Tytuł:  Re: Pytanie dotyczące prawa jazdy kat. B

Cytuj:
Mam takie pytanko odnośnie prawa jazdy kat.B
No wiec tak jade nauka jazdy na jezdni o dwóch pasach ruchu w przeciwnych kierunkach pod rugiej stronie jezdni stoi osoba przy krawężniuk na jezdni prawdopodobnie oczekuje na przejście.Czy w takim przypadku mam przepuścić taką osobę ?
Trochę wprowadziliście kolegę w błąd, wcale że nie musi pieszego puszczać, co z tego że stoi przy krawężniku, pieszy nie może wszędzie przechodzić, wiadome gdy już będzie wtargnięcie pieszego na jezdnię wtedy musimy się zatrzymać ale to jest błąd pieszego, bo przechodzi w nie dozwolonym miejscu, samo zatrzymanie i puszczenie go może być błędem i zaliczone zostanie jako wstrzymywanie ruchu. Inna sytuacja gdyby to było skrzyżowanie bez pasów to wtedy pieszy ma pierwszeństwo i musi mu ustąpić gdy już wchodzi, to samo gdy wchodzi na pasy tez musimy mu ustąpić.

Autor:  michal31 [ 19 paź 2007, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Pytanie dotyczące prawa jazdy kat. B

Cytuj:
Cytuj:
Mam takie pytanko odnośnie prawa jazdy kat.B
No wiec tak jade nauka jazdy na jezdni o dwóch pasach ruchu w przeciwnych kierunkach pod rugiej stronie jezdni stoi osoba przy krawężniuk na jezdni prawdopodobnie oczekuje na przejście.Czy w takim przypadku mam przepuścić taką osobę ?
Trochę wprowadziliście kolegę w błąd, wcale że nie musi pieszego puszczać, co z tego że stoi przy krawężniku, pieszy nie może wszędzie przechodzić, wiadome gdy już będzie wtargnięcie pieszego na jezdnię wtedy musimy się zatrzymać ale to jest błąd pieszego, bo przechodzi w nie dozwolonym miejscu. Inna sytuacja gdyby to było skrzyżowanie bez pasów to wtedy pieszy ma pierwszeństwo i musi mu ustąpić gdy już wchodzi, to samo gdy wchodzi na pasy tez musimy mu ustąpić.
I tu sie mylisz. Pieszy wkraczający zdecydowanie nie ważnie w jakim miejscu czy to są pasy czy inna sytuacja kierujący pojazdem ma obowiazek przepuszczenia. Nie ma obowiązku przepuszczanie pieszego jesli nie wkracza na pasy.

Jesli oczekuje to nie musisz sie zatrzymywać.

Autor:  Evil [ 19 paź 2007, 10:37 ]
Tytuł: 

No wlasnie to zalezy od egzaminatora, bo moj kolega raz oblal za to ze przepuscil pieszego :/ A moja kuzynke oblal wlasnie za nie przepuszczenie pieszego ktory stal przy krawezniku :/ Wszystko zalezy jaki jest egzaminator...

Autor:  Prince [ 19 paź 2007, 10:39 ]
Tytuł: 

Może to zależy jaki jest ten pieszy bo jeżeli była by to osoba o ograniczonej sprawności ruchowej bądź osoba starsza to chyba masz obowiązek ją przepuścić... Proponował bym przejrzeć Kodeks dla pewności. :wink:

Autor:  driver18 [ 19 paź 2007, 10:44 ]
Tytuł:  Re: Pytanie dotyczące prawa jazdy kat. B

Cytuj:
I tu sie mylisz. Pieszy wkraczający zdecydowanie nie ważnie w jakim miejscu czy to są pasy czy inna sytuacja kierujący pojazdem ma obowiazek przepuszczenia.
Wcale że nie ma takiego obowiązku, przykład to wtargnięcie pieszego na jezdnię w niedozwolonym miejscu jak i oczywiście taka sytuacja może się wydarzyć na pasach gdzie wchodzi tuż przed pojazdem kończy się potrąceniami. Pieszy ma przywileje ale nie może wszędzie sobie wchodzić np: przechodzić przez autostradę czy drogę ekspresową. Kolego podał konkretny przykład i w tym przypadku nie musi przepuszczać pieszego. :wink:

