Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 07 maja 2007, 21:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 mar 2007, 18:37
Posty: 139
GG: 1
Samochód: Daf Euro 6 SSC
Lokalizacja: Oława/okolice

Dzisiaj był o bodajże 17.15 na TVP 2 program w którym podano że z winy kierowców aut ciężarowych w 2006 roku zgineło w Polsce 500 osób w chyba 5000 wypadków przez nich spowodowanych :( i mówiono że Unia Europejska chce wprowadzić przepisy zakazu wyprzedzania przez sam. ciężarowe :evil: (a koleś z min. transportu dosadnie ocenił je żę są "chore") oraz rozporządzenie o stosowaniu większych luster poprawiających widoczność :>


Tytuł:
Post Wysłano: 07 maja 2007, 22:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2007, 15:09
Posty: 241
GG: 9740107
Samochód: Volvo V40
Lokalizacja: Glina [WOT]

Powinni nakazać kierowcom aut ciężarowych, żeby wogóle po drogach nie jeździli. Szkoda, że jeszcze nie podali ile osób ginie przez kierowców niezawodowych, bo na pewno by się zastanowili zanim coś takiego by napisali. W naszym kraju jest cały czas nagonka na kierowców zawodowych, ponieważ skutki w wypadkach są tragiczniejsze. Zakaz wyprzedzania mało co da, bo wiadomo kto najwięcej na trzeciego wyprzedza.

_________________
Canon PowerShot A530
Skype:eldamiano3


Tytuł:
Post Wysłano: 07 maja 2007, 22:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lip 2006, 22:26
Posty: 25

Zauważyłem pewne zjawisko - na forach dotyczących sam. ciężarówych demonizuje się kirowców aut osobowych, natomiast odwrotnie jest na forach dot. aut osobowych. Moim zdaniem, każdy kierowca popełnia błędy, wielokrotnie widziałem na drodze ewidentne błędy i brak kultury prowadzących samochody ciężarowe jak i osobowe. Mnie także niejdnokrotnie zdarzało się popełniać błedy na drodze, ale ważne jest to, aby przeprosić kogoś komu się zajechało drogę, i odpuszczać tym którzy na nas wymusili pierwszeństwo. Zwykłe błyśnięcie awarynymi łagodzi obyczaje. Pozdrawiam i życze powdzenia na szlakach i apeluje - pamiętajcie o życzliwości i wyrozumiałości na drogach. I najważniejsze - na drodze trzeba myśleć - to nie boli - a może być pomocne.


Tytuł:
Post Wysłano: 08 maja 2007, 10:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 gru 2006, 18:12
Posty: 171
GG: 8161983
Lokalizacja: Kalisz/PPL

Eh panowie szkoda gadać......Nagonka i demonizowanie kierowców samochodów ciężarowych będzie trwało dopóki doputy w Polsce nie powstaną drogi z prawdziwego zdarzenia, bo to co mamy dziś to raczej kpina. A że teraz kirowcy zestawów postrzegani saą jak zabujcy to raczej wina wszystko rozdmuchujących mediów. Zauważyliście że jak nie mają co pokazać w dzienniku ale raczej to w ( TVN Fakty) pokazują jakieś sprawy dodyczące jakiegoś wypadku z udziałem Trucka. Ale panowie sytacja powoli sie zmnienia jeszce z 5 lat i kierowców bedą traktować jak fachowców ( czytaj z należytym szacunkiem).


Tytuł:
Post Wysłano: 08 maja 2007, 10:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 lut 2007, 15:12
Posty: 53
GG: 0
Samochód: VOLVO/AUDI
Lokalizacja: DK14 - GŁOWNO/ŁÓDZKIE

