wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1589 z 3477

Autor:  Bauer [ 22 mar 2017, 16:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja zawsze leje miedzy koniem a naczepa. Niech pierwszy rzuci kamieniem (nie magnesem) kto wybrał odlanie się obok auta zamiast w zaszczanym lub obsranym kiblu gdzie trzeba wejść na głębokim wdechu.
Nie zawsze korzystam z toalety, bo zdażały się skanseny, gdzie komuś chyba garanat wyszedł odbytem ale nigdy nie lałem na beton czy asfalt. Nic mnie tak nie [wycenzurowano] powiedzmy sobie szczerze, niż taki jegomość który szcza na beton albo asfalt. Latem bym takiego kiepa dał do parteru i niech wciąga swoją woń. Jeśli już nie ma toalety to idę sobie gdzieś w krzaczki ewentualnie na trawę. Ale za to szczanie po betonach to rurką stalową walił po jajcach.

A jeśliby zdażyła się taka sytuacja (która na chiwlę obecną nie miała miejsca), ze wszędzie byłby beton to już wolałbym walić do butelki niż walić po kole na kostkę czy asfalt, by potem cedziło na pół parkingu.

Autor:  yarzyna [ 22 mar 2017, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No no ,jut tu jeden był taki co do butelki siural.

Autor:  Jacoo [ 22 mar 2017, 17:46 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Bar "Pod żurawiem" (...)
Dzięki za podpowiedź. Właśnie jestem po obiedzie,miejsce rzeczywiście warte polecenia.

Autor:  Kierownik [ 22 mar 2017, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Nie wracał któryś z Twoich "asów" w piątek, coś koło 10:30-11:00 przez Radom, od strony Warszawy? Białe FH w globie z Schmitzem (z tyłu TST), na daszku napis AC TRUCK?
To byłem ja :). Gdzie mnie widziałeś i czym jechałeś?

Autor:  Argi [ 22 mar 2017, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kierowniku, jeżeli to nie tajemnica, gdzie masz "bazę"?.
Bardzo dawno temu, wychowywałem się w St-ch, na Majówce. Sentyment do TST pozostanie na zawsze :wink: .

Autor:  Kierownik [ 22 mar 2017, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przy Dk42, obok dawnego Exbudu.

Jak dobrze pójdzie, to kilka miesięcy przenosimy się do Lubieni, przy Dk9.

Byłeś w mafii z Majówki :) ?

Autor:  Argi [ 22 mar 2017, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Byłeś w mafii z Majówki :) ?
No a jak, i przepustkę trzeba było mieć, żeby na Majówkę wejść :mrgreen:

Autor:  Scorpu [ 22 mar 2017, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Prawie taki Pruszków.

Autor:  Kierownik [ 22 mar 2017, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Teraz już nic nie ma. Same gamonie zostali. W ogóle to miasto emerytów się robi.

Autor:  Bauer [ 22 mar 2017, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Akcja z magazynu, gdzie zrzucamy dość często papier.
http://zachodniemazowsze.info/2017/03/t ... owce-foto/

Autor:  5eba [ 22 mar 2017, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
(...)ale cóż ja mogę na dzienne TGA , że w halogen fabrycznie H4 wsadzają i lampa oryginalnie jest 2 funkcyjna - przeciwmgłowe i dzienne.
Fabrycznie to w TGA przy założonej H4 są dwie funkcje: przeciwmgłowe i dalekosiężne. No, chyba, że ktoś bawił się w elektronice.
Na pewno... W dwóch z ksenonem fabrycznym tak mam. W tym bez ksenonu tego nie ma.

Autor:  filippo [ 22 mar 2017, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja zawsze leje miedzy koniem a naczepa. Niech pierwszy rzuci kamieniem (nie magnesem) kto wybrał odlanie się obok auta zamiast w zaszczanym lub obsranym kiblu gdzie trzeba wejść na głębokim wdechu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Najgorsza patola moim zdaniem. Jak nie ma ubikacji czy choćby kawałka trawnika i jest to zatrzymanie jedynie po to to jestem w stanie to zrozumieć, ale jak jest toaleta (jaka by nie była) to takie zachowanie to żenada i słoma z butów (drewniaków) szczególnie gdy w wykonaniu transportowego narodu wybranego, za jaki uważają się Holendrzy.
Co do nich to mimo, że jestem tym który stara się wszelkimi sposobami walczyć ze stereotypami to zmuszony jestem potwierdzić to co Adam pisze - szczególnie teraz gdy pływam non stop promami Malmo-Travemunde które są przez nich oblegane w 80%. Są najgłośniejsi, panoszą się jakby to był ich prom, są chamscy dla obsługi i innych kierowców, wpychają się na chama przy zjeżdżaniu z promu, chleją (aż dziwne że nie ma kontroli trzeźwości jak w Karlskronie), robią syf na stolikach i bardzo wielu nie odnosi naczyń. Na trasie do Sztokholmu zapomnij żeby którykolwiek mrugnął światłami gdy go wyprzedzasz albo podziękował gdy ty mrugniesz jemu. Nie wszyscy też pewnie wiedzą, że gdy holender wyprzedzi i wraca na prawy pas bez kierunkowskazu to jest to równoznaczne z tym jakby powiedział - "mam cię w doopie".
Dla równowagi pewnej - owszem spotykałem porządnych holenderskich kierowców nie raz - tyle że najczęściej w Holandii.

Autor:  Pablo91 [ 22 mar 2017, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
O co chodzi z tą "mahnumką" ? Nigdy nie słyszałem takiego czegos
Esencja januszowej krajówki.... Magnumka ze smutnie leżącą kabiną na jednym boku (poduszka) + zardzewiała Fruehauf na resorach z pilśnią na drzwiach, która widziała myjnię jakoś za poprzedniego ustroju.
Obrazek
Już dawniej miałem to pokazać. Zdjęcie robione w czerwcu i nie pamiętam czy to Fruehauf, na pewno na zderzaku był długi napis :lol:

Autor:  Damian_DAF [ 22 mar 2017, 22:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie taka zła ta Magnolia, jakaś poobrywana nie jest. ;)

Autor:  filippo [ 22 mar 2017, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

O Magnumce już piszą takie periodyki jak "Classic Auto" - NUMER 125 (02/2017).

Autor:  Bauer [ 22 mar 2017, 23:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia czerwonej Magnumki z naczepą o dziwnej nazwie na tablicach LLU jak przeładowywałem na nią kwasek na Rosję. Żadnych pasów, chodziło to jak czołg, rezonans taki, że szklanki w aucie mi grały i ten kierowca... 30 stopni a skubaniec w długich skarpetach bawełnianych i klapeczki...

Autor:  Edler [ 23 mar 2017, 0:00 ]
Tytuł:  Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Guldeny sa do przezycia, zawsze spoko doswiadczenia. Znam gorsze nacje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Marecki [ 23 mar 2017, 0:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak wypiją to im odbija na promach :D

Autor:  Adamek_20 [ 23 mar 2017, 0:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A zapomnieli szofery jak to gulden chciał lać Polaka czy jak to tam było.Jakieś wstawki na fb były.Już nie pamiętam jak to dokładnie było ale gulden był wydziarany na łapie.Może ktoś skojarzy;)

Autor:  dies_nefastus [ 23 mar 2017, 0:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A zapomnieli szofery jak to gulden chciał lać Polaka
Jeden gulden wiosny nie czyni...

Strona 1589 z 3477 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/