[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 1943
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1943 z 3558

Autor:  ciucma102 [ 30 lis 2017, 0:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Podejrzewam ze zanizyles swoje ulamki zeby sioferom wstydu nierobic

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Autor:  dies_nefastus [ 30 lis 2017, 0:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Gdyby powszechne znowu stały sie plandeki i clenia to 3/4 szoferów z tego forum nie dostałoby plomby na urzedzie bo jak to wejsc na drabinie i sznurować oczka?? OD SAMEJ GÓRY?!?!?! :lol: I jeszcze by wygłaszali swoje zajebiste teorie na ten temat i aż sam jestem ciekaw wniosków i efektów(lub ich braków)
Racja, tyle że porównujesz KIEDYŚ z DZIŚ.
Dziś wprowadzają takie przepisy, że musisz stać 5m obok w zbroi (kask, okulary, długi rękaw, buty z noskiem) podczas gdy wózkowy zdejmuje palety z naczepy (pozdro Magna Tychy :P). Kiedyś służby nie ścigały, jak ktoś latał miesiąc na jednym liściu w tacho, a dziś?

A tak abstrah*jąc... Gdy spadniesz z takiej drabiny dzisiaj sznurując oczka, to co Ci odpisze ubezpieczyciel? Jak myślisz? :)

Autor:  ociu [ 30 lis 2017, 4:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Czyli 99% kierowców jeżdżących na karnetach TIR mają uprawnienia wysokościowe, pewnie w młodości myli szyby w drapaczach chmur :D

Już widzę, jak Ukrainiec, czy Rusek się focha przed rozłożeniem naczepy do załadunku górą... ba najpierw dzwonią do swojego prawnika :lol: i 100E za rozłożenie i złożenie naczepu... :]

Autor:  PrzemoBTC [ 30 lis 2017, 8:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A tak abstrah*jąc... Gdy spadniesz z takiej drabiny dzisiaj sznurując oczka, to co Ci odpisze ubezpieczyciel? Jak myślisz? :)
Kiedyś tata miał taki wypadek, ujechała mu drabina jak zapinał szmate. Szczyl byłem, bo to było z 13 lat wstecz, ale z ubezpieczenia w firmie nie dostał nic, bo wymawiali się, że stało się to przy naczepie, a ubezpieczenie zapewniało ochronę tylko przy ciągniku...

Autor:  SergiejTG [ 30 lis 2017, 8:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
stało się to przy naczepie, a ubezpieczenie zapewniało ochronę tylko przy ciągniku...
Potwierdzałoby to, to co pisałem wcześniej, że trzeba by wykupić też NNW na naczepę.

Autor:  Scorpu [ 30 lis 2017, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale wywołałem burzę tym tematem, nie chciałem. :D Ale to tak samo było w poniedziałek, część gościa tak samo [wycenzurowano], część go pochwaliła że nic nie zrobił i jedzie. A, to że prawie szyba zbita to tam ch*j. W sumie lepiej szyba, niż pieszy na jakiejś krajówce w centrum miasta.
Cytuj:
Cytuj:
A tak abstrah*jąc... Gdy spadniesz z takiej drabiny dzisiaj sznurując oczka, to co Ci odpisze ubezpieczyciel? Jak myślisz? :)
Kiedyś tata miał taki wypadek, ujechała mu drabina jak zapinał szmate. Szczyl byłem, bo to było z 13 lat wstecz, ale z ubezpieczenia w firmie nie dostał nic, bo wymawiali się, że stało się to przy naczepie, a ubezpieczenie zapewniało ochronę tylko przy ciągniku...
Mój ojciec również miał taki wypadek. w Niemczech w dodatku. 7 dni w szpitalu był, transport do domu i spore odszkodowanie dostał. ;)

Autor:  Żwirek [ 30 lis 2017, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Co raz bardziej podoba mi się prowadzenie plandeki. Kierunek na przyszły tydzień: Rumunia 8)

Autor:  Lukassz [ 30 lis 2017, 14:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zima przyszła, jakieś miasta zdążyła już sparaliżować?

Autor:  Żwirek [ 30 lis 2017, 14:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W Szczecinie śnieg nie padał, ale czarny lód uniemożliwił podróżowanie między prawy a lewym brzegiem i rano całe miasto stało, w żadną stronę nie szło się ruszyć...

