Ochrona zniżek na jeden z samochodów w połowie października kosztowała ok. 10% ubezpieczenia.
Nie wiem jak to tam masz poukładane w rodzinie, ale możliwe, że przerejestrowanie pozostałych klamotów na innego członka rodziny, a zostawienie na Ciebie tylko dużego rozwiązałoby sprawę. Tylko nie wiem, czy przy braku rozdzielności majątkowej z żoną to zadziała.
Z innej beczki. Przywiozłem kilka lat temu z jakichś targów fajną torbę na zakupy, zrobioną ze starej plandeki od tira. Dałem ją żonie, zadowolona, bo torba trwała i łatwo się czyści, ale wczoraj mi mówi, że przydałaby jej się nowa i większa. Znalazłem metkę, wpisuję w google, bo ile może kosztować stara plandeka, a tam cena... 100 euro

Te hipsterskie gadżety, to jednak droga sprawa. Chyba muszę zmienić branżę.