Widze poruszyłem niebo i ziemie... Ja osobiscie nie mam nikogo w rodzinie z zaowodwych kierowcow. Jest prae osob w srod znajomych. Osobiscie mam dopiero samo C obecnie w trakcie kursu na E i powiem szczerze mam delikatnego stresa przed pierwsza robota ale do odwaznych swiat nalezy. napewno beda i bledy i jakies sukcesy, wszytsko wyjdzie w praniu. Na osobowkim am prawko od 99 roku i praktycznie od tamtego czasu wiekszosc km byla przejechana na dostawczaku. Roznie bywało, czasem cos glupiego do lba strzelilo za co mi wstyd ale chyba jak kazdy musialem sie wyszalec! Teraz zupelnie inaczej na to wszystko patrze. Jakos da sie rade. Napewno bede potrzebowal porad duzo porad w roznych sprawach. Nie bede z siebie robil orła bo nim nie jestem, wchodze w ten swiat dopiero mam nadzieje ze wynikm bedzie pozytywny!

_________________
GUTEEK

AUDI 80 B3 1.8S + LPG 89r. - (LALKA)


Tytuł:
Post Wysłano: 08 maja 2007, 12:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 lut 2006, 14:03
Posty: 104
GG: 1522591
Samochód: VW
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Cytuj:
Zauważyłem pewne zjawisko - na forach dotyczących sam. ciężarówych demonizuje się kirowców aut osobowych, natomiast odwrotnie jest na forach dot. aut osobowych. Moim zdaniem, każdy kierowca popełnia błędy, wielokrotnie widziałem na drodze ewidentne błędy i brak kultury prowadzących samochody ciężarowe jak i osobowe.
Mi sie wydaje, ze ci z osobówek mysla tak: po co te Tiry ?? Wolno jedzie, duze, cieżkio wyprzedzi i jeszce ci nie kulturalni kierowcy.
Bardzo dobrze kolega napisal wszyscy popełniaja błedy.
Ja nie dawno wracałem z ojcem z Pozniania w kierunku Śląska (ci którzy tamtedy jeżdża wiedza jak tam jest droga, 2 pasy i brak pobocza) jechalismy około godziny 22 bylo juz ciemno, zaczyna nas wyprzedzac osobówka Merc, wjechal przed nas i zaczyna zwalniac do 60 km/h. Troche tak za nim jechalismy, ale tata sie zdenerwowal i zaczoł go wyprzedzac i gdy bylismy w połowie on zaczoł przyśpieszac i wtedy z naprzeciwka wyłoniło sie auto. Tata dał po trobach zeby ten merc zwolnil i dal sie wyprzedzi a ten dalej jechał ostro, wtedy tata zaczoł zajeżdżac mu droge i gdy by wtedy nie zwolnił to znalazł by sie pod naczepa. Pare kilometrów dalej stalismy na swiatłach po moze 2 minutach dojechał ten merc, młody chłopak nim kierowal i czekałem tylko az sie popatrzy i moze cos powie bo tedy to bym mu chyba przewrócił samochód na dach, ale nawet nie zerknoł i skręcił w prawo a mu dalej prosto. Moze zachowanie ojca tez nie było super z tym zajechaniem drogi, ale jak sie juz kogos wyprzedza to nie nalezy zaraz potem zwalniac.
Lub inny przykład z tego to sie az smialismy - noc przed nami osobówka i gdy jechało cos z naprzeciwka to te auto zawsze zwalniało potem znów przyspieszało i tak w kółko. Tacy ludzie nie powinni wogóle wyjeżdżac na drogi jak sie tak boja innych samochodów.

_________________
NIEBIESKI... :P


Tytuł:
Post Wysłano: 08 maja 2007, 13:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Każdemu z czasem puszczą nerwy, ja się nie dziwie. Pewnie sam na światłach wyszedłbym z kabiny z jakąś breszką. Co innego jak ktoś nie umie jeździć, to jeszcze można zrozumieć, ale najbardziej drażni taka zlośliwość, zajeżdżanie drogi, hamowanie. Oczywiście wśród kierowców ciężarówek też się takie egzemplarze zdażają, ale dużo rzadziej. Jakby drogi były takie jak na zachodzie i kultura jazdy większa, to pewnie takie sytuacje zdarzałyby się dużo rzadziej

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Tytuł:
Post Wysłano: 08 maja 2007, 14:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 mar 2007, 20:34
Posty: 119
GG: 0
Lokalizacja: podlasie

