2x Renault Premium 460 DXi 10" & 11"

Marka: - Renault
Model: - Premium
Rok produkcji: - 20.11.2003
Pierwsza rej: Połowa 2004r.
Przebieg: - 798. 962 km
Wyposażenie: ( wersja Privilege ), klimatyzacja , retarder, tempomat, radio sterowane przy kierownicy, blokada tylnego mostu, webasto, komputer pokładowy, dwie leżanki.
Zabudowa/Naczepa/Przyczepa: - Van Hool - firanka
Obsługiwane kierunki: Polska


Opis auta : Auto 11.03.2012 zostało sprowadzone z Francji do kraju z przebiegiem 792931 km, przebieg został sprawdzony na komputerze serwisowym, jak i cały żywot auta.
W aucie nie wykryto żadnych błędów, wcześniej chodziła pod jakimiś ADR'ami. Auto jest po generalnym remoncie hamulców, oraz zawieszenia kabiny, tuż po przyprowadzeniu. Premium w nasze ręce trafiło 20 marca, a od 03.04.2012r przemierza Polskie szlaki.
Auto robi głównie wahadła, najczęstsze linie to Ołtarzew ( K.Warszawy) - Bielany Wrocławskie, oraz Ołtarzew - Bydgoszcz - Gdańsk - (Centrum).

Ogólnie z auta jesteśmy zadowoleni, jeszcze bardziej ze spalania .

Co do prac nad autem, od razu po przyprowadzeniu zmieniliśmy w premiumce olej, oraz wszelkie płyny eksploatacyjne.
Kolejną pracą była polerka kabiny, oraz delikatne porządki we wnętrzu auta, tapicerka została lekko przeprana ponieważ jest ona ogólnie czysta, gorzej było z plastikami lekko zapuszczonymi, ale już wszystko doprowadzone do ładu.
W mienioną sobotę zamontowaliśmy ledy czerwone na owiewkę, oraz boczne ( biało-czerwone ) na przód, jak i tył auta.
We wnętrzu zostały zamontowane 2 diody w pulpicie auta, oraz ostatnio zamontowałem skórzane obejmy na zasłony boczne, fotki dam jak tylko podładuję akumulatory w aparacie.

1. Tak wyglądało auto zaraz po przyprowadzeniu :




2. A tu aktualny wygląd auta, ( Po polerce, wprowadzeniu się, i innych delikatnych zmianach) :



3. I taka ostatnia fotka ze spalania, podczas trasy nocą z Wrocławia do Skierniewic z ładunkiem 6ton, przez Łódź :



I na marginesie, szczególne podziękowania dla użytkownika ( tiger918 ) .

Czyste i zadbane autko i o to w tym chodzi. Jeszcze tak jak mówiłeś zderzak pod kolor, spoiler na dach i będzie super.

W 2003 dawali już te zegary z Magnumki?

Fajno to wygląda, zadbane autko, widzę spalanie też niezłe.Powodzenia!

W 2003 dawali już te zegary z Magnumki?

Fajno to wygląda, zadbane autko, widzę spalanie też niezłe.Powodzenia!

W 2001 już wychodziły z tymi zegarami .
Co do spalania na kraju jeszcze 31 nam nie przekroczyła.

W niedługim czasie dodam fotki z ledami na owiewce, i innymi drobnymi zmianami z ostatniej soboty .

A więc chciałbym zapieczętować pierwsze prace przy aucie .

Może wymieniem od razu co się zmieniło, a więc :

- zostały założone i pomalowane " kapsle " od śrub na przedniej osi.
- zostały zamontowane 2 diody w pulpicie .
- zostały założone skórzane obejmy na zasłony boczne.
- zostały założone czerwone lampki led na owiewkę ( po 4 na stronę ), oraz boczne obrysówki led ( biało - czerwone ), na przód i tył ciągnika.[/center]

Teraz kilka fot :

Przed : Po :

Obejmy od zasłon :


Boczne led :


oddzielny włącznik od lampek na owiewce :


Całość nocą :


Wnętrze nocą :

3 albo 4 obrysówki w stopień w zderzaku i jest bajka. Renia bardzo zadbana, widać że robota idzie. Powodzonka i bezawaryjnych dla Was

jeżdżiłem takim wymysłem na międzynarodówce,
z plusów to jazda,ładnie się nim jeżdżi,ale żeby w nim pomieszkiwać parę tyg.to słabo,za ciasny jest troszkę,wygodny hamak

Jeśli można spytać... Dużo trzeba szykować na takie auto? Ciężko jest znaleźć dobry egzemplarz we Francji?

