wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

[Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=19786
Strona 1 z 2

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 21:19 ]
Tytuł:  [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Witam wszystkich forumwiczów! Posiadam Scanie 113M + Naczepa Wielton W24. Problem jest taki że gdy zaciągam ręczny to naczepa za nic nie hamuje, lecz gdy odepne przewód łączący konia z naczepą(czerwony) koła blokują. Dodam że hamulec nozny działa bardzo dobrze!

Autor:  MAN [ 05 kwie 2009, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Czasem w scani nie jest tak samo jak w volvie że po zaciągnieciu hamulca recznego nie działa hamulec postojowy w naczepie. zaciagnij hamulec reczny w ciągniku odłacz żółty przewód od naczepy i zobacz czy jest w nim powietrze.
Prawdopodobnie hamulec zaskoczy gdy wyskoczy grzybek przy dzwigni hamulca postojowego w ciagniku jak spadnie ciśnienie w układzie pneumatycznym

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Cytuj:
Czasem w scani nie jest tak samo jak w volvie że po zaciągnieciu hamulca recznego nie działa hamulec postojowy w naczepie. zaciagnij hamulec reczny w ciągniku odłacz żółty przewód od naczepy i zobacz czy jest w nim powietrze.
Prawdopodobnie hamulec zaskoczy gdy wyskoczy grzybek przy dzwigni hamulca postojowego w ciagniku jak spadnie ciśnienie w układzie pneumatycznym
Robiłem tak jak napisałeś i nic. Dzieje się tak że w czerwonym jest cały czas powietrze bez względu czy zaciągne ręczny czy też nie, a natomiast w żółtym jest powietrze jak nacisne nożny hamulec.

Autor:  MAN [ 05 kwie 2009, 21:37 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Cytuj:
Cytuj:
Czasem w scani nie jest tak samo jak w volvie że po zaciągnieciu hamulca recznego nie działa hamulec postojowy w naczepie. zaciagnij hamulec reczny w ciągniku odłacz żółty przewód od naczepy i zobacz czy jest w nim powietrze.
Prawdopodobnie hamulec zaskoczy gdy wyskoczy grzybek przy dzwigni hamulca postojowego w ciagniku jak spadnie ciśnienie w układzie pneumatycznym
Robiłem tak jak napisałeś i nic. Dzieje się tak że w czerwonym jest cały czas powietrze bez względu czy zaciągne ręczny czy też nie, a natomiast w żółtym jest powietrze jak nacisne nożny hamulec.
Więc ten typ tak ma i nic nie zrobisz jesli nie ma powietrza w żółtym przewodzie przy zaciągniętym hamulcu ręcznym to nic nie zrobisz. w naczepie jest wszystko w porządku to wina auta a właściwie konstrukcja układu hamulcowego tak samo jest w volvie gdzie nie ma hamulca postojowego na naczepę
Czerwony przewód to zasilanie powietrzem naczepy a żółty to sterowanie hamulcami

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Więc ten typ tak ma i nic nie zrobisz jesli nie ma powietrza w żółtym przewodzie przy zaciągniętym hamulcu ręcznym to nic nie zrobisz. w naczepie jest wszystko w porządku to wina auta a właściwie konstrukcja układu hamulcowego tak samo jest w volvie gdzie nie ma hamulca postojowego na naczepę

Ale jak wypinam czerwony przewód to koła się blokują, a nic nie robiąc i czekać aż stanie się tragedia na drodze bo akurat braknie mi ręcznego kiedy będe go najbardziej potrzebował to niezbyt dobry pomysł.

Autor:  MAN [ 05 kwie 2009, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Cytuj:
Więc ten typ tak ma i nic nie zrobisz jesli nie ma powietrza w żółtym przewodzie przy zaciągniętym hamulcu ręcznym to nic nie zrobisz. w naczepie jest wszystko w porządku to wina auta a właściwie konstrukcja układu hamulcowego tak samo jest w volvie gdzie nie ma hamulca postojowego na naczepę