Autor:  Marecki [ 30 lis 2017, 15:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To ja chyba po innym mieście jechałem rano Żwirek :D

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Autor:  jabson [ 30 lis 2017, 15:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jutro Rumunia a za tydzień Turcja i bliski Wschód [emoji14]

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Żwirek [ 30 lis 2017, 15:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Trasę zamkową zamknęli bo tyle rozbitków było ponać, także nie mogło być dobrze w centrum :D Ty tam na Chopina to cyk myk bokami możesz, a co ja biedny studiujący na Wałach mam powiedzieć :x

Jabson właśnie gadałem z Niemcem od którego biorę robotę na kontenery i powiedziałem mu że trzecie auto wyłączyłem bo podczepiłem plandekę. Powiedział że mają masę roboty na plandekę do sprzedania, w tym stała robota na Irak i Iran :lol: Nie powiem, chciałby człowiek spróbować ale przeraża mnie zdobywanie karnetów, odprawy tam, wszystkie formalności :?

Pozatym tam trzeba linkę przeciągać na drabinie, gdzie ja takich akrobatów znajdę :(

Autor:  JoHn [ 30 lis 2017, 18:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Patrze sami specjalisci... Kto dzisiaj oczka na górze sznuruje...

Autor:  Bauer [ 30 lis 2017, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Włączałem się dziś u kasztana do ruchu z parkingu. Białorusin zjechał na lewy pas, żeby mnie wpuścić ale ledwo minął moją kabinę i zaczął zjeżdżać na mój pas. Ratowałem się awaryjnym pasem i trąbami. Za nimi jechały bagiety i zaraz chłopaka wyciągnęli na bok.

Autor:  Żwirek [ 30 lis 2017, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

John do specjalisty mi daleko w tej dziedzinie, osobiście wiem co najwyżej jak kontener zaplombować :) Właśnie dlatego też nie podjął bym się kursu na wschód, bo nie mam o tym bladego pojęcia ;)

Autor:  Użytkownik usunięty [ 30 lis 2017, 19:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Gdyby powszechne znowu stały sie plandeki i clenia to 3/4 szoferów z tego forum nie dostałoby plomby na urzedzie bo jak to wejsc na drabinie i sznurować oczka?? OD SAMEJ GÓRY?!?!?! :lol: I jeszcze by wygłaszali swoje zajebiste teorie na ten temat i aż sam jestem ciekaw wniosków i efektów(lub ich braków)
Wyobraź sobie , że w większości obecnie produkowanych plandek zamontowane są drzwi.Jak zaczynałem karierę to miałem szmatę i chcąc nie chcąc musiałem to ustrojstwo przez oczka przekładać.Wedlug mnie jest różnica między tym ,a łażeniem po oblodzonym dachu.
Najlepsze szofery oprócz tego nie widzą nic złego w magnesowaniu.Przeciez on to bez problemu zrobi i nic złego się na pewno nie stanie.

Autor:  toX [ 30 lis 2017, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dziś firanki dostają świadectwo uznania to i skończyło się sznurowanie tyłu. Ja też zaczynałem na szmacie i szczerze mówiąc raz miałem okazję zsuwać "dach" przy -30st. Zeszło się trochę przy tym i naszarpałem się, żeby całość zsunać bez uszkodzeń w jednąi drugą stronę.

Autor:  Żwirek [ 30 lis 2017, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak z ciekawości to żeby taką firankę na wschód puścić to musi się czymś różnic od standardowej, czy byleby linka celna była?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Użytkownik usunięty [ 30 lis 2017, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Tak z ciekawości to żeby taką firankę na wschód puścić to musi się czymś różnic od standardowej, czy byleby linka celna była?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Burty z oczkami musi mieć.

Autor:  toX [ 30 lis 2017, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niekoniecznie, oczka można przymocować (przynitować) np do ramy zewnętrznej multi lock (pomiędzy oczka), tylko wtedy plandeka musi być cały czas napięta w taki sam sposób. Linka musi przechodzić przez wszystkie zamki od drzwi, naciągi od plandeki, w Koeglu ( z 2007 roku ) szef musiał wstawić metalowe osłony na górne narożniki przedniej ściany ( tam gdzie wchodzi rurka z plandeką do naciągania ) bo gumowe umożliwiały wyciągnięcie tej rurki .

Strona 1943 z 3558 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/