wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1937 z 3558

Autor:  Bauer [ 27 lis 2017, 21:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Trafiłeś na czasie z tym pytaniem. Sytuacja z dzisiaj. Jadę samym koniem z domu do Wielunia. Jechał przede mną busem z plandeką. Widziałem skrawki lodu odrywające się z dachu. 2 razy robiłem slalom bo płaty średnicy 30-40cm leciały wprost na mnie. Mrugałem chłopakowi ale nic sobie z tego nie robił. Na wysokoście początku obwodnicy, mijał się z terenowym Mitschubishi. IDEALNIE w tym momencie największy płat lodu uderzył IDEALNIE w szybę od strony kierowcy. Kupa dymu, zjazdna pobocze. Gość z busa dobrze wiedział co się stało, bo widziałem jak przyśpieszył. Zatrzymałem się i chciałem podejść do gościa ale widocznie strat nie było bo po chwilii ruszył. Nawet nie chcę myśleć co stałoby się gdyby lód był grubszy.

Moim zdaniem wiadomo, zagrożenie duże. Powinno się dbać o to by lodu nie było na naczepie. Ja raz olałem sprawę bo myślałem, że lodu mam niewiele i cienki a tu zonk. O mało gościowi nie wybiłem szyby a kto wie mógłbym zabić. Nagle tafla lodu niewiadomo skąd wyleciała ode mnie i przeleciała nad dachem gościowi. Teraz wstaje wcześniej i sprawdzam dach. mam drabinkę bez problemu sie wchodzi. i jak coś mam to zrzucam i jadę ze spokojem nie patrząc nerwowo po lusterkach.

Autor:  SIOJU [ 27 lis 2017, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Jeśli ktoś dobrowolnie jeździ w podwójnej obsadzie - jest dla mnie bohaterem.
Nigdy nie sądziłem, że zostanę bohaterem :lol: Cały sęk podwójnej obsady to dobry zmiennik. Czyli taki, który wykona robotę, będzie mył się trochę częściej niż raz na tydzień, z którym można pogadać i pośmiać się ze wszystkiego i taki, gdy nie boisz się spać, gdy on prowadzi. Wtedy robota fajnie się układa :) Choć na przerzuty w podwójnej bym na pewno nie poszedł...
Mnie się wydaje, że cały sęk podwójnej obsady, to bycie w pracy przez ok. 20 godzin, dwa razy mniej miejsca w kabinie itp, pomimo że ma się dobranego zmiennika. Nie mniej podziwiam.

Autor:  Settler [ 27 lis 2017, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ej bo problem jest. Wchodzę na forum przez laptopa a tu wypi3rdala mi ekran czerwony jak sztandar zwiazku radzieckiego z napisem ze strona zablokowana bo instaluje szkodliwe oprogramowanie :D


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Autor:  Kermiter [ 27 lis 2017, 22:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
co robicie i jakie macie podejście do tematu lodu na naczepie?
Biore sprawy w swoje ręce i najpierw napierdzielam od spodu miotłą albo rozpora zeby rozkurszyc a potem slalom gigant zeby wyhuśtać wroga z dachu,czesto zostawialem auto tak ustawione na poduszkach zeby był jak najwiekszy spad , przez wszytstkie lata chyba z 3x tylko łopata musiałem cieżki snieg zgarniać po dłuzszych postojach(raz pamietam ze po WIELKANOCY w 2013roku) . Jak ktoś wyskuje z teoriami ze nie można, że badania wyskosciowe, ze jemu nikt za to nie płaci itp itd itd itp.... ja mam jedną odpowiedz "to chuj ci w dupe, stój z tym szajsem do wiosny ale na droge nie masz prawa wjechac."

Autor:  ociu [ 27 lis 2017, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mi to samo wywala przez firefoxa.
Dodałem stronę do zaufanych i już jest ok, zaraz to zgłoszę Harnasiowi.

