Kupiłem pierwszy raz w życiu całoroczne Firestone 225/45/17 do Partnera z 17go roku (jak by co, nic szerszego tam nie wejdzie, nie ma opcji
).
Odczucia mieszane, te opony są dość głośne, trakcja na śniegu/ błotku pośniegowym tak na 4-, jak będą miały ze 40kkm będzie lipa. Być to może przez za dużą szerokość, w sumie wóz miał tylko wyglądać fajnie, to jeździ 5-6kkm rocznie.
Plusy to oczywiście brak konieczności przekładania, innych w sumie brak
.
W ciężkim aucie 4x4 które ma być rodzinne, bezpieczne, ma wszędzie wjechać, zahamować kiedy trzeba, to średni pomysł. Firestone to średnia półka, pewnie jakiś Michał jest o klasę lepszy. Nie zmienia to faktu że cena takiego Michała zabija, I mimo wszystko to tylko opona całoroczna. Zima będzie lepsza w zimie, lato będzie lepsze w lato, nawet od wielosezonowego Michała.