Autor:  michal31 [ 19 paź 2007, 10:44 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Może to zależy jaki jest ten pieszy bo jeżeli była by to osoba o ograniczonej sprawności ruchowej bądź osoba starsza to chyba masz obowiązek ją przepuścić... Proponował bym przejrzeć Kodeks dla pewności. :wink:
Nie zalezy to jaka osoba to jest. Ale jezeli bedziesz zauwazał podczas egzaminu takie zeczy o egzaminator bedzie dobry to tylki moze swiadczyć lepiej na towja kozyść. Egzamin to nie tylko sprawdzenie znajmosci przepisówi ich stosowania ale takżę kultury i sprawnosci poruszaniu się w ruchu miejskim.
Cytuj:
Cytuj:
I tu sie mylisz. Pieszy wkraczający zdecydowanie nie ważnie w jakim miejscu czy to są pasy czy inna sytuacja kierujący pojazdem ma obowiazek przepuszczenia.
Wcale że nie ma takiego obowiązku, przykład to wtargnięcie pieszego na jezdnię w niedozwolonym miejscu jak i oczywiście taka sytuacja może się wydarzyć na pasach gdzie wchodzi tuż przed pojazdem kończy się potrąceniami. Pieszy ma przywileje ale nie może wszędzie sobie wchodzić np: przechodzić przez autostradę czy drogę ekspresową. Kolego podał konkretny przykład i w tym przypadku nie musi przepuszczać pieszego. :wink:
No nie będe sie kłucił. Tak mie uczono i dzieki temu zdałem egzamin bez problemu więc jezeli tylko chialem pomuc. I nie wybiegajmy na jakies drogi ekspresowe czy autostrady bo wiadomo tylko osoba nie nrmalna by tam przechodiła. Poczytaj lepiej kodeks i zobaczysz, że nie możesz przejechać przed pieszym jeżeli on rozpoczyna wchodzenie na jezdnie.

A nie kłuce się przeciez że ma obowiżek przepuszczenia osoby która oczekuje na przejscie.

Autor:  Prince [ 19 paź 2007, 10:53 ]
Tytuł: 

Może to rozwieje jakieś wątpliwości:

Obrazek

Obrazek

Autor:  driver18 [ 19 paź 2007, 10:58 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Poczytaj lepiej kodeks i zobaczysz, że nie możesz przejechać przed pieszym jeżeli on rozpoczyna wchodzenie na jezdnie.
Art 13.1 "Pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność, oraz z zastrzeżeniami ust 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych.
Art 13.3 Przechodzenie przez jezdnie poza przejściem dla pieszych jest dozwolone tylko pod warunkiem że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienie ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom.

Mam nadzieje że teraz wszystko jasne. :wink:

Autor:  michal31 [ 19 paź 2007, 11:01 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Art 13.1 "Pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność, oraz z zastrzeżeniami ust 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych.
Art 13.3 Przechodzenie przez jezdnie poza przejściem dla pieszych jest dozwolone tylko pod warunkiem że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienie ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom.

Mam nadzieje że teraz wszystko jasne. :wink:
Zgada sie ale to prowadzacy pojazd ma zachowac szczegulną ostrozność.
I liczyć sie ze 2 osoba ruchu może nie przestrzegać przepisów.

I nie wmawiaj mi ze jezeli osoba wchodzi na jezdnie w niedozwolonym miejscu moge se ja przejechać. Mam obowiazek zatrzymać pojazd i umozliwić jej przejście.

Autor:  driver18 [ 19 paź 2007, 11:05 ]
Tytuł: 

Szczególna ostrożność ma być stosowana zawsze, ale odbiegamy trochę od tematu, mieliśmy konkretny przykład, czy przepuścić czy nie, czy to może być zaliczone jako błąd, więc już wyjaśniliśmy. :wink:

Autor:  Adrian W-ek [ 19 paź 2007, 13:52 ]
Tytuł: 

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.Teraz bede wiedził jak sie zachować.Dziękuje i pozdrawiam :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/