Cytuj:
Co do opcji automat/ manual. Jak dla mnie to jeden ..uj, wiadomo automat jest wygodniejszy, ale gdyby przyszło mi teraz wsiąść na manuala to na pewno bym nie płakał. A tak nota bene. W kołchozie w którym jeździłem mieliśmy Dafy cf-ki w automatach z oprogramowaniem pozwalającym na przejście w tryb manualny tylko przy prędkości do 30 km/h, firma nie była zadowolona ze spalania paliwa i w aucie starego, ogarniętego kierowcy zmienili oprogramowanie gdzie mógł przejść na manuala kiedy chciał. Okazało się że auto zaczęło palić mniej czym obalomo "mit" że automat mniej pali.
Nie wiem o jak dawnych czasach piszesz, ale warto wziąć pod uwagę, że skrzynie automatyczne/zautomatyzowane sprzed 10 lat, to zdecydowanie nie jest to, co obecnie wychodzi z fabryk. Postęp techniczny jest bardzo szybki w tym przypadku i przypuszczam, że wyniki spalania + łatwość obsługi wychodzi na korzyść automatów, dlatego są one już standardem w samochodach dalekodystansowych.
Sytuacja sprzed trzech lat. Inna sprawa. Gdy skrzynie manualno/automatyczne zaczely byc coraz bardziej popularne zachwalano miedzy innymi dluzsza zywotnosc sprzegla, tylko dlaczego w DAFie CF u kolegi sprzeglo musialo byc wymienione przy przebiegu pol miliona kilometrow? Gdzie ja mialem doczynienia ze skrzynia polautomatyczna w Iveco Eurostar 2001 roku i tarcza sprzegla dociagnela do 930 tys km zanim szlag ja trafil?