wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1828 z 3477

Autor:  Mihu [ 16 wrz 2017, 9:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dziś robim na godziny! 15h krążenia po podwroclawskich magazynach :wink:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Majstry- fachmany jest taka sprawa.W XF 106 mam fabrycznie zamontowanego Johnego3 .Teraz pytanie: czy jeśli do niego w zamian za standardową antenę dołożę np Sirio turbo 1000 do tego samego kabla fabrycznego to będzie to miało sens? Czy trzeba wyeksmitować Johnego3 wraz z anteną i zakładać coś innego?

Autor:  Jacoo [ 16 wrz 2017, 11:43 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Już tak nie narzekajcie na tego continentala (...)
Narzekać nie mogę. Nie wiem kiedy dokładnie pojawiło się pęknięcie. Od momentu kiedy je zauważyłem przejechałem ok 1300 km z 24t i nic się nie stało.

Autor:  SergiejTG [ 16 wrz 2017, 12:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
czy jeśli do niego w zamian za standardową antenę dołożę np Sirio turbo 1000 do tego samego kabla fabrycznego to będzie to miało sens?
Chyba nie dałeś się nabrać na "Rewelacyjny odbiór i nadawanie do 14km."???
Ja założyłem w miejsce oryginalnej anteny też helikalną, ale dłuższą, bo wystawała jakieś 10 cm nad naczepę, ale czy był lepszy odbiór/ nadawanie to nie wiem...jakoś nie zauważyłem, bo za dużo śmieci teraz w eterze jest...

Autor:  użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Zna ktoś firmę TM Usługi Transportowe miejscowość Jaktorów ? Praca na wahadlach.
Tomasz Maciak. Miał (ma?) auta wstawione pod DPD i pod DHL. Płacone od "nocki". Kumpel jeździ i ciężko wyczuć: na początku rozmowy chwali, a później narzeka.
Generalnie swego czasu chodziło po DPD o nim powiedzenie (ściągał i handlował używanymi ciągnikami i naczepami z Francji): "...powiedzieli mu, że dopłacają VIATolla do aut Euro5, ale jemu coś się pomyliło i ma auta po 5 Euro...". Swego czasu miał nowe Actrosy, teraz ponoć wziął Volva.
Firma rodzinna - Waldek: bo ja tu kerownikiem jestem, a Tomek to mój szwager jest.
Osobiście, mając styczność i opinie kierowców, którzy tam jeździli - nie poszedłbym pracować.
Poza tym można jeszcze kilka ciekawych tematów poruszyć o tej firmie, ale to już nadaje się do dyskusji bezpośredniej, a nie na Forum.

Autor:  Kierownik [ 16 wrz 2017, 13:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No i jeździłem dziś, tzn we sobote Tirem z patelnio! Pierwsza jeżdżona sobota od jakichś 3 miesięcy.
Czwartek nie jeździłem, i zostało mi 7h...

Wtopa.

Autor:  użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 13:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kierowniku, czy Twoje asy nie kręciły się czasami pod Chmielnikiem we czwartek, coś około 18?

Autor:  Kierownik [ 16 wrz 2017, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Koło Chęcin to kręcimy się na Jaźwicy i na Trzuskawicy, ale żeby o 18tej to tylko II zmiana mogła by być, która była na Jaźwicy w tylko w piątek ok 19tej.

W tym interesie jak ruszamy z podwyrka 5.00 to raczej 18.00 każdy już jest na podwyrku, po zawodach.

Autor:  użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 13:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Źle napisałem i poprawiłem - nie Chęciny, a Chmielnik. Mijałem się z białym Volvem (ja jechałem od Słupi na Kielce).

Autor:  Użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 13:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sergiej na nic jeszcze się nie dałem nabrać.Po prostu pytam.Na tym co mam to o dziwo fajnie idzie , tylko jest problem z odpowiedziom ..

Autor:  Kierownik [ 16 wrz 2017, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W Chmielniku jest tylko kop. Celiny. Nie bywamy tam od kilku lat, w sumie to odkąd zbankrutował mój klient który się tam zaopatrywał .
Więc to nie byłem ja, ani byki.

My to 95% Łagów lub Kielce kierunek północ tak max 200km. Tak żeby rano wyjechać, wieczorem przyjechać.