Ale jak wypinam czerwony przewód to koła się blokują, a nic nie robiąc i czekać aż stanie się tragedia na drodze bo akurat braknie mi ręcznego kiedy będe go najbardziej potrzebował to niezbyt dobry pomysł.
Bo tak jest skonstrułowany układ hamulcowy naczepy jak odłączysz przewód czerwony to autoamtycznie zostaną zablokowane hamulce w naczepie np przy gwałtownym spadku ciśnienia w układzie pneumatycznym lub odczepieniu naczepy podczas jazdy
Idz do producenta Scani z pretensjami że dał taki a nie inny zawór sterujący hamulcem postojowym w ciagniku, hamulec powinen zablokować gdy ciśnienie spadnie poniżej 5 bar i wtedy powinno sie pojawić ciśnienie w żółtym przewodzie

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Cytuj:
Cytuj:
Więc ten typ tak ma i nic nie zrobisz jesli nie ma powietrza w żółtym przewodzie przy zaciągniętym hamulcu ręcznym to nic nie zrobisz. w naczepie jest wszystko w porządku to wina auta a właściwie konstrukcja układu hamulcowego tak samo jest w volvie gdzie nie ma hamulca postojowego na naczepę

Ale jak wypinam czerwony przewód to koła się blokują, a nic nie robiąc i czekać aż stanie się tragedia na drodze bo akurat braknie mi ręcznego kiedy będe go najbardziej potrzebował to niezbyt dobry pomysł.
Bo tak jest skonstrułowany układ hamulcowy naczepy jak odłączysz przewód czerwony to autoamtycznie zostaną zablokowane hamulce w naczepie np przy gwałtownym spadku ciśnienia w układzie pneumatycznym lub odczepieniu naczepy podczas jazdy
Idz do producenta Scani z pretensjami że dał taki a nie inny zawór sterujący hamulcem postojowym w ciagniku, hamulec powinen zablokować gdy ciśnienie spadnie poniżej 5 bar i wtedy powinno sie pojawić ciśnienie w żółtym przewodzie
Czyli mam rozumieć że przy pełnym załadunku 2 koła w tylnej osi mają utrzymać ten ciężar np. na jakiejś większej górce?

Autor:  MAN [ 05 kwie 2009, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

według producenta dokładnie tak, volvo daje sobie jakoś radę z tym:D
To w scani nie ma grzybka który wyskakuje przy braku cisnienia w układzie pneumatycznym gdy zaciągnięty jest hamulec postojowy

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Brak hamulca ręcznego w naczepie

Cytuj:
według producenta dokładnie tak, volvo daje sobie jakoś radę z tym:D
To w scani nie ma grzybka który wyskakuje przy braku cisnienia w układzie pneumatycznym gdy zaciągnięty jest hamulec postojowy
Przy braku ciśnienia niesprawdzałem czy to działa tak jak opisujesz, więc jutro zobacze no i przy okazji przejze hamulce w koniu na tylnej osi.

Autor:  AdekS [ 05 kwie 2009, 22:12 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Z dawnych czasów pamiętam, że w naszej 113stce też mieliśmy ten problem. Potem jednak ojciec przerobił jakoś te zawory, tak że na postoju hamował już i ciągnik i naczepa. :wink:
W Volvie jest dokładnie tak jak napisał kolega MAN. Ostatnio odkryłem, że pociągając grzybek do siebie i przytrzymując go parę sekund, można zahamować naczepę nawet z pełnym stanem ciśnienie w obwodach.

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 22:18 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Cytuj:
Z dawnych czasów pamiętam, że w naszej 113stce też mieliśmy ten problem. Potem jednak ojciec przerobił jakoś te zawory, tak że na postoju hamował już i ciągnik i naczepa. :wink:
W Volvie jest dokładnie tak jak napisał kolega MAN. Ostatnio odkryłem, że pociągając grzybek do siebie i przytrzymując go parę sekund, można zahamować naczepę nawet z pełnym stanem ciśnienie w obwodach.
To znaczy że podpioł się pod zawory? Bo kiedyś widziałem w scani 113 że były w kabinie dwie dźwignie hamulca ręcznego , ale nie mam pojęcia od czego była ta druga, czy od naczepy czy od czegoś innego.