Ja kierowców raczej szanuje bo to dzięki nim mam komputer, lodówkę i inne rzeczy bo to wszystko jeździ ciężarówkami. Mamy skode felicje która już nie ciągnie jak nowa i wyprzedzanie sprawia problemy. Wielokrotnie gdy dojeżdżaliśmy do ciężarówki kierowca w wysokiej kabinie mający dużo lepszą widoczność mrugali prawym kierunkiem aby wyprzedzać. Miałem też wiele mniej przyjemnych sytuacji ale nie będę ich tu wypisywał :|


Tytuł:
Post Wysłano: 08 maja 2007, 15:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

Wlasnie wczoraj niedaleko mojego miasta wydarzyl sie tragiczny wypadek z udzialem ciezarowki. Zginelo 3 mlodych chlopakow. Zdjecia zamiescilem w tym temacie viewtopic.php?t=8202. Czytajac komentarze do tego wypadku wiekszosc ludzi jednak pisala o glupocie kierujacych Oplem choc oczywiscie musial znalezc sie ktos kto stwierdzil ze to wina "Tira" choc wina ewidentna byla kierowcy osobowki. Napisal tak: "Wszystko jasne znów udział w tym miał kierowca TIRa TIR TIRa !! Czy nie mozna ich jakos ograniczyc?". Jednak od razu pojawil sie odzew ktory brzmial tak: "Człowieku, jak by nie ten Tir, to Vectra by walneła w osobówke, która tam troszke dalej jechała. Kierwoca Tira jechal przepisowao, nie zapier*** jak ten ***** z Vectry. I tak teraz facet ma pewnei wyrzyty sumienia, bo widzial co sie swieci, widzial zapene i tych 3 gosci w samochdzie, sunacych sie bokiem, w jego strone. Nie było to raczej miłe."
Czytajac te kometarze zdziwilem sie bo czytajac inne podobne opinie z wypadkow z udzialem sam. ciezarowych zazwyczaj nagonka byla na "Tiry" a tutaj nie. Byl jeszcze jeden komentarz mowiacy o tym ze bardzo dobrze ze trafil na ciezarowke bo jakby trafil na osobowke to zgineloby wiecej ludzi.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Tytuł:
Post Wysłano: 09 maja 2007, 10:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Psy szczekają a karawana jedzie dalej. Transport drogowy jest coraz większy i ciągle będzie rósł, bo gospodarka się rozwija. Tacy idioci którzy wszystko zwalają na kierowców ciężarówek jakoś nie widzą, że najwięcej wypadków jest w czasie świąt i długich weekendów, kiedy ruch towarowy zamiera. Głupota jest nieuleczalna, jak ktoś się urodził głupi, to już głupi umrze.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Tytuł:
Post Wysłano: 17 maja 2007, 1:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 mar 2007, 18:13
Posty: 554
GG: 1960440
Samochód: Citroen C5 tourer
Lokalizacja: Krotoszyn

Cytuj:
owinni nakazać kierowcom aut ciężarowych, żeby wogóle po drogach nie jeździli
Cytuj:
Mi sie wydaje, ze ci z osobówek mysla tak: po co te Tiry ??
A ja ostatnio wymyślilem dość przewrotną teorię - dla jednych może byc smieszna dla innych żenująca ale ziarenko prawdy w niej jest.
Otóz:
Kierowca to zawód, piekarz to też zawód i kucharz to też zawód tak samo jak stolarz, murarz czy lekarz. Wieć ja się pytam .. czy ja jako kierowca pakuje sie do piekarza do piekarni i robię chleb?? Nie, bo sie na tym nie znam!! Więc - piekarze do piekarni, kucharze do kuchni a lekarze do szpitala bo tam jest ich miejsce, tak samo jak miejsce kierowców jest na drodze.

