Prośba o obejrzenie samochodu - Małopolska

Witam

Koleżanka ze Szwecji chce kupić w Polsce te oto volvo http://moto.allegro.pl/item226761210_volvo_f12.html i prosi mnie o przywiezienie jego do niej do kraju. W związku z tym, czy ktoś z Was mieszkający niedaleko mógłby ten samochód obejrzeć w jakim jest stanie? Właściciel sie zarzeka że wszystko jest jak najbardziej w porządku, ale sami wiecie jak jest. Nie chciałbym jechać 700km w ciemno Byłbym bardzo zobowiązany. Jako że wyjeżdzam zaraz w trasę, proszę o smsa na nr 607 312 097, oddzwonię. Sprawa dość PILNA bo gość podobno ma dużo ofert.
Z góry dzięki !

otóż samochód z 1991 roku jeżdżący pod chłodnią, która może jeździć w zakazy może mieć przejechane ponad 2 mln km.
ocena tego pojazdu jest wielką loterią, więc niezależnie od niej i tak pojedziesz w ciemno.
wystarczy ocenić zewnętrznie stan pojazdu, sprawdzić, czy nie ma wycieków, zobaczyć na manometrach ciśnienie oleju i powietrza, sprawdzić stan układu kierowniczego, oraz czy hamuje. czyli to co wchodzi w skład OC (obsługi codziennej), pomodlić się i w drogę.

domyślam się, że pojazd ten kupowany jest w celach kolekcjonerskich.

Eeee raczej na części chyba .

Cytuj:

domyślam się, że pojazd ten kupowany jest w celach kolekcjonerskich.

Nie, miał iśc do Boliwii Jak byłem pare dni temu w Szwecji moim byłym F12, stałem na stacji i podeszła do mnie babka pytając czy jest na sprzedaż A że akurat był, to go kupiła. I prosiła mnie żebym jeszcze jej w PL znalazł F12,16,10 i FL 7. Bo ponoć to najlepsze samochody na bolwijskie górki To tak w skrócie, bo muszę uciekać na prom i nie mam czasu sie rozpisywać, a historia z tą sprzedażą była ciekawa

A to ciekawy temat ,w Pekaesie wyprzedają niedługo Iveca Eurotechy i Volva FH 12 380.

nasza firma sprzedała dwa Mercedesy kupcom ze wschodu (Pakistan). wymóg był taki: tylko Mercedes SK, na resorach, obojętny stan i przebieg.
co ciekawe gdy do portu w Hamburgu przypływał statek kupcy rozsyłani po całej Europie mieli 2 tygodnie na skompletowanie całego transportu. specjalnie nie targują się płacąc gotówką.

Jeżeli auto idzie w tamte rejony to niech idzie. Ono stoji w Jordanowie koło głównej drogi. Z zewnątrz wyglądało przyjemnie, moze bede w tym tygodniu to 'ziorne' na to cudo z fabryki ŁolŁo. I dam znac co i jak

Cytuj:

nasza firma sprzedała dwa Mercedesy kupcom ze wschodu (Pakistan). wymóg był taki: tylko Mercedes SK, na resorach, obojętny stan i przebieg.

Widocznie niektóre modele samochodów mają jakiś swój "urok". Rok temu sprzedawałem Toyote Hiace - taki mały busik - złote auto, tylko było po wypdaku i dosłownie zeżarła je rdza. Stało 2 lata w krzakach, najechane prawie pół miliona km. Wystawiłem je na allegro o godz 13. O 13.15 zadzwonił telefon z pod Warszawy, facet mówił, że mam nikomu nie obiecać - on już wyjeżdza i kupuje go za taką cenę jaką ja chciałem. Zgodziłem sie. Przez kolejny tydzień z regularnościa 15 minut, 7 dni w tygodniu dzwonił do mnie telefon czy Toyota jeszcze na sprzedaż

W ofercie sprzedaży tego Volva piszą że pojemność baku wynosi 1450l w Polsce przewożąc ponad 1000l paliwa trzeba mieć ADR-y

Coś kolego Ci się pomyliło. Przecież cały tabor w firmie, gdzie pracuje mój tata ma zbiorniki powyżej 1000l i szef od nikogo nie wymaga posiadania ADR.

Cytuj:

W ofercie sprzedaży tego Volva piszą że pojemność baku wynosi 1450l w Polsce przewożąc ponad 1000l paliwa trzeba mieć ADR-y

kierowcy w firmie w której pracuje mowili że ADR wymagane u naszych zachodnich sąsiadów.

olej napędowy o numerze UN 1202 można przewozić w opakowaniach do 1000l jak substancję neutralną, więc zbiorniki pojazów są do 900l, ale może być ich więcej niż jeden.

Jeżeli chodzi o stare auta cieżarowe czesto idą do krajów takich jak Libia,Tunezja itp. ponieważ nie są zbyt skomplikowane w naprawie i nie posiadają zbyt wielu komputerów w porównaniu do obecnych aut, teraz będąc w tunezji naprawde na palcach jednej reki można by policzyć nowe cięzarówki większość to wypusty od 1980 do 2000.