Pomału doprowadzisz go do bardzo dobrego stanu. Już teraz nie jest źle. Drobne prace można przecież wykonywać podczas tras.

Powodzenia

Jacku, odpowiedz dostałeś na Pw .

Cytuj:

Pomału doprowadzisz go do bardzo dobrego stanu. Już teraz nie jest źle. Drobne prace można przecież wykonywać podczas tras.

Powodzenia

Ojciec jeździ , ja robię jako pomocnik .

A więc z mojej strony kolejny aktual naszej paryżanki .


Więc zacznę od tego że wczoraj minęły 3 miesiące odkąd autko jest w naszym kraju, i jak narazie nie narzeka .
Co do spraw mechanicznych w reni, zmieniliśmy tylko osuszacz, po za tym jak dotąd wszystko chodzi, i oby tak dalej .

Co do prac związanymi z wyglądem auta, w ostatnim czasie pomalowaliśmy wraz z ojcem baki, felgi, grill i tylne napisy na chlapaczach, do tego
wypolerowaliśmy chromowane obręcze na przednich kołach, i zderzak ponieważ w wakacje będzie on również malowany pod kolor kabiny. Niedługo będzie nałożony podkład i tak stopniowo
dojdziemy do końcowego efektu, no bo jak wiadomo auto jest cały tydzień po za domem .






Co do wnętrza auta, zamontowałem listwę z diodami, mojej własnej roboty .




Na koniec pochwalę się ostatnim wynikiem ojca związanym ze spalaniem autka przez ostatni tydzień
( dodam ze auto było na komputerze serwisowym i spalanie jest autentyczne, nie pokazuje tylko dziesiętnych ).


Aktualny przebieg wynosi 811 tyś km.

No efekt fajny Ci wyszedł z tym malowanie. Kolory też dobrze dobrane. Teraz może w wolnej chwili na czarno obejmy od zbiornika Czy coś innego w planach jak samochód na takowe zmiany zarobi
Po grilu też widać efekty pracy bo kolorek ma ostrzejszy niż kabina.
Spalanie osiągnięte przy wysokich tonażach

Powodzenia

Cytuj:

Na koniec pochwalę się ostatnim wynikiem ojca związanym ze spalaniem autka przez ostatni tydzień
( dodam ze auto było na komputerze serwisowym i spalanie jest autentyczne, nie pokazuje tylko dziesiętnych ).

Z doświadczenia wiem że komputer zaniża o minimum 2l/100km.
Mówię to jeżdżąc słabszym DCI, tankując codziennie pod korek i licząc normę samodzielnie. Przykład z dzisiaj - przejechane 400km, komputer pokazuje 40/100 a z moich obliczeń 43,26.
To nie tylko moje spostrzeżenia.

A Wasza renówka, jak na swoje lata prezentuje się dobrze:)

Jak słabszą DCI ?, 370 ?

Bartku, oczywiste jest to że sprawdzaliśmy również samemu robiąc obliczenia, i wychodzi tak jak powinno, komputer nie zaniża w niej spalania, możne potwierdzić to jeden z użytkowników tego forum, który sam ją sprawdzał na porządnym komputerze serwisowym .

Spalanie osiągnięte przy ładunkach średnio 20 ton.

370 DCI byłoby luksusem
320

W takim razie można Wam tylko pogratulować. Więcej kasy zostanie w kieszeni

A tak to jak mówisz 29-30 wychodzi na kraju, raz ojciec delikatnie się obchodził, w miarę ładne trasy bo 2 razy poznań ( linia ) się trafiła, raz Wrocław i coś na powrocie i tak wyszło .

Ja raz byłem taką paryżanką w Belgii pod Francją (24/24t) i z komputera mi wyszła 27l, mimo że jej nie oszczędzałem. Z resztą z doświadczenia wiem, że te silniki nie lubią zamulania.

Piękna Renia, mam do tych Premiumek ogromny sentyment. Kawał dobrej roboty wykonałeś z tatą. Jeszcze jak zderzak pójdzie w kolor, będzie super, pomyśl też o oryginalnych halogenach w zderzak.

Cytuj:

Ja raz byłem taką paryżanką w Belgii pod Francją (24/24t) i z komputera mi wyszła 27l, mimo że jej nie oszczędzałem. Z resztą z doświadczenia wiem, że te silniki nie lubią zamulania.

hahahhaha , kto ci takich bajek na opowiadał 24 w jedną 24 powrót i 27l hahahhahahahha, padam .... Nie słuchajcie opowiadań z kosmosu ;/ żaden ci nie wyjdzie przy tym tonażu 27 Pozdrawiam
PS: Renia ładna zadbana itd. Można zapytać ile daliście ;> ?