Autor:  AdekS [ 05 kwie 2009, 22:21 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Cytuj:
To znaczy że podpioł się pod zawory? Bo kiedyś widziałem w scani 113 że były w kabinie dwie dźwignie hamulca ręcznego , ale nie mam pojęcia od czego była ta druga, czy od naczepy czy od czegoś innego.
Jest to właśnie dźwignia od hamulca naczepowego. :wink: Tyle że o ile pamiętam, po tej przeróbce nadal mieliśmy jedną dźwignię.

Autor:  lukachol [ 05 kwie 2009, 22:25 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Cytuj:
Cytuj:
To znaczy że podpioł się pod zawory? Bo kiedyś widziałem w scani 113 że były w kabinie dwie dźwignie hamulca ręcznego , ale nie mam pojęcia od czego była ta druga, czy od naczepy czy od czegoś innego.
Jest to właśnie dźwignia od hamulca naczepowego. :wink: Tyle że o ile pamiętam, po tej przeróbce nadal mieliśmy jedną dźwignię.
Byłbym wdzięczny za info na temat tego nieszczęsnego ręcznego, a narazie do jutra, bo trzeba wcześnie wstać.
I dzięki za pomoc!

Autor:  AdekS [ 05 kwie 2009, 22:39 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Cytuj:
Byłbym wdzięczny za info na temat tego nieszczęsnego ręcznego, a narazie do jutra, bo trzeba wcześnie wstać.
I dzięki za pomoc!
Po długim namyślaniu się ojca (w końcu było to ponad 12 lat temu) przypomniał sobie tą 'przeróbkę'. :U Okazało się że przeróbka polegała na zakupieniu.. dużej rolki taśmy klejącej. :lol: Ponieważ zaciągając hamulec postojowy w '3'ce w połowie zakresu hamował on ciągnik z naczepą, a gdy już zaskoczył na ząbek hamował sam ciągnik. Tak więc 'myk' polega na podłożeniu taśmy (zawsze dziwiłem się dlaczego kierowcy wożą ją zawieszoną na dźwigni hamulca postojowego) lub jakiegoś przedmiotu w połowie zakresu dźwigni, wtedy zahamowane będą koła naczepy i ciągnika.

P.S. Ojciec przytoczył mi również parę historii kiedy to rolka taśmy wyskoczyła i trzeba było gonić za autem.. :D

Autor:  MAN [ 06 kwie 2009, 9:20 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

No dokładnie da sie ten grzybek wyciągnąć aby zablokować hamulce w naczepie ja tak nie raz robiłem jak stałem na dużej górce, szkoda że ta dzwignia od hamulca postojowego nie działa jak w manie gdzie można sprawdzić czy tylna oś w ciagniku utrzyma pojazd gdy naczepa ma odblokowane hamulce. Ja własnie walczę z nową naczepą KRONE która ma układ hamulcowy HALDEX i przy włączonym hamulcu postojowym po kilku minutach zaczyna lecieć powietrze z modułu sterującego ABSem a w volvie nie ma problemu bo nie działa hamulec postojowy w naczepie :D

Autor:  Maderfaker [ 06 kwie 2009, 19:20 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Cytuj:
Cytuj:
Z dawnych czasów pamiętam, że w naszej 113stce też mieliśmy ten problem. Potem jednak ojciec przerobił jakoś te zawory, tak że na postoju hamował już i ciągnik i naczepa. :wink:
W Volvie jest dokładnie tak jak napisał kolega MAN. Ostatnio odkryłem, że pociągając grzybek do siebie i przytrzymując go parę sekund, można zahamować naczepę nawet z pełnym stanem ciśnienie w obwodach.
To znaczy że podpioł się pod zawory? Bo kiedyś widziałem w scani 113 że były w kabinie dwie dźwignie hamulca ręcznego , ale nie mam pojęcia od czego była ta druga, czy od naczepy czy od czegoś innego.
To byla dzwignia hamulca naczepowego. SLuzy on do hamowania naczepa ale podczas jazdy. Nie funkcjonuje jako reczny.

Mozna w dosc prosty sposob przerobic instalacje zeby reczny byl tez na naczepe za pomoca 2 szybkozlacz trojnikow i kawalka kalana.

Pozatym w naczepie powinien byc taki knyfel po wyciagnieciu ktorego kola blokują. Problem tylko taki ze nie puszcza po spuszczeniu recznego. Trzeba bedzie wyjsc w wepchnac ten knyfel na miejsce.

Autor:  davo76 [ 10 kwie 2009, 0:19 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Niestety takie sa te adorowane przez wiekszosc Scanie :lol:
A na powaznie jeszcze jest wyjscie dolozyc zawor w kabinie ktory bedzie zamykal powietrze do czerwonego przewodu i wtedy otrzymujemy zablokowanie kol naczepy...

Autor:  mi-trans [ 10 kwie 2009, 10:39 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

a jeszcze jest możliwość przerobienia tej samej manetki tak aby po zaciągnięciu dawała ciśnienie na naczepę również - kilka takich przeróbek już zrobiliśmy i działa :]
Cytuj:
Ja własnie walczę z nową naczepą KRONE która ma układ hamulcowy HALDEX i przy włączonym hamulcu postojowym po kilku minutach zaczyna lecieć powietrze z modułu sterującego ABSem a w volvie nie ma problemu bo nie działa hamulec postojowy w naczepie :D
kolego MAN - prawdopodobnie masz uszkodzony któryś z siłowników hamulcowych na 2-ej lub 3-ej osi, siłownik przekrada powietrze z części sprężynowej do części membranowej, powietrze się cofa do modulatora i zaczyna lecieć przez któryś z odpowietrzników.
Możesz to sprawdzić zaślepiając kolejno siłowniki i próbując czy będzie leciało a wtedy albo naprawa albo wymiana na nowy.
powodzenia :wink:

Autor:  MAN [ 10 kwie 2009, 16:28 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

Cytuj:
a jeszcze jest możliwość przerobienia tej samej manetki tak aby po zaciągnięciu dawała ciśnienie na naczepę również - kilka takich przeróbek już zrobiliśmy i działa :]
Cytuj:
Ja własnie walczę z nową naczepą KRONE która ma układ hamulcowy HALDEX i przy włączonym hamulcu postojowym po kilku minutach zaczyna lecieć powietrze z modułu sterującego ABSem a w volvie nie ma problemu bo nie działa hamulec postojowy w naczepie :D
kolego MAN - prawdopodobnie masz uszkodzony któryś z siłowników hamulcowych na 2-ej lub 3-ej osi, siłownik przekrada powietrze z części sprężynowej do części membranowej, powietrze się cofa do modulatora i zaczyna lecieć przez któryś z odpowietrzników.
Możesz to sprawdzić zaślepiając kolejno siłowniki i próbując czy będzie leciało a wtedy albo naprawa albo wymiana na nowy.
powodzenia :wink:
Z tym powietrzem to jest loteria raz leci z prawego odpowietrznika raz z lewego czasem z dwóch na raz, sprawdzali naczepę na kompie i niby wszystko działa. A moze tak być że tam jakiś grzybek sie zawiesza i nie dociska przez to powietrze syczy raz mocniej raz słabiej.
Podczepiełem drugą naczepę identyczną i to samo się dzieje. Czy w mannie jest jakaś regulacja ciśnienia na hamulec postojowy od naczepy?
Jak ją sprawdzali to coś tam dumali że niby gdzieś coś daje za niskie ciśnienie nie bardzo wiem o co chodziło do końca bo byłem w niemczech na serwisie krone i za bardzo nie wiem oczym oni mówili. W kraju jak się pytałem w serwisie wieltona jak usłyszeli że tam jest haldex to mi powiedzieli że ten typ tak ma :lol:

Autor:  mi-trans [ 14 kwie 2009, 8:43 ]
Tytuł:  Re: [Wielton, W24] Brak hamulca ręcznego

przerabialiśmy dużo układów na HALDEX-ie i śmieszy mnie wypowiedź że ten typ tak ma bo wcale to nie jest regułą, takie rzeczy zdarzają się również przy układach WABCO i KNORR-a.
W dalszym ciągu proponuje zacząć od siłowników hamulcowych bo naprawdę jest to najczęstsza przyczyna choć zdarzają się właśnie przypadki że wynika to z różnicy ciśnień na naczepie.
Możesz jeszcze sprawdzić zasilanie naczepy wpinając się manometrem w czerwone złącze i zobacz jakie daje ciśnienie - powinno być min.8bar a prawidłowo to 8,5bar.
powodzenia - pozdrawiam :]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/