Cytuj:
Te letnie powietrze to trzeba wypuścić z koła, czy można dobić zimowym?
Yacha, można dobić zimowym
byle nie takim z biedronki, bo tam płyn zimowy do spryskiwaczy marznie przy +5 stopniach
A tak przy okazji z innej mańki mi się przypomniało. Teraz sporo otwiera się drzwi z pilotów ale jak ktoś jeszcze kluczykuje to zamiast wszelkich rozmrażaczy na mrozach świetnie sprawdza się kilka kropel koncentratu do spryskiwaczy w zamek, taki do -80 st. Spokój na całą zimę nawet po myciu. Przetestowane od lat.
A z innych złotych, ludowych a przetestowanych sposobów to umycie szyb ....ziemniakiem, odcinając plasterek raz za czas - natrzeć a potem zmyć wodą. Kwasek ziemniaczany świetnie odtłuszcza. Umycie z obu stron daje odtłuszczoną szybę, wtedy światła z przeciwka tak mocno nie oślepiają, światło się polaryzuje. Na brudnej szybie od wew nie ma mocnej polaryzacji.
Kolejne to umycie starych i twardych wycieraczek ....colą. Pięknie aktywuje gumę i ściera jej utlenioną warstewkę.
Może wpisujcie jakieś takie domowe sposoby które raz działają a raz nie. Może się czegoś wspólnie nauczymy.
Mi to przekazali starzy szoferzy.