Autor:  użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 14:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zabawną historię miałem we środę, na załadunku tarcicy w tartaku pod Dębicą.
Ładują naczepę, pytam:
- Panie, ile tego tonażowo będzie?
- A nie obawiaj się chłopak, 24, maks 25 ton.
Myślę: mokra dębina, 12 palet - chyba wiedzą, co mówią. Na wszelki wypadek, w liście przewozowym adnotacja, że nie jestem w stanie stwierdzić z całą pewnością masy towaru.
Jadę Fiatem na Ustrzyki, do suszarni. No ni cholery ten cud włoskiej myśli technicznej nie chce jechać. No przecież woziłem 24t cukru to wiem. Dobra, doczołgałem się na miejsce.
Rano na rozładunku pytam, ile to może ważyć. No wiesz - słyszę - jedna paleta mokrego to tak, jakby dwie palety tego suchego, które ci załadujemy na powrót. Myślę - no to mnie zrobili.
Wróciłem do tartaku i pytam:
- Panowie, ale tak szczerze - ile załadowaliście tej mokrej tarcicy? 28? 30 ton?
- No co ty, chłopak, tam było maks 25 ton...
- Bajek to wy mi nie opowiadajcie, ile faktycznie, bo ja wiem, jak to auto idzie pod 24 tonami...
- A co wy wszyscy tacy wyczuleni na ten tonaż!?
I ta wypowiedź tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że 24 tony to tam były. Ale z niezłą górką.

Autor:  bibor80 [ 16 wrz 2017, 14:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jakby załadowca odpowiadał za przeładowanie auta, to by wtedy inaczej gadali.
A tak, to niech się kierowca martwi.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Autor:  użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Coś tam właściciel tartaku próbował niemrawo się tłumaczyć, że teraz przepisy pozmieniali, że coś tam o kubikach i masie własnej pojazdu się jąkał, ale chyba pomyliły mu się specyfiki transportu. Transportu drewna z lasu (typowej zwózki) ze zwykłym drogowym przewozem z punktu A do punktu B.

Autor:  Kermiter [ 16 wrz 2017, 14:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Continental po 120000 km
Obrazek
Obrazek
ta sama opona z przebiegiem 220 tys km, regularnie cisnienie pilnowane, obracana juz raz a i tak szlag ja trafił, zakładałem zapas na parkingu bo srednio mi sie widziała wizja świadomej jazdy z tym "sznitem" :evil: i w naszej firmie to nie był jednostkowy przypadek, wiekszosc tych opon które przyszły z nowymi ciagnikami tak sie rozlatywały i pekały w tych rowkach, a i bieżnik po 200 tys wyglada jak wyglada-k**** mac SAVA naczepowa normalnie :lol:

Autor:  Wilk 09 [ 16 wrz 2017, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Odnośnie Trucking Gel to jakoś mnie nie dziwią te plotki (i mogą być prawdziwe) w końcu młoda zdrowa i całkiem urodziwa samica do tego przestoje po kilka dni, tygodni w polach zadziałały tak, a nie inaczej :wink: , Zresztą to jej sprawa nam nic do tego.
Co do pękania w samym środku opon Continentala to jest coś na rzeczy. Mojemu koledze w osobówce wystrzeliła jedna opona z rodziny eco control, a na drugiej miała takie same pęknięcie jak to pokazane na zdjęciach powyżej tylko że ich wiek był powyżej 7 lat i temperatura około 30^C co mogło mieć wpływ na taką sytuację.

Autor:  Radek1234 [ 16 wrz 2017, 20:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Użytkownik W Ustrzykach rozładowywałeś koło komina na Przemysłowej?

Autor:  użytkownik usunięty [ 16 wrz 2017, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak, na Przemysłowej przy byłej/niedoszłej kotłowni. Jakiś budynek składu podatkowego, czy celnego przerobionego na suszarnię tarcicy :)

Autor:  godles52 [ 16 wrz 2017, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dżentelmeni i wiesniacy na ttv. Krótki komentarz: ja pjertole.

Autor:  patrykbor [ 16 wrz 2017, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Międzynarodowy vs kraj hahah

Strona 1828 z 3477 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/