wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Egzamin C+E
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12090
Strona 18 z 27

Autor:  jaczmy [ 19 kwie 2011, 17:09 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

No to ja sie pochwalę. dziś w WORD we Wrocławiu zdałem C+E:) Bylo nas trzech, jeden nie szczepił zestawu, drugi oblał na wjeździe prostopadłym, tyłem a mi się udało.

Autor:  Ozar [ 12 cze 2011, 13:58 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Panowie, mam pytanko odnośnie sprzęgania..

1. Podjeżdżam i zapinam
2. Sprawdzam czy bezpiecznik w zaczepie się schował
3. Podnoszę nóżkę
4. Zapinam kable ( ABS, elektryka, pneumatyczny żółty, pneumatyczny czerwony)
5. Zabieram kliny
6. Sprawdzam światła

zgadza się? Mój instruktor uczył mnie, że najpierw podpina się elektrykę, natomiast grzebałem dziś w necie i znalazłem filmik http://www.youtube.com/watch?v=7Z4I8nB7TLc na którym najpierw każą chłopakowi zapiąć złącze pneumatyczne. Jak to jest?

Autor:  Rumcajs [ 12 cze 2011, 14:38 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Na podstawie mojej wiedzy z kursów powiem Ci, że ten filmik to jakiś "fail". Mnie nauczyli podobnie, jak i Ciebie, z tym że ja nie miałem u siebie ABSu. Z ciekawości spytałem instruktora o co w tym chodzi i powiedział mi tak: z praktycznego punkty widzenia to wsio rybka, ale jak chcemy być super "fajni" to:
- przy odpinaniu elektryka leci ostatnia, bo chodzi o to, żeby zestaw pozostawał jak najdłużej oświetlony - względy bezpieczeństwa, szczególnie w porach wieczorowych i nocnych.
- analogicznie przy zapinaniu - elektryka pierwsza, żeby pojazd był "od razu" widoczny dla innych uczestników ruchu.
W sumie to się na tym nie znam, ale na podstawie dotychczasowej swojej wiedzy, to elektrykę dawałbym nawet przed ABSem, w myśl tego, co napisałem powyżej.

Autor:  tomekkomar [ 12 cze 2011, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Powiem jak ja robiłem.

1.Podjeżdżam, zapinam. I jeszcze sobie szarpnąłem do przodu i do tyłu (tandem)
2.Wychodzę, zamykam drzwi, silnik cały czas pracuje, patrzę czy ten bezpiecznik się schował, jeżeli tak, biegnę, gaszę samochód.
3. I przewody, lewa strona: żółty pneumatyczny, obiegam przyczepę na prawą str.: czerwony pneumatyczny, po tej samej stronie, ABS i pierwszy elektryczny, obiegam z powrotem do lewej i drugi elektryczny.
3.Stopkę do góry, kliny akurat u mnie na pakę, spr. świateł i wszystko.

Przy odpinaniu w odwrotnej kolejności.

Takim sposobem zdawałem ja, natomiast przede mną był chłopak, podpinał najpierw elektryczne i pneumatyczne z lewej, potem elektryczne i pneumatyczne z prawej i też zdał, wszystko zależy od egzaminatora, i miejsca w którym się zdaję. Taki sposób który przedstawiłem występuje w MORD-zie w Siedlcach :wink:

Pamiętajmy, że każdy instruktor uczy tylko jak zdać. Powinien każdego poinformować, jakie kryteria oceny panują w danym WORD-zie. Praktyka przychodzi później.

Autor:  Ozar [ 13 cze 2011, 7:15 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Dziś o 10:15 zaczynam egzamin w WORD Ciechanów. Po lekturze tego co pisze w internecie jestem pełen obaw związanych właśnie ze sprzęganiem i rozprzęganiem składu, no ale zobaczymy jak to będzie :).

