Rejestracja:24 sie 2014, 20:59 Posty: 45
Samochód: MB Actros 1844
Lokalizacja: Warszawa
i wlasnie taka kostke iso do blaupunkt kupilem w lokalnym sklepie z elektronika za 13pln, przetestowalem na radiu w aucie brata, dziala.
po tym, jak wsiadlem na sprzet i rozkrecilem radio, okazalo sie, ze w "moim" tgx jest najtansze radio marki bosch, ktore nie ma wejscia iso i jest zonk
Pożegnałem się (myślę, że w dość miłej atmosferze) z jednym z większych polskich kołchozów. W sobotę odbiór nowej eRki i od poniedziałku stałe kółka do Danii z weekendem od czwartku. To chyba raczej sukces, nie?
Pożegnałem się (myślę, że w dość miłej atmosferze) z jednym z większych polskich kołchozów. W sobotę odbiór nowej eRki i od poniedziałku stałe kółka do Danii z weekendem od czwartku. To chyba raczej sukces, nie?
Jak jeszcze powiesz, że 5 z przodu i załadunki tylko tyłem to proszę o protekcję i też tam idę
Załadunki/rozładunki tak, dojazd na miejsce -> rampa -> rozładunek pełnych i załadunek pustych koszy no i powrót do macierzystego zakładu, tam analogicznie. Co do kasy, znajomy potwierdził, że najmniej wziął 4,5k w kwietniu, chyba przez święta. Ale czy dostał coś ekstra z tego tytułu to już nie dopytywałem
Dzięki za informacje! Myślałem, że wszystkie czeskie autostrady są objęte winietami, ale dzisiaj zostało zasiane takie ziarno wątpliwości i jak widać - słuszne
Załadunki/rozładunki tak, dojazd na miejsce -> rampa -> rozładunek pełnych i załadunek pustych koszy no i powrót do macierzystego zakładu, tam analogicznie. Co do kasy, znajomy potwierdził, że najmniej wziął 4,5k w kwietniu, chyba przez święta. Ale czy dostał coś ekstra z tego tytułu to już nie dopytywałem
Wg mnie też, obawiam się jedynie, że po pół roku jazdy w to samo miejsce zacznie mnie powoli nudzić. Do tej pory jeździłem do Hiszpanii od Vigo po Barcelone, Włochy prawie całe po długości, a i jakieś Chorwacje czy Węgry się zdarzały.
Rejestracja:16 lut 2011, 15:45 Posty: 171
GG: 112
Samochód: Duzy?
Lokalizacja: Olsztyn czy jakoś tak
Sukces i porażka ale nie dnia dzisiejszego Miało być tak pięknie nowy zestaw jazda w kółku bez przerzutów i do tego minimum 5tys z przodu...Niby wszystko by się zgadzało gdyby nie to,że bez mojej zgody kazał mi się ładować bez zjazdu do domu na F a gdy się nie zgodziłem to obciążył mnie za palety których tak naprawdę nie miałem na wymianę...Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Od lipca ruszamy w nowej firmie gdzie właściciela znam osobiście więc takie sytuacje nie powinny mieć raczej miejsca
Rejestracja:20 gru 2010, 20:11 Posty: 159
Samochód: Tandem
Lokalizacja: Chełmo/Radomsko
Cytuj:
Załadunki/rozładunki tak, dojazd na miejsce -> rampa -> rozładunek pełnych i załadunek pustych koszy no i powrót do macierzystego zakładu, tam analogicznie. Co do kasy, znajomy potwierdził, że najmniej wziął 4,5k w kwietniu, chyba przez święta. Ale czy dostał coś ekstra z tego tytułu to już nie dopytywałem
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę