wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://www.wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 1888 z 3557 |
Autor: | Bauer [ 31 paź 2017, 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Pracować w zawodzie kierowcy? nie ma czym się chwalić i szczycić, jedynie usiąść i płakać że w tak nędznym zawodzie chce się "rozwijać".
Przeczytaj swój podpis i sam odpowiedz na swoje pytanie.Trochę mnie drażni to szkalowanie bo wykonuje się taką a nie inną pracę. Każdy zawód ma swoją wartość. Gdyby każdy z ludzi tak uważał, to nie byłoby kasjerek w markecie, sprzątczek, cieciów, magazynierów, i innych, których pracę uważacie za nędzną. W takim razie jaki jest Twój złoty przepis na życie Mikuś? W jakim kierunku powinniśmy się wszyscy kształcić by żyło nam się wygodnie i dostatnie? Równie dobrze, mógłbym psioczyć na pielęgniarkę czemu siękształci w swoim fachu, jak tylko chodzi i zbiera po salach szchochy pacjentów i obmywa ludzi robiących pod siebie. Czasem mam wręcz ochotę by świat wrócił do czasów średniowiecza, gdzie ludzie od rana do wieczora pracowali w pocie czoła nie tylko nad tym by zarabiać pieniądze ale nad podstawową sprawą czyli możliwośćią egzystencji na kolejny dzień. Bo jak się dupska nie ruszyło i nie upolowało zwierza czy nie poszło do lasu narąbać drzewa to po prostu człowiek mógł nie przeżyć do dnia kolejnego. Chodzi o to by zrozumieć, że dobrobyt i postęp osiąga się ciężką pracą a nie siedzeniem i nic nie robieniem. A nie czyta się takiego jegomościa co by chciał spać pół dnia, nic nie robić i oczekiwać zapłaty. W tmtych czasach natura by takiego misia szybko rozliczyła. Pewnie gdzieś tam leżałoby truchło takiego szlachcica bo mu się robić nie chciało tylko liczył, że nieróbstwem da się przeżyć. Właśnie o to chodzi, że jeśli chce się być dobry w swoim zawodzie to poszerzać swoją wiedzę i podnosić wartość swojej osoby na rynku pracy. Bo za kółko może siąść każdy ale ktoś kto ma wiedzę w zakresie tego zawodu i zna różne "tajniki" potrafi wykonywać swój zawód lepiej, prościej i łatwiej a co za tym idzie może wtedy oczekiwać większej zapłąty za wykorzystanie swojej wiedzy. A białko w gałach to mi się gotuje jak słyszę takich co to psioczom bo taka bida, takie słabe pieniądze ale, nic nie robią by polepszyć swoją sytuację tylko truje ci taka pierdołą głowę jak to źle i bidnie. |
Autor: | bibor80 [ 31 paź 2017, 22:26 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Miałem dzisiaj jechać z towarem na Anglię. Towar nie załadowany, a ja przyjechałem zmienić kierowcę do Dąbrowy Górniczej. Miałem nadzieję na szybką przesiadke, a okazuje się, że dopiero go lądują. Pakuje się w klamota, jadę na mopa na A4 i pauza. Jutro ma przyjechać drugi kiero. Mamy się przepiąć i ruszam na zachód. Pytanie na którym km skończy się moja jazda ![]() Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 31 paź 2017, 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Wykorzystaj ten czas żeby się jakoś rozwinąć ![]() |
Autor: | Wilk 09 [ 31 paź 2017, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Widzę że ktoś na siłę chce wykręcić następną głó... burzę bo się święto zbliża. Co do wypowiedzi unreal inaczej osiołka (jak go tu nazwaliście) po części Ciebie rozumiem bo sam codziennie spotykam identycznych ludzi w tłumie nie zadowolonych z życia. Faktycznie jadę na stację paliwowa kasjerka pracuje za karę, na za- wyładunek magazynier to samo, na budowie pracownicy to samo, nawet szef zamiast przychodzić do biura wolał by ten czas spędzać na wędkowaniu i obracaniu pokątnie panienki tak by się żona nie dowiedziała. Więc wcale nie jesteś tutaj w żaden sposób oryginalny, wręcz robisz to samo co 70% populacji tak sądzę że dalsze 30% cały czas myśli jak uprościć życie tej większości (rozwija autobusy właśnie po to żebyś Ty miał możliwość pracy w komforcie). Jedyne co ich różni od Ciebie to to że nie potrafią w otwarty sposób z siebie zrobić (na Forum które czyta codziennie kilkadziesiąt osób) nygusa i człowieka który żyje tylko po to by oglądać TV i z tego czerpać zyski. Powiem Ci tylko że zamiast zostać kierowca i się przepracowywać ( ![]() |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 31 paź 2017, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
@ Bauer powiem więcej trzeba być upośledzonym żeby się tak zachowywać.Z całym szacunkiem dla ludzi upośledzonych. Tak na marginesie nikt normalny nie sra we własne gniazdo. |
Autor: | Mikuś [ 31 paź 2017, 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Tak, rozwijam się, ale w innym kierunku, bo w jaki sposób można się rozwijać jako kierowca? jeździsz z punktu a do punktu b i to wszystko, jak już ktoś wspomniał, jesteś tylko łącznikiem miedzy pedałem gazu a kierownica,po roku czasu wiesz już wszystko na temat tego zawodu, jak sie w nim obracać, jak spinać ładunek, ile masz czasu pracy i małpujesz to każdego dnia, zawód kierowcy jest praca w której dojdziesz do momentu w którym wszystko juz staje się takie samo, i stoisz w miejscu, chyba że o czymś nie wiem to proszę, oświećcie mnie, i fakt, pracuje jako kierowca, tylko tydzień czasu w miesiącu, i tak jak kolega wspomniał, idę na ten tydzień, zrobię co swoje i wracam do swojego, które z czasem i umiejętnościami daje mi więcej korzyści majątkowej , ale jak sami wiecie,aby coś rozpocząć trzeba zainwestować, a żeby mieć z czego zainwestować trzeba pracować. Dużo nie przejeździłem, raptem 4 lata, i dążę do tego abym nie stał się dziadem który tylko potrafi siąść za kierownice i mówić " a gdzie ja teraz pójdę jak całe życie za kółkiem", a tu większość która komentuje może już to powiedzieć ![]() ![]() Kto kombinuje ten ma a się nie narobi, kto nie kombinuje,robi na tego co kombinuje |
Autor: | Tomaszek [ 31 paź 2017, 22:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Jeżdżę dopiero (dla Mikusia to już) 1,5 roku i nie wydaje mi się żebym wiedział już wszystko, a co więcej wydaje mi się że jeszcze wszystko przede mną. I przez te 1,5 roku doświadczyłem co nie co, i nie powiedziałbym, że przez te 1,5 roku codziennie robiłem to samo, bo nie robiłem. I mogę być pewny po tym 1,5 roku ze dziś, jutro czy pojutrze na pewno nie będzie takie samo. No ale młody jestem więc nie wiem. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | użytkownik usunięty [ 31 paź 2017, 22:54 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Po pierwsze w tym zawodzie (jak i w każdym innym) jesteś tym, kogo z siebie zrobisz i jesteś traktowany w sposób, na jaki sobie pozwolisz. Po drugie, "prywatnie" osiągnąłem w tym zawodzie wiele, nie będę się chwalił, bo nie lubię tego robić. Mam pewne plany na przyszłość, nie są one jednak związane z własną firmą, bo po prostu mnie na to nie stać. Mam pomysł na siebie w tym sektorze i jakieś kroki ku temu podejmuję. Po trzecie - po roku czasu wiesz wszystko? Albo jesteś zadufanym, zarozumiałym pyszałkiem, który jest takim specjalistą, że nie musi się już więcej uczyć, albo jesteś mega-zdolnym człowiekiem. Ja jeżdżę już parę lat i uważam, że nie wiem wszystkiego. W szczególności niecały rok jazdy na kontenerach mocno zweryfikował moje stanowisko, na temat wiedzy i znajomości tej branży. Nie uważam siebie za dobrego kierowcę, bo wciąż się uczę, i za każdym razem coś się dzieje. Nie ma dwóch takich samych tras z "punktu a do b". Dlatego Kolego Mikuś - albo jesteś Alfą i Omegą w temacie transportu, albo zarozumiałym ignorantem, albo po prostu najzwyklejszym łącznikiem pomiędzy kierownicą-fotelem-pedałami. I nie piszę tego, by Cię obrazić - napisałem to wyciągając wnioski z Twoich wypowiedzi. Nie uważam siebie za łącznik, nie pozwalam sobą pomiatać, ale podchodzę do siebie w sposób: Jestem zawodowym kierowcą, który wciąż się uczy i popełnia błędy. A z błędów wyciągam wnioski. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 31 paź 2017, 22:56 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
To weź oświec nas co to za profesja w której tak namiętnie się rozwijasz i daje Ci takie korzyści majątkowe, że nasza praca to taki syf. |
Autor: | Hypia [ 31 paź 2017, 22:58 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ci z autobusów to mają niezłe odchyły. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 31 paź 2017, 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Może za dużo magistrów wozi... |
Autor: | Mikuś [ 31 paź 2017, 23:20 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: To weź oświec nas co to za profesja w której tak namiętnie się rozwijasz i daje Ci takie korzyści majątkowe, że nasza praca to taki syf.