Autor:  carpezo [ 03 mar 2012, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

witam. za tydzień mam egzamin na C+E w Ostrołęce. Zdaje na scani z przyczepą. Już mam namieszane w głowie co w jakiej kolejności robić :-) napisze jak według mnie to powinno wyglądać jesli coś pomyle to poprawcie.

Odpinanie: gasze silnik i zaciagam ręczny. podstawiam kliny pod koła. Odpinam przewody elektryczne, nastepnie pneumatyczny czerwony potem żołty. opuszczam łapę przyczepy, otwieram zamek i wyjeżdzam staje obok?

Podpinanie. Cofam pod przyczepe, otwieram zamek i ustawiam wysokość dyszla. Zapinam zaciagam ręczny gasze silnik. podpinam żółty pneumatyczny potem czerwony, potem elektryke. Sprawdzam światła. chowam łape przyczepy, chowam kliny.

dobrą kolejnośc napisałem. dzieki z góry za odpowiedzi

Autor:  84byku [ 04 mar 2012, 19:10 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Witam
Ja zdajeC+E 20 marca na odlewniczej w Warszawie.
Może ktoś napisze jak tam się zdaje?

Autor:  organoleptyczny [ 04 mar 2012, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
witam. za tydzień mam egzamin na C+E w Ostrołęce. Zdaje na scani z przyczepą. Już mam namieszane w głowie co w jakiej kolejności robić :-) napisze jak według mnie to powinno wyglądać jesli coś pomyle to poprawcie.

Odpinanie: gasze silnik i zaciagam ręczny. podstawiam kliny pod koła. Odpinam przewody elektryczne, nastepnie pneumatyczny czerwony potem żołty. opuszczam łapę przyczepy, otwieram zamek i wyjeżdzam staje obok?

Podpinanie. Cofam pod przyczepe, otwieram zamek i ustawiam wysokość dyszla. Zapinam zaciagam ręczny gasze silnik. podpinam żółty pneumatyczny potem czerwony, potem elektryke. Sprawdzam światła. chowam łape przyczepy, chowam kliny.

dobrą kolejnośc napisałem. dzieki z góry za odpowiedzi
Z tego co piszą tu wyżej i co pamiętam to dobrze. Trzeba być dobrej myśli i na spokojnie, bo czasu jest dużo :)
Ja jak zdawałem na przyczepę to przy odczepianiu egzaminator nawet nie wychodził z samochodu.

Autor:  spoonageBOB [ 04 mar 2012, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
Witam
Ja zdajeC+E 20 marca na odlewniczej w Warszawie.
Może ktoś napisze jak tam się zdaje?
na dana godzinę jesteś tylko Ty, spotykasz się z egzaminatorem w sali oczekiwań, tam losujesz manewry
później idziecie do zestawu i pokazujesz 2 rzeczy które wylosował komputer, następnie masz sprzęganie

dobre rady, jak podepniesz dyszel, to spróbuj powoli ruszyć do przodu, jeśli wyjdziesz i dalej będzie wystawał czerwony język to pchnij wajchę od zaczepu w dół to się schowa (miałem na egzaminie taką sytuację i egzaminator sam kazał mi to zrobić), kabelki i później podpora (zwijasz korbą na max i pózniej przekręcasz blokadę o 180st (żeby rączka była skierowana ku górze) i dopiero wtedy ją wyciągniesz. zakładasz ją na najniższe kółko)
Klinów pod koła nie ma.
Sprawdzasz światełka (min 3 kursy wokół auta) i dajesz znać że skończyłeś
robisz łuczek , przyczepa się wolno łamie musiałem ją dołamywać skręcając w lewo (na autach na których się uczyłem łamały się szybciej)

bezpieczną odległością jest jak w lewej szybie pojawi się litera W z napisu na górce (możesz wtedy wyjść i sprawdzić, ale powinno być z pół metra do tyczek)
później 2 wylosowane manewry i miasto.