Dziekuje za uwage

_________________
Heavy metal and heavy transport


Tytuł:
Post Wysłano: 17 maja 2007, 16:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2007, 10:58
Posty: 32

nie prawda.Jezdze duzo dostawczakiem, raczej zgodnie z przepisami, i jesli widze ciezarówke to dodaje gazu zeby np. nie trzymac sie 85 na godzine (wielu jezdzi 90 choc powinni 80 ale to ich problem) bo blokuje im droge i nie moga wyprzedzic.Lub odwrotnie nie trzymam sie na tylku zeby nie zjezdzali (czesto mysla ze w tedy chce ich ktos wyprzedzic).Albo np. jesli wloczy migacz (szczególnie w Warszawie) to hamuje zeby wjechal.Bardzo to potrzebne tirowcom podczas zmiany pasa tuz przed skrzyzowaniem .Czesto sie zdarza ze zanim zobacza zakaz to juz jest za pozno na zmiane pasa i nalezy im ustapic.

Tak robi wiekszosc kierowców busów i osobówek.


Tytuł:
Post Wysłano: 18 maja 2007, 16:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2006, 20:27
Posty: 92
Lokalizacja: zachodnipomorskie

Ostatnio szwagra w drodze do Kołobaskowa wychamował gościu z zonka i dzieckiem w foteliku, szwagier był tak wsciekły z tego powodu bo prawie by sie połozył ze na granicy poszedł nauczyć gości jak sie jezdzi. Ten był taki przestraszony i zamknoł sie w aucie. Moze nastepnym razem zastanowi sie zanim zacznie robic takie rzeczy


Tytuł:
Post Wysłano: 19 maja 2007, 1:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 maja 2007, 18:20
Posty: 6

troche odbiegajac od tematu ja mimo malego stazu za kolkiem ( ponad rok kat.b) mam duzy szacuneczek dla TIR-man'ów. Pomocni ludzi:).. raz na parkingu kraweznik byl za wysoki wycofalem nio i zostal na drodze.. na szczescie jakis Trucker zajechal na owy parking i poratowal mnie drutem ...pozdrawiam go:).. wiem ze to ciezki kawalek chleba po moim ojcu takze staram nie utrudniac trukerom jazdy..bo wyhamowac a pozniej rozbujac taka furke to ja dziekuje.. co do opini mediow to kto ma troche oleju w glowie to wie ze to 4 wladza.. takze byle Kazio ogladajac np wiadomosci na tvp i tvn czy polsacie widzi ze niektore rzeczy sa przejaskrawione.. pozdrawiam


Post Wysłano: 15 cze 2007, 20:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 kwie 2006, 1:22
Posty: 8
GG: 0
Samochód: scania R topline
Lokalizacja: Podkarpacie

