wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1928 z 3558

Autor:  Kierownik [ 22 lis 2017, 20:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja dziś wyprzedzałem łebka z becką na WRA, dwie navi, telefon, wszystko świeci...

Wóz w stanie agonalnym, więc jeździ nie dalej niż 100km od Radomia, tu nie ma gdzie jechać żeby navi włączać.

Autor:  Gruby131 [ 22 lis 2017, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A potem efekt jak tutaj: https://www.youtube.com/watch?time_cont ... RMtOPxh7no

Autor:  Kermiter [ 22 lis 2017, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
kilka miesiecy temu ten actros był na stronie LKWSZPAKU, niby w kraju tyle ciezarowek mamy a jak ktoś gdzieś coś nawywija to swiat jest mały :D

Autor:  postrzelony1994 [ 22 lis 2017, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dzięki chłopaki za odp.

Jest osoba która ostatnio zamawiała FH? Można prosić o cene jaką wam zaproponowali na PW ?

Autor:  Scorpu [ 22 lis 2017, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Gdzieś tu kiedyś byl taki co miał odbierać FH ale słuch o nim zaginął. :mrgreen:

Autor:  postrzelony1994 [ 22 lis 2017, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A tego nawet nie pytam 8)

Autor:  ociu [ 22 lis 2017, 22:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Był, był u Szpaka :)

Obstawiałbym grzebanie na telefonie, zero reakcji....

Z sukcesów to mam załatany ziąbek :) resztę lekarzyna przeleciał, mówi że jest ok... żartem " do zobaczenia przy następnej dziurze" i paszoł do roboty...

Autor:  Samodzielny [ 22 lis 2017, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A propos tych nawi to nie zawsze jest tak jak sobie myślimy. Spotkałem się z firmami dla których jeździ się na stałe i dostaje się od nich nawi z programem i włącza się na załadunku itp ( ma to na celu wyeliminowanie wałków, że wiezie się towar z innego miejsca niż jest deklarowane ) do tego dojdzie tablet od firmy w którym jest GPS ( dla firmy żeby wiedzieli gdzie jesteś ) i na którego też przychodzą zlecenia i trza wklepywac dane odnośnie ile ładunku itp. Do tego dojdzie prywatny tablet/nawigacja i mamy już trzy urządzenia na szybie i wszystko aktywne ;)

Autor:  Marecki [ 22 lis 2017, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Czyli co, że każda firma posiada prywatna navi dla kierowcy, żeby tylko neutralizacji dokumentów nie zrobić ?:D

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Edler [ 23 lis 2017, 0:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Hot hot hot!

Celebryty pojechały juz w trasę po naczepy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  TwoStepsFromHell [ 23 lis 2017, 0:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Czyli co, że każda firma posiada prywatna navi dla kierowcy, żeby tylko neutralizacji dokumentów nie zrobić ?:D
Cytuj:
Spotkałem się z firmami dla których jeździ się na stałe i dostaje się od nich nawi z programem i włącza się na załadunku itp ( ma to na celu wyeliminowanie wałków, że wiezie się towar z innego miejsca niż jest deklarowane )
Czytanie ze zrozumieniem się kłania... :roll:

Autor:  ociu [ 23 lis 2017, 8:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Spedytory majo ciężko z tym... :(

Kończy mi się czas... aha to załadujesz :lol:

Autor:  yarzyna [ 23 lis 2017, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ociu lepiej usuń ten post bo zaraz Cie zjedzą :mrgreen:

Cały dzień szuka ładunku na giełdzie a gdy już znajdzie to kierowca marudzi 8)

Autor:  Szaki [ 23 lis 2017, 12:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Yarzyna, przecież on te drugie zdanie pisząc miał na myśli typowego spedytora, więc jeden Marecki nic mu nie podskoczy. :)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Autor:  mateuszsl [ 23 lis 2017, 12:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Właśnie, co do ładunków: Ferrero Bielsk Duży i Auchan Odrzywołek, zrzutki na sobotę - ktoś wie, na ile czekania się naszykować? Kiedyś znajomy z ładunkiem z Francji odstał prawie 30 godzin tam, więc wolę się profilaktycznie zapytać czy coś się nie zmieniło...

Autor:  Bauer [ 23 lis 2017, 12:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Akurat sytuacja nie ze spedytorem ale dzwoniłem do klienta, żeby poinformować kiedy się zjawię. Odebrała żona. Mówię będę ok. 12.
-Kurcze niedobrze bo towar pilny nie da Pan rady na 7?
-Proszę Pani mam do was 330km. Ruszam o 6. Musiałbym jechać 330km/h aby być na miejscu co jest niemożliwe dla ciężarówki.
-Aha rozumiem. To może na 8?

:lol:

Mateusz pisz do Hypia in tam często był. I najczęściej stał. :P

Autor:  Hypia [ 23 lis 2017, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Właśnie, co do ładunków: Ferrero Bielsk Duży i Auchan Odrzywołek, zrzutki na sobotę - ktoś wie, na ile czekania się naszykować? Kiedyś znajomy z ładunkiem z Francji odstał prawie 30 godzin tam, więc wolę się profilaktycznie zapytać czy coś się nie zmieniło...
Do Ferrero sporo słoików zawiozłem. Zazwyczaj mi 9h pauzy wychodziło, rekord to jak mnie pamięć nie myli 27h. Raz mi się zdarzyło że zdjeli zgodnie z awizo.

Autor:  ociu [ 23 lis 2017, 17:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A niech mnie jedzą, gruby jestem :D mają co robić, po drugie odporny jestem :]

Autor:  Hytman [ 24 lis 2017, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nabazgrałem to najpierw w temacie kto, gdzie, kiedy przy okazji odpowiedzi dotyczącej firmy z WND, ale szybko się zorientowałem, że to nie ten temat więc przepisuje tu bo akcja dość ciekawa... :D

Dziś przygoda na budowie w Warszawie. Gość od rozładunku mówi - wyjedzie ten busik i możesz wjeżdżać.
OK, 2 razy powtarzać nie trzeba. Bus pojechał, ja wjeżdżam, wszystko ładnie idzie, naczepa juz cała stoi na stropie garażu podziemnego, z którego ma się odbywać rozładunek. Leci ten gość i drze jape, żebym szybko zjechał ze stropu bo zapomnieli go podeprzec stęplami, bo jeszcze całkiem świeży i może być ryzyko zarwania... :shock: ahaaaa... nie ma co. 1h zajęło podparcie tego należycie...

Autor:  Bauer [ 24 lis 2017, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Miałem wczoraj smaka na piwo. Wybór padł na Lecha. Obie butelki poszły do studzienki bo się wypić tego nie dało. Po przestawieniu się na piwa od Ciechana czy też Namysłowa albo Perłę to reszta smakuje tragicznie.

Strona 1928 z 3558 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/