Złoty szofer to taki ,który wszystko załatwi ,nie pyta o pieniądze i o powrót do domu
Mam kumpla , który wychodzi z założenia ,że jest kierowcą ,a nie magazynier czy mechanikiem
Nie tak dawno chcieli na firmie żeby paleciakiem palety podwozil na koniec naczepy ,bo rampy nie mieli.Powiedział , że oczywiście może im pomóc ,ale jak mu zapłacą 100 zł
Zadyma była jak cholera ,ale po 6 godzinach znalazł się drugi magazynier , który podjeżdżał za niego.Szef wkurzony ,bo przez to się na załadunek spóźnił
Reasumując ludzie są różni jeden się godzi na wszystko ,a inny ma na wszystko wysprzęglone .