Chcialbym tu poruszyc jeden temat ktory mnie dosc trapi. Dlaczego Wszyscy tak demonizuja zachowanie polskich kierowcow w stosunku do europejskich. Jezdze sobie takzwanym TIR-em obecnie po Anglii i tez nie napawa mnie optymizmem zachowanie tutejszych kierowcow. Wystepuja tutaj dwa skrajne nurty. Albo zmuleni wolni jak zolwie kierowcy ktorzy blokuja wszystkich dookola, albo cfaniaki przewaznie ponizej 21 roku zycia, ktorzy robia sobie tor z drogi. O ile druga grupa kierowcow jest w Polsce dosc znana to nie sa wam tak znani ci pierwsi. Wyobrazcie sobie sytuacje ktora zdarzyla sie dzisiaj: sznur 7 lub 8 samochodow osobowych poruszajacych sie za ciagnikiem. Predkosc 30-40km/h. Widocznosc wspaniala, droga prosta na odcinku okolo 2km. W co nie da sie uwuerzyc nikt nie wyprzedza ciagnika. Ale co teraz? Mam jechac najblizsze 10-15 km z predkoscia 30km/h?? Wiec ich wyprzedzam, z mojego punktu widzenia raczej bzpiecznie. Oni natomiast dalej jada z ta sama predkoscia i za ciagnikiem. :) Wybaczcie ale nigdy nie zrozumiem tego. Nastepna sytuacja to zupelnie sprawne auto osobowe z silnikiem 3,0 V6 jadace po autostradzie przy pieknym sloncu i malym obciazeniu ruchu okolo 75-85km/h. Dlaczego tak wolno?? Ostatnio byla dyskusja nad zakazem wyprzedzania dla Tirow. Ludzie i co ja mam jechac za tym dziadkiem dla ktorego 75 to jest top speed?? nienormalnosc. Od pewnego czasu stwierdzilem tez ze nie bede ustepowal autom osobowym wlaczajacym sie do ruchu na autostradzie. Jest to poprostu nieoplacalne i skadinad niebezpieczne. Ja widze ze wlacza sie kolumna samochodow osobowych widzac to wlaczam prawy kierunek i widzac dosc duza przerwe w ciagu aut osoowych na tym pasie zaczynam zmieniac pas na prawy. Na co dostaje najpierw obswiecony swiatlami dlugimi a pozniej obtrabiony. samochody ktore wlaczyly sie do ruchu za to nie maja zamiaru ani przyspieszac ani zwolnic. i siedza mi na lewym boku. Nauczony problemami z martwym katem w lusterkach wlaczam kierunek lewy i zmieniam powolutku pas. Na co ponownie dostaje klakson i swiatla. (wszystko to dzieje sie w warunkach angielskich i moga wam sie strony nie zgadzac ;). I tu nasuwa sie pytanie: co ja wlasciwie mam zrobic. ?? I tak i tak nie bedzie dobrze bo jak czasem zostaje na pasie zewnetrznym zdarzaja sie idioci ktorzy musza chamowac na dojazdowce pozniej mnie dochodza , zajezdzaja droge i laduja po heblach w ramach zemsty ze ich nie wpuscilem.
Czy to w polsce, czy za granica problemy samochodow osobowym i ciezarowych zawsze wystepuja. Wynika to z roznicy predkosci, roznicy wielkosci i przewaznie roznicy w doswiadczeniu prowadzacego. Wydaje mi sie ze powinnismy czasem trzasnac sie w glowe i pomoc innym uzytkownikom drog i byc tym milym. starac sie pomoc innym bo przeciez korona mi z glowy nie spadnie. :) Szczegolnie kiruje to do Angielskich kierowcow wywrotek i kontenerow, ktorych jazda pozostawia wiele do zyczenia.
Jak widzicie w kazdym kraju dzieje sie podobnie z wiekszym lub mniejszym natezeniem. A nie wspomne o wloszech i grecji. Naszym zachowaniem powinnismy jednak pomagac sobie na wzajem a nie przeszkadzac. Pozdrowienia dla zawodowych driverow i tych mniej zawodowych ale tez porzadnych. Hormon.

_________________
To nie tylko praca ale styl życia...


Tytuł:
Post Wysłano: 15 cze 2007, 20:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 maja 2007, 12:45
Posty: 408
Lokalizacja: (Z)Dolny śląsk

i oczywiście wszyscy myślą że każdy kierowca jździ po 24h przez ały tydzień i przyspiają podczas jazdy :evil: :shock:

_________________
Semper Fidelis


Tytuł:
Post Wysłano: 15 cze 2007, 23:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sty 2006, 16:05
Posty: 839
Samochód: kadetem tera

Cytuj:
i oczywiście wszyscy myślą że każdy kierowca jździ po 24h przez ały tydzień i przyspiają podczas jazdy Evil or Very Mad Shocked
A przepraszam bardzo jak mają myśleć jak w telewizji tylko tak mówią kiedy wydarzy się jakiś wypadek, trzeba ludziom mówić prawde może wkońcu to do nich dotrze (mam nadzieje) ale daleko szukać przykładu szanowania kierowców może zacznij od siebie :arrow:
Cytuj:
SzAcUnEk DlA lUdZi UlIcY - kierowców
Kierowca jest dla ciebie człowiekiem ulicy? :? nie wiem skąd wzieło się twoje zamiłowanie do ciężarówek ale na pewno mało wiesz i mało w życiu widziałeś jeżeli kierowców uważasz za ludzi ulicy.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=YTdDuklzIxk

"MAM WYJE BANE NA TIRY!"