Po powrocie wjeżdżasz na łuk zatrzymujesz się by przyczepa była max 1m od słupków i zaczynasz rozprzęganie (blokadę w podporze blokujesz na 3cim oczku od dołu i resztę dokręcasz) itd,
stawiasz auto przy przyczepie i jak wszystko dobrze poszło dostajesz karteczkę z napisem pozytywny

tak wyglądała moja trasa:
http://www.trasy.prawojazdy.com.pl/rout ... dex/id/514

jak masz jakieś pytania to strzelaj, pomogę
Powodzenia i pozdrawiam

Autor:  84byku [ 05 mar 2012, 13:43 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
Cytuj:
Witam
Ja zdajeC+E 20 marca na odlewniczej w Warszawie.
Może ktoś napisze jak tam się zdaje?
na dana godzinę jesteś tylko Ty, spotykasz się z egzaminatorem w sali oczekiwań, tam losujesz manewry
później idziecie do zestawu i pokazujesz 2 rzeczy które wylosował komputer, następnie masz sprzęganie

dobre rady, jak podepniesz dyszel, to spróbuj powoli ruszyć do przodu, jeśli wyjdziesz i dalej będzie wystawał czerwony język to pchnij wajchę od zaczepu w dół to się schowa (miałem na egzaminie taką sytuację i egzaminator sam kazał mi to zrobić), kabelki i później podpora (zwijasz korbą na max i pózniej przekręcasz blokadę o 180st (żeby rączka była skierowana ku górze) i dopiero wtedy ją wyciągniesz. zakładasz ją na najniższe kółko)
Klinów pod koła nie ma.
Sprawdzasz światełka (min 3 kursy wokół auta) i dajesz znać że skończyłeś
robisz łuczek , przyczepa się wolno łamie musiałem ją dołamywać skręcając w lewo (na autach na których się uczyłem łamały się szybciej)

bezpieczną odległością jest jak w lewej szybie pojawi się litera W z napisu na górce (możesz wtedy wyjść i sprawdzić, ale powinno być z pół metra do tyczek)
później 2 wylosowane manewry i miasto.

Po powrocie wjeżdżasz na łuk zatrzymujesz się by przyczepa była max 1m od słupków i zaczynasz rozprzęganie (blokadę w podporze blokujesz na 3cim oczku od dołu i resztę dokręcasz) itd,
stawiasz auto przy przyczepie i jak wszystko dobrze poszło dostajesz karteczkę z napisem pozytywny

tak wyglądała moja trasa:
http://www.trasy.prawojazdy.com.pl/rout ... dex/id/514

jak masz jakieś pytania to strzelaj, pomogę
Powodzenia i pozdrawiam

Dzięki za informacje.
Ale powiedz mi jeszcze jak to jest z tymi przewodami? który pierwszy i czy czerwony z żółtym niesą przypadkiem razem połączone tzw złącze pneumatyczne Duomatic?

I co z tą podporą na kursie mieliśmy też dafa z taką przyczepą ale tam podpory nie było kabel też był tylko jeden elektryczny i jeden od pneumatyki. Jak wygłada ta blokada i na jakie kółko mam ją założyć.(co to za kółka)
Sory za takie pytania ale jóż wiem jakiej autoszkoły nie polecać!!!

Autor:  spoonageBOB [ 05 mar 2012, 14:29 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:

Dzięki za informacje.
Ale powiedz mi jeszcze jak to jest z tymi przewodami? który pierwszy i czy czerwony z żółtym niesą przypadkiem razem połączone tzw złącze pneumatyczne Duomatic?

I co z tą podporą na kursie mieliśmy też dafa z taką przyczepą ale tam podpory nie było kabel też był tylko jeden elektryczny i jeden od pneumatyki. Jak wygłada ta blokada i na jakie kółko mam ją założyć.(co to za kółka)
Sory za takie pytania ale jóż wiem jakiej autoszkoły nie polecać!!!
1. tak jest duomatic, są też dwa kable od elektryki i jeden od ABS
dokładnie jak na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=7Z4I8nB7TLc&t=8m15s (tylko w word duomatic założony jest odwrotnie)
Podłączałem zaczynając od pneumatyki, później elektryka (nie ma różnicy który pierwszy) i na końcu ABS
tak to wygląda http://img24.imageshack.us/img24/8704/zlacze.jpg tylko że wtyczki od elektryki już nie są w kolorze, tylko obie srebrne (różnią się tym że jedna ma we wtyczce bolec a druga dziurkę, i trzeba sprawdzić które idzie w które gniazdo)

2. są tam dziurki w które wkłada się blokadę, normalnie szyjka blokady skierowana jest ku ziemi, więc przekręcasz ją o 180 ku górze i wtedy wyciągasz ją w całości, wymierzasz później dziurkę w składanej części podpory i z powrotem wkładasz blokadę. na miejscu będziesz wiedział po tym opisie jak to ogarnąć, szczególnie że egzaminator podpowiada jak to wykonać.

aaa jeszcze po mnie był gość który zdawał 2gi raz bo oblał wcześniej za nie zamykanie drzwi podczas wychodzenia i sprawdzania odległości do dyszla oraz sprawdzania świateł (uznał mu to za stworzenie zagrożenia)

Autor:  84byku [ 05 mar 2012, 14:43 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
Cytuj:

Dzięki za informacje.
Ale powiedz mi jeszcze jak to jest z tymi przewodami? który pierwszy i czy czerwony z żółtym niesą przypadkiem razem połączone tzw złącze pneumatyczne Duomatic?

I co z tą podporą na kursie mieliśmy też dafa z taką przyczepą ale tam podpory nie było kabel też był tylko jeden elektryczny i jeden od pneumatyki. Jak wygłada ta blokada i na jakie kółko mam ją założyć.(co to za kółka)
Sory za takie pytania ale jóż wiem jakiej autoszkoły nie polecać!!!
1. tak jest duomatic, są też dwa kable od elektryki i jeden od ABS
dokładnie jak na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=7Z4I8nB7TLc&t=8m15s (tylko w word duomatic założony jest odwrotnie)
Podłączałem zaczynając od pneumatyki, później elektryka (nie ma różnicy który pierwszy) i na końcu ABS
tak to wygląda http://img24.imageshack.us/img24/8704/zlacze.jpg tylko że wtyczki od elektryki już nie są w kolorze, tylko obie srebrne (różnią się tym że jedna ma we wtyczce bolec a druga dziurkę, i trzeba sprawdzić które idzie w które gniazdo)

2. są tam dziurki w które wkłada się blokadę, normalnie szyjka blokady skierowana jest ku ziemi, więc przekręcasz ją o 180 ku górze i wtedy wyciągasz ją w całości, wymierzasz później dziurkę w składanej części podpory i z powrotem wkładasz blokadę. na miejscu będziesz wiedział po tym opisie jak to ogarnąć, szczególnie że egzaminator podpowiada jak to wykonać.

aaa jeszcze po mnie był gość który zdawał 2gi raz bo oblał wcześniej za nie zamykanie drzwi podczas wychodzenia i sprawdzania odległości do dyszla oraz sprawdzania świateł (uznał mu to za stworzenie zagrożenia)



Czyli drzwi zamykamy zawsze. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Autor:  spoonageBOB [ 05 mar 2012, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
Czyli drzwi zamykamy zawsze. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
dokładnie tak,
jazdy miałeś po warszawie? czy uczyłeś się w Wołominie a egzamin tylko tutaj?

Autor:  84byku [ 05 mar 2012, 17:28 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
Cytuj:
Czyli drzwi zamykamy zawsze. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
dokładnie tak,
jazdy miałeś po warszawie? czy uczyłeś się w Wołominie a egzamin tylko tutaj?

Uczyłem się w Wołominie w LOKu. A zdaje w Warszawie bo do Ostrołęki niechce mi się jechać.

Autor:  carpezo [ 05 mar 2012, 18:02 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

dzieki za pomoc. jeszcze dla upewnienia... jak podepne to gasze silnik i podłączam i sprawdzam światła na zgaszonym tak? i tak samo jak odpinam to gasze i dopiero wychodze z auta i działam?

Autor:  Bajzel [ 05 mar 2012, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
dzieki za pomoc. jeszcze dla upewnienia... jak podepne to gasze silnik i podłączam i sprawdzam światła na zgaszonym tak? i tak samo jak odpinam to gasze i dopiero wychodze z auta i działam?
Dokładnie tak jak piszesz. Tak samo po podłączeniu światła sprawdzasz na wyłączonym silniku ;)

Autor:  organoleptyczny [ 05 mar 2012, 23:20 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
dzieki za pomoc. jeszcze dla upewnienia... jak podepne to gasze silnik i podłączam i sprawdzam światła na zgaszonym tak? i tak samo jak odpinam to gasze i dopiero wychodze z auta i działam?
Jest jedna zasada na egzaminie. Nie wolno Ci wejść między samochód a przyczepę/naczepę przy zapalonym silniku. Obrys pojazdu wyznacza linię której nie możesz przekroczyć, gdybyś to zrobił, od razu Cię odsyłają do kasy.


Bajzel, ja światła sprawdzałem przy odpalonym samochodzie.

Autor:  kajttek [ 06 mar 2012, 16:42 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

AQ tam, gdzie to w przepisach masz napisane ze nie mozna wejść? Ja zdając zapytałem na przygotowaniu ( w sali) egzaminatora, powiedział że jak trzeba, to mozna wejść. Np czasem trzeba wysokośc wyregulować, lub podnieś zaczep. Jedynie wspinamy przewody na wyłączonym siliku. A o kolejnosc pnełmatyka, elektryka też pytałem, powiedział ze bez znaczenia. Najlepiej o wszystko sie pytać przed egzaminem, bo każdy egzaminator może powiedzieć coś innego.

Jedyne co w przepisach masz powiedziane, to że podpore(kołko) podnosisz na samym końcu, oraz że spinanie wlektryki na wyłączonym silniku.
Poza tym, z dobrych rad, drzwi zawsze trzeba zamykać, pos sprawdzeniu bezpiecznika sprzęgu, najpierw wyjmujemy kliny, A na łuku nie zapomnij zapiąć pasów i o światłach. Aha, jeżeli wsteczny nie chce wskoczyć, to odpalasz silnik. Przepraszam za ewntualne błędy, nie mam polskiego sytemu. Pozdrawiam

Autor:  Bajzel [ 06 mar 2012, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
Cytuj:
dzieki za pomoc. jeszcze dla upewnienia... jak podepne to gasze silnik i podłączam i sprawdzam światła na zgaszonym tak? i tak samo jak odpinam to gasze i dopiero wychodze z auta i działam?
Jest jedna zasada na egzaminie. Nie wolno Ci wejść między samochód a przyczepę/naczepę przy zapalonym silniku. Obrys pojazdu wyznacza linię której nie możesz przekroczyć, gdybyś to zrobił, od razu Cię odsyłają do kasy.


Bajzel, ja światła sprawdzałem przy odpalonym samochodzie.
A co z wstecznym?

Autor:  organoleptyczny [ 06 mar 2012, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Egzamin C+E

Cytuj:
AQ tam, gdzie to w przepisach masz napisane ze nie mozna wejść? Ja zdając zapytałem na przygotowaniu ( w sali) egzaminatora, powiedział że jak trzeba, to mozna wejść. Np czasem trzeba wysokośc wyregulować, lub podnieś zaczep.

Szkolił mnie koleś który zna się na rzeczy i miał kilka takich przypadków, gdzie kursanta właśnie za to oblali. Myślę, że nie wprowadzałby mnie niepotrzebnie w błąd. Nie wiem, ja bynajmniej nie ryzykowałem :)



Bajzel.
Wsteczny sprawdziłem na zapłonie jako pierwszy, później zapaliłem silnik i leciałem z pozostałymi światłami.

Strona 18 z 27 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/