Autor:  korni8808 [ 27 lis 2017, 23:29 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
ja mam jedną odpowiedz "to ch** ci w dupe, stój z tym szajsem do wiosny ale na droge nie masz prawa wjechac."
Czyli że ktoś ma bezpośrednio narażać życie dla bryłki lodu?

/mobil

Autor:  ciucma102 [ 27 lis 2017, 23:57 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
ja mam jedną odpowiedz "to ch** ci w dupe, stój z tym szajsem do wiosny ale na droge nie masz prawa wjechac."
Czyli że ktoś ma bezpośrednio narażać życie dla bryłki lodu?

/mobil
Jesli ta brylka zabije to zbankrutuje na papuge zanim sie wygrzebie

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Bauer [ 28 lis 2017, 0:26 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Czyli że ktoś ma bezpośrednio narażać życie dla bryłki lodu?

/mobil
Czyli, że powinno się olać sprawę i bezpośrednio narażać życie innych przez bryłkę lodu? Kornel nie bądźmy jacyś świętojebliwi Jak masz drabinę i trochę jaj (no a chyba masz) to można spokojnie wleźć i zrzucić lód. Dla mnie sprawa idywidualna. Ale jak bym dostał od takiego misia w szybę lodem to nawet bym nie dyskutował ani słuchał daremnych wyjaśnień tylko dzwonić po bagiety i niech buli. Gorzej jak ktoś z tego tytułu straci życie bo tak jak ciucma pisał, wyda ostatnie zaskórniaki na papugę, która i tak za dużo nie pomoże bo ostatecznie sąd skaże za nieumyślne spowodowanie zabójstwa. A potem sobie chłopek pomyśli, że przegrał życie przez głupią bryłkę lodu. No ale dorośli jesteśmy, każdy za siebie decyduje.

Autor:  Sebastian_92 [ 28 lis 2017, 3:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

no i caly misterny plan w... ech rozladowali mnie terminowo :( @Marecki jest tu gdzie u was stać co by było blisko i tanio a nie jak na loumaxsie stoje na drugi raz za drogo :mrgreen:

Autor:  Jorguś [ 28 lis 2017, 4:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
I pytanie numer dwa. Jutro mam odcinek Kraków-Wadowice.Przed Wadowicami jest wiadukt 3,5m. Jest tego jakiś objazd czy walić na Zator? Nie moje rejony...
Jadąc od Skawiny miejscowość Nowe Dwory (za Brzeźnicą) jest znak na Wadowice, taki przyjemny skrócik (chociaż po trosze górzysty) ;)

Autor:  korni8808 [ 28 lis 2017, 8:40 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kornel nie bądźmy jacyś świętojebliwi
Z autopsji wiem jak wygląda taka "bryłka" na szybie, bo za czasów krajówki dostałem sporym odłamkiem (duży monitor komputera) w szybę czołową Scanii.
Problem w tym, że teraz mając ponad 60 kierowców floty własnej nie mam narzędzi by ich motywować i egzekwować z oczyszczenia takiego dachu. Zakup rampy do odśnieżania jest wstrzymany ze względów formalnych, gdyż na pracodawcy wymaga się zapewnienia bezpośredniego nadzoru nad takimi pracami itp. itd. Natomiast infrastruktura na stacjach lub innego typu MOPach nie istnieje.

Autor:  Długi [ 28 lis 2017, 8:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No i?

Wybacz... ale od kiedy siedzisz za biurkiem, to [wycenzurowano] jak potluczony momentami.

Autor:  korni8808 [ 28 lis 2017, 9:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No i tyle, że jak nikt nie był w stanie zmusić mnie do odśnieżania(odladzania), to w tej chwili ja również nie mam takiej możliwości mimo, że chciałbym by naczepy wyjeżdżały z placu bez lodu na dachu.

Autor:  Długi [ 28 lis 2017, 9:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

"Zrób masowke o Libanie..."
Nie możesz zmusić, poinformuj.