Tytuł:
Post Wysłano: 16 cze 2007, 9:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

O tym żeby kierowcy amatorzy zrozumieli zawodowych nawet nie ma co marzyć, zawsze ciężarówki i autobusy będą im przeszkadzać. Przeciętny kierowca osobówki nie rozumie że ten w ciężarówce ciężko pracuje, dla niego jest ważne że nie może szybko z rodzinką dojechać na weekand w góry albo nad morze. Pracuje przeważnie 8h w biurze i ma klapki na oczach, dla niego ciężarówka jest wrogiem bo jedzie powoli i musi kombinować jak ją wyprzedzić a umiejętności większości kierowców amatorów pozostawiają wiele do życzenia. Poza tym właśnie po to powinny być badania dla kierowców aut osobowych i jeszcze trudniejsze egzaminy na prawo jazdy, żeby wyeliminować z ruchu starych dziadków i osoby które wogóle nie mają predyspozycji do prowadzenia samochodu.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Tytuł:
Post Wysłano: 16 cze 2007, 11:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 maja 2007, 12:45
Posty: 408
Lokalizacja: (Z)Dolny śląsk

Cytuj:
Kierowca jest dla ciebie człowiekiem ulicy? nie wiem skąd wzieło się twoje zamiłowanie do ciężarówek ale na pewno mało wiesz i mało w życiu widziałeś jeżeli kierowców uważasz za ludzi ulicy.
mnie chodzi że szacunek dla ludzi ulicy czyli związanych z ulicą czyli pracujących tam czyli kierowców Proste no nie :lol: a tak na boku co ty tak na mnie naskakujesz :?:

A poza tym może i mało w życiu widziałem :| A z resztą opowiem tobie i reszcie forumowiczów prawdziwą historię: Mój wujek jeździł zawodowo za kółkiem w firmie produkującej proszki do prania, często do nas przyjeżdżał jak miał po drodze, czasem zbierał mnie w trasy(miałem wtedy z 5 lat) i dobrze pamiętam że to on rozbudził we mnie zamiłowanie do ciężarówek i wiele mnie nauczył. Miał takie powiedzonko że każdy zawód jaki by nie był jest potrzebny. Po jakimś czasie został zwolniony z pracy bo odmówił wyjechania w trase niesprawnym zestawem ponieważ wiedział ile może kszywdy wyżądzić innym ludziom podczas wypadku niesprawnym samochodem. A ponieważ pilnie potrzebował pieniędzy zatrudnił się w pierwszej z brzegu firmie transportowej, która woziła chyba jakieś materiały budowlane. Tam właściciel powiedział mu że ma jeździć całą dobę.Chcąc nie chcąc musiał spełnić polecenie szefa noi co? Zmarł w kabinie ciężarówki na postoju po19 godzinach jazdy. A ja ponieważ pasjonuje się truckami chce zostać kierowcą, ale nie tylko dla tego ponieważ chce wbić tym wszystkim kretynom z osobówek i nie tylko do tych pustych łbów że praca kierowcy jest tak samo ciężka jak każda inna.

I ty grzesiek chcesz powiedzieć że ja nie potrafie szanować pracy kierowców. A zresztą ty masz swoje zdanie aja swoje, ale teraz wiesz dlaczego ja mam takie a nie inne zdanie. :|

KRAZ ja ciebie popieram :!:

_________________
Semper Fidelis


Tytuł:
Post Wysłano: 16 cze 2007, 15:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

[quote="mlodygniewny"]...mnie chodzi że szacunek dla ludzi ulicy czyli związanych z ulicą czyli pracujących tam czyli kierowców Proste no nie...[quote]

wybacz, ale z pracą na ulicy kojarzy mi się tylko jedna profesja kompletnie nie związana z motoryzacją i dużo starsza od wynalazku koła.

szacunek trzeba zacząć od własnej osoby, począwszy od jasnego dla innych wysławiania się, przez pisanie, po etykę zawodową niezależnie od profesji.

pracując 19h nie szanuje się własnej godności i co równie ważne zdrowia.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: