wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://www.wagaciezka.com/ |
|
(Nie)zabezpieczanie ładunków http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=14912 |
Strona 4 z 4 |
Autor: | Cyryl [ 18 wrz 2008, 17:26 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
są dwie możliwości zabezpieczania bigbagów. 1. użycie długich narożników obejmujących górne boki i przymocowanie do podłogi. wadą tego sposobu jest konieczność posiadania takich narożników. 2. pospinanie bigbagów po kilka, jakby grupami wokół worków, tak aby stanowiły jednolitą całość. do tego zużyjemy nie więcej jak 8-10 pasów. oczywiście pod palety bigbagów trzeba dać maty przeciwpoślizgowe lub gumy. wtedy to otrzymamy jakby jeden duży przedmiot o masie 24 ton. stosując maty ładunek ten będzie naciskał do przodu z maksymalna siłą 3,96 tony. ściana przednia naczepy jest konstrukcyjnie przeznaczona do utrzymania nacisku 5 ton, jednak odstęp między ładunkiem a przednią ścianą musi być mniejszy niż 5 cm. natomiast siła z jaką te połączone bigbagi będą naciskały na boki jest mniejsza niż wymogi konstrukcyjne wytrzymałości burt lub zastaw firanki. nawet nie trzeba tych bigbagów mocować do podłogi (oczywiście jeżeli nie są piętrowane). |
Autor: | Ramzes [ 18 wrz 2008, 22:35 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Wszystko ok. Dzięki za zainteresowanie. Teraz może bardziej się sprecyzuje. Otóż samochód może zabrać 4 takie BIG-BAG-i, każdy po 1T. Do dyspozycji(czyt. zabezpieczenia) mam "aż" 4 pasy(maty mi się w najśmielszych snach nie śniły), z czego jeden się do niczego nie nadaje Czyli zostaje trzy. Zabudowa to skrzynia z plandeką i burtami. Oczywiście wory nie są na paletach, tylko stawia się je bezpośrednio na podłodze. Pół biedy, jeżeli worek jest "dopasowany" do objętości śrutu. Wtedy można zakombinować z pasami tak jak Cyryl napisałeś. Gorzej jeśli jest za duży, to praktycznie jestem bezradny. Myślałem, nad tymi rozsuwanymi listwami, które się zakłada w poprzek na burty, lub wyżej na deski. Ale czy takie coś wytrzyma w razie ostrego hamowania albo zderzenia napór 2T? Raczej wątpie. |
Autor: | Cyryl [ 19 wrz 2008, 5:54 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
czy wytrzyma 2 tony? ładunek ważący 2 tony naciska do przodu z maksymalną siłą 0,8 wagi, czyli 1,6 tony, jako że stoi na podłodze i trzyma go wspólczynnik tarcia to siła ta wynosi około 1 tony i 0,5 tony jak stoi na macie lub gumie. nacisk tego ładunku na boki lub tył to 0,5 jego masy czyli 1 tona, jeżeli stoi bezpośrednio na podłodze z desek siła ta będzie 0,5 tony, jak podłożysz maty lub gumy 0. więc trzeba tylko taki ładunek spiąć razem. nie musisz mieć mat przeciwpoślizgowych kupowanych w specjalistycznych sklepach, wystarczy, że wykombinujesz gdzieś kawałki gum. gumy te nie muszą być położone na całej powierzchni bigbaga, wystarczy że pod jednym bigbag-iem będą 3 - 4 kawałki wiekości zeszytu. najważniejsze: muszą być widoczne na zewnątrz dla kontrolującego. |
Autor: | Szary [ 21 wrz 2008, 22:20 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
http://www.etransport.pl/film338.html Warto obejrzec a pózniej zastanowic się czy warto oszczędzić parę minut, które spędzimy na spinaniu pasów a w rezultacie stracić kilka godzin na zbieranie ładunku z drogi. |
Autor: | regan [ 21 wrz 2008, 22:28 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Cytuj: http://www.etransport.pl/film338.html
jeśli jest jeszcze co zbierać... a film już jest kilka postów wyżej..
