Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wczoraj wpadam na Autohof przy 65 zjeździe z A2 na styk czasu, a na wjeździe okazuje się. że nie ma miejsca i noe wpuszczają. Czas mi się skonczył i podskokami korzystając ze slynnej funkcji minutki ustawiłem się z boku na pauze.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Co do pracy kraj/zagranica to dzisiaj dzwonił gość do mnie co miałem iść do niego jeździć w czerwcu i zaoferował mi PL-S-PL za 4500 stałej. Weekendy nie pewne, zjazdy do domu też nie (wracanie na stopa z Gorzowa/Poznania nie uśmiecha mi się). Dziękuje bardzo, za moją patologistykę mam 200zł mniej... Można? Można.

Cytuj:

A jaki to ma związek z moją wypowiedzią?

Nie wiem chłopie jakie masz cele w życiu ale komputer, monitoring i autobus szczęścia na stare lata Ci nie da. Zejdź na ziemię i skończ pier*olić że Ci kobieta nie potrzebna, bo nim się obejrzysz to starość Cię dopadnie i będziesz jeździł na przydrożne Panie albo do burdelu żeby nie czuć się samotnie.

Patrzyłbym przez pryzmat tego że to raczej ta "międzynarodówka" w tym przypadku jest słabo płatna a nie krajówka wybitnie dobrze. Pamiętaj, jakby dobrze płacił to by kierowcy do niego dzwonili a nie on do kierowców


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytuj:

Jest ktoś kto jeżdzi na Bułgarię,Serbię i Rumunię?Dostałem ofertę pracy na frigo i chciałbym się dowiedzieć jak to jest w tamtych kierunkach.

Tragedii nie ma, Serbia to masz odprawę czyli Karnet ew. gwarancja plus zezwolenie w zależności gdzie ładujesz i jakim przejściem wjeżdżasz do kraju docelowego. Rumunia, Bułgaria to po krzakach nie stawać, drogi takie sobie jedynie rakija dobra

Przepraszam, że zapytam ale czy na międzynarodówce nie trzeba umieć cofać? Stoję godzinę, by zrzucić ładowarkę, bo gość próbuje cofać na halę...

Po co dzielisz zaraz na "krajowki" i "miedzynarodowki" ?

Nie umie. Jego sprawa. Jak jesteś wirazka, odłóż telefon i idź mu pomóc.


A celebrytka, też nie umie cofać na hale.

Cytuj:

aktualnie w firmach w których nie ma rotacji idzie zarobić tyle samo co jeżdżąc za granica.

No no! Na kraju bez siustki z psiodu sie do kabiny nie wchodzi!

Koleszko, każda wystarczająco intensywnie powtarzana głupota ma szanse stać się rzeczywistością, wiec nie ustawaj! Głoś ten przekaz jak najdalej i najczęściej jak sie da.

Duugi, to była ironia. Tak w temacie, gdzie ile się zarabia. A niech sobie trenuje nawet do rana. Tylko zmarzłem pokazując mu, by s coś nie uderzył

[Anonymous]

Cytuj:

Po co dzielisz zaraz na "krajowki" i "miedzynarodowki" ?

Nie umie. Jego sprawa. Jak jesteś wirazka, odłóż telefon i idź mu pomóc.


A celebrytka, też nie umie cofać na hale.

Brawo popieram. Każdy kiedys sie uczy. Ja jak zaczynałem to miałem zalozenie najważniejsze to nic nie rozpier..... I udało się...

Wysłane z mojego SM-J510FN

Cytuj:

PL-S-PL za 4500 stałej. Weekendy nie pewne, zjazdy do domu też nie (wracanie na stopa z Gorzowa/Poznania nie uśmiecha mi się). Dziękuje bardzo, za moją patologistykę mam 200zł mniej... Można? Można.

Ale Skandynawia rządzi się swoimi prawami

Tam zawsze płacili mniej, bo są bonusy, a jak robisz dwa loty w tygodniu to 4 obiady masz za darmo. Jak już musiałbym zmienić kontenery na cokolwiek innego to tylko Szwecja

Porażka, od początku tygodnia walczę z chwilowymi stratami mocy, wczoraj dojechałem na firmę. Dziś nagrzewnica rozgrzewa intercooler i woda sobie wykapuje Ch.....uuuj nie kierfca ze mnie.

Się porobiło. Miałem jechać do Przemyśla. Niestety, zepsuło się. Jeszcze mnie pocieszyli, że ponoć w niedzielę mam wyjeżdżać z domu na załadunek. Coraz lepiej się dzieje.

[Długi]

Bo robisz u jakiegoś pajaca.
Następny "spedytor", ktory myśli , ze Pana Boga za nogi złapał.
Kopnij go w zad.
Kupił klamota i teraz płacz. Bo miało być x5 i willa A rok mija i ledwo dyche na czysto w miesiącu wychodzi...

Jutro znowu kółko Prudnik-Krapkowice-Opava-Prudnik, a w poniedziałek wylot z Krapkowic do niemiec jeszcze nie wiem gdzie.

Cytuj:

A rok mija i ledwo dyche na czysto w miesiącu wychodzi...

Gdzie taka robota jest? To ja nie będę chytry, się zadowolę tą dychą.

Przeliczyłem się z apetytem i brakło nam dziś z młodą chleba. Na załadunku kupiłem kanapki a teraz na spontanie poszliśmy na OMV na wylocie z Brna w stronę Olomouca. 2x zestaw: udko pełne z kurczaka, cały talerz pieczonych ziemniaków, 4 ogórki kiszone 236 koron. Nie wiem po ile dziś chodzi korona ale wydaje mi się, że tanio. Może uda się dzisiaj być w domu i robić weekenda. Jak nie to jutro z rańca.

Kierownik, a na prawe lustro umiesz cofać? Bo, jak nie to tylko szóstka

Jest jeden tylko od prawych luster. A imie jego Kristofer. Znak, żółta butla gdzieś w kabinie!

Składa się tak, że w sumie to umiem , prawie tak dobrze jak na lewe, tzn zakręt 90 stopni zrobię bez stawania w 4/5 przypadków .
Ale 10 klocka z wozu jeżdżonego przez kierowcę to w moim grajdole (wylęgarni patologii transportowej), życzenie. Tzn wygenerowany obrót - paliwo i kierowca to może i tak. Ale jak doliczyć podatki, OC AC, awarie, opony, utratę wartości/leasing, podatki VAT dochodowy, cóż szału nima.

Pytanie z innej beczki, nie orientuje sie ktoś czy w Krapkowicach albo Głubczycach znajde jakiś sklep motoryzacyjny dla dużych? Głownie chodzi o obrysy pomarańczowe ( tak w grill). Wolałbym na oczy zobaczyć a nie przez internet.