Popatrz na tych wszystkich którzy maja własne firmy, którzy maja po prostu kasę, i wtedy odpowiedz sobie dlaczego Ty nie jesteś na ich miejscu, jak jesteś kumaty to zrozumiesz ![]() |
Autor: | unreal [ 31 paź 2017, 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
To moje "nic nie robić i brać za to pieniądze" było napisane w przenośni.Rozumiem że gdyby ktoś wam dawał pieniądze za nic to byście się obrazili,wygrana w totka też byłaby dla was uwłaczająca.... Chodzi o to żeby zarobić i się nie narobić.Każdy kombinuje pod tym względem jak może. Jumas,nie oszukujmy się ale duża część L4 jest lewa co jest po prostu okradaniem pracodawcy,a urlopy na żądanie bierze się żeby zrobić szefowi na złość(jak strajkujący w tej chwili lekarze).Jeżeli ktoś jest uczciwy wobec mnie to odwdzięczam się mu tym samym. Walnąć mixa? Znaczy wódkę w czasie pracy? Procedury są takie że w normalnej firmie nawet gdybyś był tam panem i władcą to takie coś nie przejdzie i trzeba dać dyscyplinarkę. Mikuś ma dużo racji.Rozwinąć to się można jako poeta albo reżyser ale żeby jako kierowca? Użeranie się z cieciami i magazynierami w każdej kolejnej pracy to ma być rozwój? Jak Ziutomir grzązł w błocie na placu u szwaba i palety leciały mu na łeb to też był rozwój i pasja? Wy to lubicie? Mikuś,ja ci dobrze życzę bo dobrze kombinujesz.Rozwijaj się w tej twojej drugiej robocie żebyś zarabiał jak najwięcej i pracował jak najlżej. |
Autor: | Bauer [ 31 paź 2017, 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja jestem w stanie zaryzykować takie stwierdzenie. Jakby kierowca zarabiał te 10k czy 12k to pewnie większość z tych co tak lamentują by złego słowa o tej robocie nie napisała. Hajs by się zgadzał i zapewne byłoby super fajnie. Nie byłoby problemu z nie rozwijaniem się, siedzeniem w budzie, użeraniem się z cieciami. |
Autor: | Szaki [ 01 lis 2017, 0:24 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
A ja przerwę te lamenty i pochwalę się ładnym wynikiem za obecny miesiąc (najlepszy wynik w tym roku). 11 866km po kraju. Za bezpieczny panowie. ![]() Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | kondzio310 [ 01 lis 2017, 0:24 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Dzień człowiek nie wszedł na forum i tamie zaległości . Ja nie wiem , ale skoro wszyscy znaleźliśmy się na tym forum to jedziemy na tym samym wózku, i w dodatku w jakiś sposób ta praca nas interesuje , skoro po pracy ma się czas i checi aby wejść na forum związanie czysto z nasza pracą. A ja jakos czuje jak by niektórzy byli tutaj tylko po to by po nas jechać. Nie mówię ze bym miał się obrazić jak bym dostawał kasę za nic. Ale gdybym miał nic nie robić powiedzmy przez tydzien , czułbym się bardziej zmęczony niż po miesiącu ciężkiej pracy . Jak mam wolne i nie mam co robić to chętniej wole porobić coś bezinteresownie czy to komuś pomóc itd. Niż lezec. Dla mnie bezczynność dobija . Nie mówię ze czasami nie można odpocząć ale to tylko czasami . Mam wrazenie ze przez te czasy w których żyje się dobrze , bo jak posłucham opowieści jak kiedyś było w transporcie , albo na roli czy na budowie. To żenuje mnie sytuacja w której kierowcy nie chciało by się zmienić koła bo to nie jego obowiązek. 20 lat temu by go zabili śmiechem. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 01 lis 2017, 0:29 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Walnąć mixa? Znaczy wódkę w czasie pracy? Procedury są takie że w normalnej firmie nawet gdybyś był tam panem i władcą to takie coś nie przejdzie i trzeba dać dyscyplinarkę.
Walnąć mixa=zmieszac paliwo na stacji. O co majac 6 komór i 5 produktow nie trudno ![]() ![]() Cytuj: Popatrz na tych wszystkich którzy maja własne firmy, którzy maja po prostu kasę, i wtedy odpowiedz sobie dlaczego Ty nie jesteś na ich miejscu, jak jesteś kumaty to zrozumiesz
Firmę założysz bez wkładu własnego? Nie mówię o transporcie konkretnie.?
![]() |
Autor: | użytkownik usunięty [ 01 lis 2017, 0:32 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Szaki - za bezpieczny ![]() Jestem "nieco" gorszy, bo tylko 9000 km. Teraz relaks przy czerwonym Bordeaux. Trochę papierkowej roboty i chyba czas spać. Nawet wczorajsza przygoda z powalonym drzewem nie zepsuła mi humoru. A we czwartek w Bieszczady. Znów wieziemy drewno do lasu... |
Autor: | Grzesiek_KBR [ 01 lis 2017, 0:38 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Jumas a to nie od was któryś puścił Vpower przez oparówkę na jakiejś stacji ? Mix mixem ale zamiast wcisnąc reverse po pomylonym kodzie nalewu rypnąć w pośpiechu 2x forward i zablokować rafinerie na 2 godziny też jest fajnie ![]() |
Autor: | Marecki [ 01 lis 2017, 0:50 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Przerwę Wam ![]() Jak się nazywa film/dokument jest to odcinkowy, opowiadal on o kierowcy, który doprowadził poza granicami naszego kraju do wypadku w którym zginęło parę osób. EDIT: znalezione, nazywa się Cela ![]() Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
Strona 1888 z 3557 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |