wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Oszczędna jazda
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=5836
Strona 2 z 2

Autor:  MAN F8 19.361 [ 18 mar 2011, 22:11 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Nie rozumiem jak silnik może nic nie spalać skoro jest włączony, a żeby pracował to coś tam jednak musi wypić...

Autor:  korni8808 [ 18 mar 2011, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

:shock:
Pomyśl trochę, a na pewno Ci się uda.
Z reszta post wcześniej kolega wytłumaczył.

Autor:  Cyryl [ 18 mar 2011, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
Nie rozumiem jak silnik może nic nie spalać skoro jest włączony, a żeby pracował to coś tam jednak musi wypić...
nie musi, bo on sam z siebie nie utrzymuje obrotów, ale robi to za niego masa pojazdu poprzez koła, skrzynię biegów i sprzęgło.

jak podnosisz kołowrotem wiadro z wodą ze studni, to musisz się napracować, a teraz spróbuj spuścić to wiadro, podłącz silnik i odetnij paliwo. silnik mimo że bez paliwa będzie się obracał.

rozpędzona masa pojazdu poprzez koła potrafi nawet odpalić silnik, na pych albo na zaciąg.

Autor:  shavo [ 18 mar 2011, 23:17 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Auta na wtrysku i diesle mają właśnie coś takiego, ale auto na gaźniku chyba nie, dlatego tego nie rozumiesz. Poza tym jest coś takiego jak hamowanie silnikiem i jeśli wtedy auto dostawało paliwo i dawało ruch silnikowi to auto by raczej nie hamowało. Chyba że coś źle tłumacze to przepraszam. Taki przykład nie wiem czy dobry wrzucamy auto na 1 puszczamy sprzęgło nie dodając gazu jeśli auto dostawało by paliwo na biegu samym to by trzymało choć troszkę obrotów i jechało a tak to auto szarpnie i zgaśnie. 8)

Autor:  Cyryl [ 18 mar 2011, 23:29 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
Auta na wtrysku i diesle mają właśnie coś takiego, ale auto na gaźniku chyba nie...
były takie elektrozawory: http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=312110,

nie były tak skuteczne jak rozwiązania silników z wtryskiem i nie udoskonalano ich, bo silniki z wtryskiem zaczęły wypierać gaźnikowe.

Autor:  shavo [ 18 mar 2011, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
Cytuj:
Auta na wtrysku i diesle mają właśnie coś takiego, ale auto na gaźniku chyba nie...
były takie elektrozawory: http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=312110,

nie były tak skuteczne jak rozwiązania silników z wtryskiem i nie udoskonalano ich, bo silniki z wtryskiem zaczęły wypierać gaźnikowe.
No właśnie mówię to z własnego doświadczenia bo mi audi 80 na pierburgu paliła koło 12-13 pb a to wszystko przez właśnie takie hamowanie silnikiem, a elektrozaworów tam nie było;)

Autor:  Cyryl [ 19 mar 2011, 8:14 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Auta na wtrysku i diesle mają właśnie coś takiego, ale auto na gaźniku chyba nie...
były takie elektrozawory: http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=312110,

nie były tak skuteczne jak rozwiązania silników z wtryskiem i nie udoskonalano ich, bo silniki z wtryskiem zaczęły wypierać gaźnikowe.
No właśnie mówię to z własnego doświadczenia bo mi audi 80 na pierburgu paliła koło 12-13 pb a to wszystko przez właśnie takie hamowanie silnikiem, a elektrozaworów tam nie było;)
nigdy nie miałem Audi, ale jeżeli w Maluchach, PF125p (FSO1500) i Polonezach były takie zawory to wydaje mi się, że w Audi powinny być.
w VW Garbusie z 1972 i w Fiacie 132 z 1982 (takie benzyniaki akurat miałem) był taki zawór.

Autor:  Harry_man [ 19 mar 2011, 11:56 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
No to go zapiąłem obroty raczej niskie, ale zero reakcji, cały czas 0.2
Może właśnie dlatego, że obroty były zbyt niskie. Jak silnik zaczyna się zbliżać do obrotów biegu jałowego to zaczyna podawać jakąś dawkę paliwa. W silnikach benzynowych to przeważnie około 1,5 tys. obr/min.

Redukowanie biegów podczas hamowania jest bez sensu.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 19 mar 2011, 11:58 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

No ale cały czas próbowałem, rozpędzałem go do 90, puszczałem kompletnie gaz i patrzyłem cały czas co komputer robi. Spalanie spadało, ale do 0.2 l. Taki sam wynik uzyskuje przy wyrzuceniu kompletnie na luz. Aha, żeby nie było, ogrzewanie było włączone.

Autor:  Długi [ 19 mar 2011, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
Redukowanie biegów podczas hamowania jest bez sensu.
Why ?

Autor:  kraz [ 19 mar 2011, 13:46 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Czyli lepiej stosować taką technikę jazdy jak starzy kierowcy PKS? rozpędzanie na wszystkich biegach, luz, auto się toczy i hamowanie do przystanku? Tak się jeździło 30 lat temu, nie te czasy.

Autor:  Harry_man [ 19 mar 2011, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Cytuj:
Why ?
Mam na myśli pojedyncze zbijanie biegów w dół. Każda zmiana to zużycie szeregu mechanizmów, a oszczędności wynikające z takiej jazdy są raczej znikome (wręcz żadne).

Instruktorzy zawsze uczą żeby redukować dopiero na bieg, który będzie następnie potrzebny.

Autor:  Rezpekt [ 19 mar 2011, 15:39 ]
Tytuł:  Re: Oszczędna jazda

Witam, jeśli chodzi o hamowanie silnikiem faktem jest że są momenty w których auto nie pali paliwa, ponieważ wtryskiwacze są całkowicie zamknięte, dopóki prędkość obrotowa silnika z zamkniętą przepustnicą nie spadnie do wartości nieco powyżej wartości obrotów biegu jałowego. Czyli jeśli hamując silnikiem będzie się utrzymywało obroty na odpowiednich wysokościach to silnik nie będzie brał benzyny, jadąc na tzw. luzie paliwo jest nadal wtryskiwane i auto nadal pali.

Obecnie na kursie świadectwa kwalifikacji, poruszany jest też ten temat i tam to również można przeczytać czy usłyszeć.

Pozdrawiam.
Cytuj:
Cytuj:
Why ?
Mam na myśli pojedyncze zbijanie biegów w dół. Każda zmiana to zużycie szeregu mechanizmów, a oszczędności wynikające z takiej jazdy są raczej znikome (wręcz żadne).

Instruktorzy zawsze uczą żeby redukować dopiero na bieg, który będzie następnie potrzebny.
Umiejętne hamownie silnikiem pozwala zmniejszyć spalanie, bez uszczerbku dla innych mechanizmów.

Pozdrawiam.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/