Warto obejrzec a pózniej zastanowic się czy warto oszczędzić parę minut, które spędzimy na spinaniu pasów a w rezultacie stracić kilka godzin na zbieranie ładunku z drogi. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 22 wrz 2008, 18:56 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Ja mam pytanie odnośnie transportu sprzętu AGD na krótkich odcinkach solówką: czy to w ogóle jakoś się zabezpiecza czy stoi luzem (oczywiście nie powinno chyba:P)? Czy np. używa się takiej belki jak w chłodniach z tyłu ładunku? |
Autor: | Pazdz [ 22 wrz 2008, 22:00 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Wszystko zależy od rodzaju nadwozia oraz ułożenia towaru na skrzyni ładunkowej. |
Autor: | Cyryl [ 23 wrz 2008, 5:50 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Cytuj: Ja mam pytanie odnośnie transportu sprzętu AGD na krótkich odcinkach solówką: czy to w ogóle jakoś się zabezpiecza czy stoi luzem (oczywiście nie powinno chyba:P)? Czy np. używa się takiej belki jak w chłodniach z tyłu ładunku?
pierwsze pytanie czy chcesz przewieźć to w stanie nienaruszonym?jeżeli tak należy sprzęt ten zabezpieczyć. ponieważ w większości są to elementy wysokie: lodówki, pralki, kuchenki itp. trzeba je zabezpieczyć również przed wywróceniem się. można zabezpieczać mocując do ściany, najczęściej transportuje się je w nadwoziach typu kontener z punktami mocującymi na ścianach wyłożonych filcem, lub tak jak kolega wspomniał zaporą rozpieraną o ściany w rodzaju stopbary. trzeba wspomnieć, że sprzęt AGD jest lekki i zabezpieczanie nie musi być mocne. przy zapełnieniu skrzyni ładunkowej w całości zabezpiecznie nie jest konieczne. przy transporcie kuchenk lub pralek na standardową naczepą wchodzi po 80 sztuk na warstwę, więc 160, na naczepę typu MEGA 3 warstwy więc 240. tego ładunku w zasadzie się nie zabezpiecza, chyba że rozładunek odbywa się na rampie gdzie jest pochyłość i po otwarciu drzwi ostanie sztuki mogę się nam "wysypać", dlatego dla pewności na tyle należy zastosować albo stopbary, albo zabezpieczyć pasami. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 23 wrz 2008, 15:22 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Cytuj: Wszystko zależy od rodzaju nadwozia oraz ułożenia towaru na skrzyni ładunkowej.
Typowa solówka ze skrzynią na sprzęt AGD.
|
Autor: | glaca [ 23 wrz 2008, 23:40 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Dużo zalerzy od zawieszenia , jeśli masz powietrzne to praktycznie tak jak pisał Cyryl zabezpieczasz na końcu aby ładunek ci się nie przesunął przy ruszaniu pod górkę.Większą uwagę praktycznie musisz zwrócić tylko przy przewozie spiętrowanych pralek, jeśli są na końcu a nie jesteś załadowany na full to lubią zatańczyć , w tym wypadku wystarczy zabezpieczenie góry a dla pewności kawałki gumy pod ostatnie na dole.Nie jest to ładunek tragiczny do wożenia, jedyną wadą tej dystrybucji jest to że w miarę ubywania towaru po odwiedzeniu kolejnego odbiorcy masz coraz lżejszy tył, w zimie niespecjalne.Jeśli będziesz miał możliwość układznia tras staraj się najcięższy ładunek ładować na tył tak aby pod koniec trasy mieć lekkie z przodu. |
Autor: | Harry_man [ 10 lis 2008, 13:56 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
http://deser.pl/deser/10,88223,5851798, ... ow___.html |
Autor: | sopmayster [ 12 lis 2008, 14:32 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Zabezpieczenie przewożonego materiału to podstawa u mnie nigdy się nie zdarzyło żebym nie zabezpieczył towaru, pomagałem kiedyś koledze z firmy przy załadunku a że zbliżał się "fajrant" chciałem jak najszybciej go załadować i żeby iść do domu wtedy on mi powiedział " ... zawsze musisz zabezpieczyć towar nie ważne czy jedziesz 2 km czy 200km, przez tyle lat co jeżdzę to się nauczyłem prędzej patrze na koła od naczepy czy mi nie odpadną niż ładunek..." Pewnie i tak Cie nie ma na tym forum ale Pozdrowionka i Szerokości Mireczku |
Autor: | Cyryl [ 22 paź 2009, 20:53 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Marek Różycki 607268497 zna większość producentów, przeprowadza testy pasów, więc najlepiej jego spytać. |
Autor: | Harry_man [ 29 paź 2009, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Sześciotonowa blacha spadła na "malucha". Jedna osoba nie żyje http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss |
Autor: | Pazdz [ 22 lis 2009, 14:05 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
Autor: | Harry_man [ 22 lis 2009, 14:40 ] |
Tytuł: | Re: (Nie)zabezpieczanie ładunków |
No i przy okazji bardzo stary wypadek: http://www.spedycje.pl/bezpieczenstwo_w ... dunki.html http://gitd.gov.pl/index.php/pol/CENTRU ... go-wypadku Volvo z tej firmy: viewtopic.php?f=4&t=14016 I fotki tego samochodu autorstwa Pazdz'a |
Strona 4 z 4 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |