wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1582 z 3477

Autor:  użytkownik usunięty [ 19 mar 2017, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)
3. Staropolskie walnięcie się pod zderzak, włożenie łapy i wymiana.
(...)
No prawie - wciśnięcie łapy przez otwartą atrapę. Da radę, próbowałem. Ale to już kilka razy trzeba spróbować na "otwartej lampie", żeby wiedzieć gdzie i co włożyć :mrgreen:

SergiejTG
Z tego co pamiętam, jak mi kumpel tłumaczył, trzeba otworzyć lampę (na bok), zdemontować przetwornicę od ksenona i dopiero dostaniesz się do pozycji.
KLIK poniżej maskownicy dojścia do żarówki mijania (ksenon) - biała oprawka. 1/3 obrotu w lewo i wychodzi na wierzch z żarówką typu W5W.

Autor:  mk61 [ 19 mar 2017, 14:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Megatransporty na turbo.
To jest jakaś ściema. Nie można być tak nieogarniętym, jak Asia.

Dzielnie walczy o realizm dowcipów o blondynkach.

Autor:  ociu [ 19 mar 2017, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak ja lubię takie akcje :)

Siedzimy wczoraj w domu, pojedli obiadu i bajer, co robimy? no nic.. jedziemy gdzieś? ale gdzie... dawaj do teściów, masz 10 minut żeby się spakować... i w taki oto sposób, bez telefonów, w dresach i bez niczego wsiadliśmy w polo i lufa na SBL-a :)

Teść takie tempo narzucił, że rano musiałem jechać na komendę i dmuchać, śwagier jak zawsze mnie porotował i oto zaś jestem w domu, nie długo jadę do roboty, takie szybkie weekendy lubię 8)
Ogólnie wczoraj o 21 byliśmy trupami, zmęczenie i nerwy z piątku dały się we znaki i padłem jak kawka :lol:

Autor:  Długi [ 19 mar 2017, 14:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sergiej, tak jak pisał Marcin. Ogólnie patologia :D

Autor:  Wilk 09 [ 19 mar 2017, 16:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porażka po całej linii złapały mnie zatoki :( . Jak chodzi o lampy to zawsze mnie denerwują tacy co to montują pseudo żarówki ksenonowe do zwykłych lamp i do tego świecą gdzieś w niebo.

Autor:  Jorguś [ 19 mar 2017, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ehhhhhh....w 15 letniej lolomotywie w ktorej pieciu ciuli wczesniej jezdzacych polamalo mocowania lamp, wymiana zarowki nie ogranicza sie do odkrecenia kilku srubek. Wiec cala paplanina o trudnym dostepie jest mocno nietrafiona (akurat w magnum jest pod tym wzgledem super o ile jest Nowa.)

I napisze jeszcze raz, halogeny W DZIEŃ. Nie w deszczu nie podczas sniezycy nie po zmroku nie o poranku nie w nocy.

Bardziej smiesza mnie ludzie ktorzy jada z wlaczonymi halogenami gdy przepali im sie jedno mijania, bo szkoda czasu na wymiane czy co? Albo jedno albo drugie.

Autor:  SlawekDxI [ 19 mar 2017, 16:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

3 śrubki,1 z góry na kluczyk 10,2 z dołu najczęściej imbus i lampa pięknie się kładzie...mocowania do lampy kosztują z 10zł? ...

Autor:  użytkownik usunięty [ 19 mar 2017, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)I napisze jeszcze raz, halogeny W DZIEŃ. Nie w deszczu nie podczas sniezycy nie po zmroku nie o poranku nie w nocy(...)
Widzę, że do Ciebie jak grochem o ścianę.
Dlatego na zakończenie mojego wywodu n/t świateł p/mgłowych używanych jako pseudo-światła do jazdy dziennej, tak podsumuję: Życzę tym wszystkim, którzy podchodzą do tematu jak nasz forumowy kolega Jorguś - wyrozumiałego i życzliwego policjanta.

Autor:  Tomaszek [ 19 mar 2017, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie sukces, nie reklama ale cos ciekawego :P

http://allegro.pl/biled-scania-streamli ... 47061.html

Autor:  jabson [ 19 mar 2017, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Właśnie [wycenzurowano] ciecia w Biedronce w Łęczycy. Dziad z wielkim bebzonem przepchnął się obok całej kolejki na jej początek. Myślę sobie pewnie tu pracuje i chce stanąć przed kasami jak to mają w zwyczaju. A ten pajac szepnął coś do gościa przede mną i jak gdyby nigdy nic kładzie na taśmie swoje cytrusy. Nie wytrzymałem i zwróciłem na głos uwagę czemu tak robi i nikogo nie pyta o zgodę. Na co cieć z oburzeniem, że co on ma pytać wszystkich? Mówię, że tak albo niech idzie na koniec kolejki toten na to nic tylko płaci i wychodzi i jeszcze do mnie żebym [wycenzurowano]. A ludzie w kolejce nic zero reakcji. Ja nie wiem czapka z napisem Solid to jakiś immunitet? Jakbym ja tak zrobił to by była awantura jak nie wiem. I jak ja mam mieć szacunek do starszej osoby jak to się wszystko bezczelne zrobiło od przedszkolaka do emeryta.

Autor:  5eba [ 19 mar 2017, 19:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Dlatego niestety, takie tłumaczenia są dla mnie "żadne", a jedynie przemawia przez nie najzwyklejsza w świecie ignorancja.
A mnie *&^^%& uwagi innych przez CB do włączonych halogenów, nie ma do kogo otworu gębowego otworzyć to se temat znajdzie ... :roll: Z raz w tygodniu do mojej osoby średnio to słyszę, ale cóż ja mogę na dzienne TGA , że w halogen fabrycznie H4 wsadzają i lampa oryginalnie jest 2 funkcyjna - przeciwmgłowe i dzienne.

Autor:  użytkownik usunięty [ 19 mar 2017, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)ale cóż ja mogę na dzienne TGA , że w halogen fabrycznie H4 wsadzają i lampa oryginalnie jest 2 funkcyjna - przeciwmgłowe i dzienne.
Fabrycznie to w TGA przy założonej H4 są dwie funkcje: przeciwmgłowe i dalekosiężne. No, chyba, że ktoś bawił się w elektronice.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 19 mar 2017, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Idę po czipsy, piwo mam.... :mrgreen:

Autor:  Kierownik [ 19 mar 2017, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niniejszym Jabson przyjmuje Cię do mojej bandy.

Mnie bardzo kłuje k u r e s t w o, i szubrawstwo. I czasem (często w sumie :) ), jak nie wytrzymam, to subtelnie lub nie, zwracam chamowi uwagę.
Ostatnio u okulisty, 10 osób w kolejce do rejestracji, wchodzi baba, kręci się, wchodzi wychodzi, no widać że coś knuje. Nagle "ja to tylko zapytać się" wlazła bez kolejki, zarejestrowała się, i do poczekalni na wizytę.
Siadłem sobie ze dwa miejsca od niej, i wyczekałem okazji. Coś tam jakaś gadka, napomniałem że wbiła się w kolejkę, i jadę po niej, specjalnie gadam głośno że echo się rozchodzi, a ona "ale po co pan tak mówi, co to wnosi", a ja "w sumie to nic, chcę tylko żeby się pani głupio zrobiło".
Spaliła cegłę, i weszła przede mną :D .

Naród w kolejce coś tam nieśmiało przebąkiwał, ale nikt jakoś stanowczo mnie nie poparł. Dlatego utwierdziłem się w przekonaniu, że k u r e s t w o popłaca.

Autor:  Mca [ 19 mar 2017, 20:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja kiedyś też miałem akcję w Biedrze, w imię obrony kasjerki. W niedziele przed obiadem jakiś podchmielony dziad chciał sprzedać butelki przy kasie. Doszło do tego, że wyzywał kobitkę na kasie. Nie wytrzymałem i powiedziałem, żeby kupował albo wy***ał ze sklepu. Oczywiście zostawił wszystko i doleciał do mnie. Z racji tego, że mówię co mi ślina na język przyniesie to powiedziałem grubasowi, żeby lepiej nie kupował tego piwa bo mu bęben ro***bie (facet był gruby i to chyba był strzał w punkt). Strzelił mi z główki czego kompletnie się nie spodziewałem, pozostałe sprzedawczynie szybko mnie oddzieliły. Wokół była masa ludzi, kamery i oprócz jednej kobiety, która była kiedyś moją nauczycielką nikt się nie wstawił. Facet chciał mi jeszcze pod sklepem poprawić ale z racji, że nie dam sobie w kaszę dmuchać byłem gotowy na starcie. Ostatecznie synek pijaka zabrał do auta. Facet mógłby być moim ojcem i gdybym chciał to zrobiłbym mu problemów przy pomocy policji, ponieważ na ustach pojawiła się krew. Mam nadzieję, że jeszcze na mnie trafi. Dla mnie wniosek jest taki, że w Biedrze zakupy robią częściowo chamy i prostaki. Skończyłem z tymi sklepami i chodzę tam tylko jak muszę. Chusteczki mokre do rąk mają dobre.

Kiedyś Biedrze w Łodzi dialog pomiędzy facetem i kasjerką:
f - szybciej się nie da, bo zaraz mecz
k - trzeba było wcześniej przyjść do sklepu
f - nie będziesz mi mówić kiedy mam do sklepu przychodzić

Autor:  jabson [ 19 mar 2017, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bo u nas w kraju to tak jest. Brać w dupę a potem zgrywać pokrzywdzonego. Tak było kiedy doszło do zaborów, tak było jak się komuchy zaczęły panoszyć i wiele innych przykładów. Łeb w dół i nic nie mówić bo po co. Nic tylko dawać się gnoić ale się nie odezwać bo to nic nie da...

Autor:  użytkownik usunięty [ 19 mar 2017, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...) Dlatego utwierdziłem się w przekonaniu, że k u r e s t w o popłaca.
To co dla niektórych (np. dla Ciebie) jest kur*****m, dla innych normą i ogólnie przyjętym standardem. Niestety, w takim społeczeństwie żyjemy. Gdzie chamstwo, buta, bezczelność są miarą poziomu i statusu społecznego. Niestety, ale najczęściej to jest tak, jak to stwierdził jeden celnik w "Młodych Wilkach" KLIK

Autor:  Bauer [ 19 mar 2017, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Osobiście uważam, że bicie pijanego do bohaterstwa nie należy. No ale obrona własna to obrona własna.

Dziadostwo tępić i mówić na głos co się myśli. Mnie gotuje gburstwo i prostactwo.

Autor:  Długi [ 19 mar 2017, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
dla mnie wniosek jest taki, że w Biedrze zakupy robią częściowo chamy i prostaki. Skończyłem z tymi sklepami i chodzę tam tylko jak muszę. Chusteczki mokre do rąk mają dobre.

Ojajebe...
InstantCancer.

Autor:  mateuszsl [ 19 mar 2017, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja uważam jedno - jeśli komuś załącza się agresor po wódce, to niech pije mleko. A jeśli jest uczulony na laktozę, to zostaje mu melisa lub herbata. On będzie miał mniej problemów i oszczędzi też problemów komuś innemu.
Alkohol jest dla mądrych ludzi...

Strona 1582 z 3477 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/