Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Za uszy wyciągnęli mnie dziś na Wrak-Race. Najlepsze było Tico. Zaliczyło piękne dachowanie, a i tak później pojechało dalej
Zabawa świetna. Jakiegoś paścia dopaść i wystartować.

Polatanie takim szrotem po błocie, to dobra sprawa na odreagowanie...

Dziś mnie żona tak opowiada.
Wchodzi na stacje jakaś młoda karynka i prosi o hot-doga.
Chce 2 sosy, keczup i czosnek.

Babka robi, najpierw wlała czosnek, potem keczup... karyna nakręciła aferę że ona tego nie chce, bo są źle sosy wlane, odwrotnie!!!! darła michę po całej stacji....

Ehhhh

Mogła wyciąć dziurę od dołu i dać Jej do góry nogami [emoji14]

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Babka robi, najpierw wlała czosnek, potem keczup... karyna nakręciła aferę że ona tego nie chce, bo są źle sosy wlane, odwrotnie!!!!

A ja ją jestem w stanie zrozumieć. Mogła tylko uprzedzić przed robieniem hotdoga.
Ja też (jak już zamówię te "jedzenie") to psioczę, że mogłem poprosić o czosnkowy na dole a amerykański na górze...

Btw; wkręca się nutka, wkręca..
https://www.youtube.com/watch?v=WVwS5e2neN0

Nas to śmieszy... i tak to się miesza i tak....

A ja tylko nie lubię jak wleją te sosy na dno bułki.
Cały hotgog suchy, a na dole bułka pęka i wszystko w papierek.

Zresztą ostatnio jak mam jeść te stare parówy, to wolę iść do McDonalda, 12zl za zestaw z Farmerem, albo Jajko Wieprzowina.

Cytuj:

Polatanie takim szrotem po błocie, to dobra sprawa na odreagowanie...

(...)

Dziś to do południa było mokro (nie błotniście) to się fajnie oglądało. Ale jak "tor" przesechł to się tak pyliło, że głowa mała. Niemniej jednak śmiechu z niektórych było co nie miara

Meheratory

Działa wam płynnie moderowanie?
Chciałem wydzielić temat o Kani Evila i nie działa mi to, wycieło 2 posty i koniec, tnie się to ostatnio strasznie.

Co do dogów, wyhamowałem ostatnio z nimi, bo od pewnego czasu zaś zacząłem je podjadać, odstawiłem colę, lepiej się czuje... 2-3 kg też przy okazji straciłem.
Jedzenie z domu i jest lepiej.

Pawełku - a tyle razy suszyłem Ci głowę, żebyś dał sobie spokój z tymi parówkami w bułce. Odstaw jeszcze kebaba/gyosa i będzie malinowo.
Ja generalnie tylko na jedzeniu z domu "jadę". Sam sobie szykuję, wiem co daję do potraw. No może nie do końca (bo składu półproduktów nie znam), ale za to wiem, jak to przygotowuję.
I co najlepsze - nie martwię się nadwagą. Nie powiem, czasem się skuszę na jedzenie z baru, ale to rzadkość - niestety, muszę liczyć pieniądze. Ale nie zwracam uwagi na ilość cukru, czy innych syropów glukozowo-fruktozowych w napojach. I nadal jestem chudy a "gacie mi z d**y lecą"

Mi się ostatnimi czasy przytyło, szczerze nawet nie wiedziałem kiedy. Ale wczoraj z moją zdjęcia przeglądaliśmy bo wywołała cały tabun. Rok temu pracowała w Anglii lipiec, sierpień i wrzesień. Mamy zdjęcia z przed jej wyjazdu i wyglądam normalnie. Pózniej były 3 miesiące latania Szczecin - Ociąż - Szczecin i codziennie raz lub dwa wiytwa w Kotlinie/Piekarzewie Na zdjęciach jak wróciła z Anglii było widać że nie jeden schaobwy w środku nocy był jedzony

Żwirek - "kontenerówka" daje się we znaki

Moja dziewczyna pracuje na BP i wlewanie sosów ma odpowiednią kolejność a dokładniej gęsty na spód a rzadki na wierzch

A ja właśnie wypłukuje browarkiem resztki pyłu spomiędzy zębów

Moja robi u czerwonej konkurencji i też miała szkolenie z robienia dogów.
Długość pieczenia i lania sosów itp itd.


Grzesiek, ale wypluwasz, czy połykasz

Panowie, Wam na tapatalku też tak forum muli? Często nie chce się załadować strona, czasem za ntym resetowaniem programu po dłuższym wczytywaniu wreszcie załaduje posty... Z innymi stronami jest ok, szybko się ładują...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

i tak to się miesza i tak....

To zależy proszę pana od techniki. Akurat w moim przypadku lubię jak najpierw jest sos ostry, a później łagodny (co równoważy pieczenie w gębie). Niemniej jednak nie spędza mi to snu z powiek, bo jadam to okazjonalnie.,

Tapa muli bo i serwer z forum zamula przy niektórych zapytaniach,...

No jak masz proszę Pana takie wymogi, to trzeba informować przygotowująca to prestiżowe danie o swoich zachciankach


Mi na laptopie muli, kręci, nęci i nie działa jak powinno.

Ociu ja utrzymuję równowagę więc 1:1

Cytuj:

Panowie, Wam na tapatalku też tak forum muli?

Ostatnio strona w ogóle dość mocno się przymula, są momenty że działa idealnie innym razem trzeba po kilka razy odświeżać.

Grzesiek - jak zdjęcia wyszły? Ja jeszcze nie zrzucałem z aparatu