Autor:  ociu [ 28 lis 2017, 9:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nikt nie mówi tu o bryłce, tylko o całej naczepie zajechanej śniegiem i lodem, potem jedzie jeden z drugim turbodebil i sieje lodem po szybach i ludziach, ciekawe czy byś się tak mądrował jakby ta Twoja bryłka lodu spadła małemu dziecku na głowę.... oko, uszkodzenie trwałe głowy, fajnie?

Albo zapłacił nie z ubezpieczenia siefa tylko swojego za uszkodzone czyjeś mienie... szybko by Ci przeszedł lęk wysokości....

Z Długim muszę się zgodzić że siedzenie za biurkiem sypie w dekiel, szybko się zapomina w ciepłym kvrwidołku o wielu rzeczach i ludziach itp itd....

Autor:  Rossi [ 28 lis 2017, 10:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Po prostu korporacyjny model zarządzania firmą powoduje, że proste czynności stają się barierą nie do przeskoczenia. Każdy chce być mądrzejszy od innych, zamiast odwołać się do zdrowego rozsądku.

Autor:  Kierownik [ 28 lis 2017, 10:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Albo prościej rzecz ujmując, w d u p a ch się przewraca :D .

Autor:  Jacoo [ 28 lis 2017, 12:00 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)Natomiast infrastruktura na stacjach lub innego typu MOPach nie istnieje.
Wiadomo,że na MOPach są rzeczy ważniejsze np. plac zabaw dla dzieci, wybieg dla czworonogów, sanitariaty 100 m2 (niedługo już chyba będą budować piętrowe) z darmowym duszem dla ruskich bo u nich niema. Do tego trzeba cieciówkę postawić żeby ktoś tego pilnował dzień i noc.

Autor:  FLYP [ 28 lis 2017, 12:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W czym problem poprosić jakiegoś gościa z cysterny czy silo, który jest zaparkowany obok, aby przejść ostrożnie na dach swojej naczepy? Zeszłej zimy dwóch kierowców z mojego silo przechodziło na firanę i nie spadli, więc chyba sukces :D
To fakt o ile w Niemczech takie rusztowania/rampy się pojawiają co któryś autohof/rasthof, tak u nas czegoś takiego brak, lecz chyba kiedyś pojawił się artykuł, że mają być ustawiane przy głównych drogach Polski. Nie jestem pewien czy Filip z 40ton.net nie pisał tego.

Autor:  Bauer [ 28 lis 2017, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeszcze jedna myśl z mojej strony. Zabawne jest to, że w tej sprawie ludzie odpowiadają bo to wysoko, niebezpiecznie, po co ryzykować dla kawałka lodu, bo nie ma zaplecza, bo to wysokościowe kwity potrzebne, bo kto mi zapłaci jak się co stanie etc. Ale jak przychodzi papier pospinać albo na jakiejś budowie czy hucie się zrzucić/poładować to ciekają po naczepie jak małpy w ZOO, wchodzą na widły od wózka pod dźwigiem się kręcą, po pęlniętych deskach od naczepy się wspinają i wtedy im, żadne wysokości i kwity nie straszne. A najważniejszy problem w tej sprawie nazywa się LENISTWO.

Dlatego Kornel tak na poważnie ale skoro w twojej grupie 60 gruzów większość (bo z pewnością jest część chłopaków dla których to nie problem zająć się tą sprawą) nie stosuje się do próśb czy gróźb z Twojej strony to z całym szacunkiem ale to nie są kierowcy tylko tzw. drajwery co to najlepiej wyjechać w poniedziałek, wrócić w piątek, pizgnąć drzwiami no i 7 z przodu mieć. A najlepiej nie robić więcej jak to w umowie czyli jechać do przodu i kręcić kołem. Nie generalizuje tego tylko wobec chłopaków z firmy w której pracujesz ale ogółu, dla których zrobić coś więcej niż to co pisze na umowie to problem choć jednak ta sprawa należy do naszego obowiązku.

Strona 1937 z 3558 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/