wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Renault Magnum DXi 460
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=45563
Strona 2 z 3

Autor:  ardel95 [ 06 mar 2016, 1:47 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

[quote="PlutiX" bo helle z 2 zarowkami ciezko znalezc zamiast tych ledowych[/quote]


Było mówić o hellach, leżą u mnie jeszcze ze 2 sztuki ;)

Autor:  PlutiX [ 16 mar 2016, 11:43 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Witam . Wrzucam fotke aktualnego składu :) z taka naczepa bede teraz jezdzil :)

Wybaczcie ze tylko taka fotka i w linku ale z telefonu i telefonem wrzucam , pozniej poprawie i jak bedzie mozliwosc wrzuce lepsze fotki :)

https://flic.kr/p/FaQjmQ

Autor:  Flamaster [ 17 mar 2016, 1:25 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Nie wiem nie znam sie ale Renault wyglada calkiem calkiem. Niby nie duzo lampek ale wyglad delikatnie zmienia. Co do naczepy sam ciagam burtofiranke Krone. Nie zamienilbym sie na firanke. Jest sztywniejsza i nie chodzi tak na boki no i w razie co burta zawsze lepiej przytrzyma niz deski czy listwy ameliniowe. Jedyny minus to waga. Ja na pusto z pelnymi zbiornikami okolo 15500kg.

Autor:  bibor80 [ 17 mar 2016, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Ostatnio widziałem jak gościu rozpinał burtofiranke. W ładny dzień rozplandekowanie nie wygląda za fajnie, nie mówiąć już o wietrznej i deszczowej pogodzie.

Autor:  ociu [ 17 mar 2016, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

W burto firanie przeca boki chodzą jak w standartowej naczepie, boki i dach osobno...
Jak mi się chce i mam wkvrw, to szybciej rozwale moją burtówkę niż ktoś firane, gdzie mam po 4 deski na wysokości....

Może mówisz o "ruskiej" burtówce, gdzie dach idzie razem z bokami i boki nie zsuwasz tylko wywalasz do góry, to jest fakt, katorga jakich mało, a jeszcze załaduj dachem :?

Autor:  TwoStepsFromHell [ 17 mar 2016, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Cytuj:
Może mówisz o "ruskiej" burtówce, gdzie dach idzie razem z bokami i boki nie zsuwasz tylko wywalasz do góry, to jest fakt, katorga jakich mało, a jeszcze załaduj dachem :?
Raz u Czecha na załadunku stali Lulek jak dobrze pamiętam szybciej rozprawił się ze swoją szmatą niż ja z dachem w mojej firance :D oczy miałem jak 5 złotych :D

Autor:  jabson [ 17 mar 2016, 15:29 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Cytuj:
Cytuj:
Może mówisz o "ruskiej" burtówce, gdzie dach idzie razem z bokami i boki nie zsuwasz tylko wywalasz do góry, to jest fakt, katorga jakich mało, a jeszcze załaduj dachem :?
Raz u Czecha na załadunku stali Lulek jak dobrze pamiętam szybciej rozprawił się ze swoją szmatą niż ja z dachem w mojej firance :D oczy miałem jak 5 złotych :D
To był LLUek Oni szybciej robią Moskwę w kółku niż Ty krociaki po LG więc plandeka to tylko część ich magicznych mocy :P

Autor:  bibor80 [ 17 mar 2016, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Tak Ociu, miałem na myśli tą firankę zarzucaną do góry.

Autor:  Szaki [ 17 mar 2016, 16:36 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

To jest zwykła szmata - burtówka, a ta co będzie chodzić u kolegi pod Magnumka, to jest burto-firana z burtami pod plandeką. Taka nowość ostatnio chyba, bo wcześniej w takich naczepach burty były raczej na wierzchu.

Autor:  ociu [ 17 mar 2016, 16:57 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Albo ma już przerobioną, bo taki sam plan mamy w naszej doczepie do zrobienia....
Uszyć normalną plandekę z klamrami do końca...
Nie wrzuca Ci wody przez burte nigdzie, oraz jest lepiej upięta plandeka i nie wywala jej tak na boki przy wietrze ;)

I to co mówisz Szaki są 2 rodzaje, jest burto-plandeka, czyli wszystko na sztywno i jest burto-firana, to co ma kolega i ja też mam taką samą, dach i boki chodzą osobno, jak na zwykłej firanie ;)

A co do rozkładania takiej naczepy, raz zrzucałem stal we Wrocku, pt rano, w sumie weekend, i pierwszy w kolejce stał Ukrainiec, rozładunek dachem, ja byłem 4 do rozładunku, zrzucali nas dobre 2h. on jeszcze nie złożył naczepy....

Autor:  Bald [ 17 mar 2016, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Przeciez w szmacie zsunąć dach to tylko linkę wyciągnąć, z tylu płachtę zarzucić na dach i normalnie zsuwasz całość więc jaki to problem? No chyba że jakieś stare paści co dach na stale to tak bo wtedy jest roboty ze złożenie plandeki i rozebraniem rurek i poprzeczek, ale takie wynalazki to juz raczej dawno albo na platformy przerobione albo w hutach. Bok się zgodzę, ale jak nie wieje i nie pada to tez tragedii nie ma, tyle ze słupki trzeba ściągać bo się nie suwają.

Autor:  ociu [ 17 mar 2016, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

No jeszcze jeździ duuużo naczep z tymi składanymi rurkami, oj jeszcze idzie tego badziewia spotkać...
Właśnie ów kolunio miał tego starego paździerza....

Autor:  Bald [ 17 mar 2016, 17:37 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

To raczej wynalazki sprzed 25 lat musza być. Jezdzilem z Koglem '95 to byl normalnie suwany dach a szmata Krone '04 to juz na wypasie bo z multilockiem.

Autor:  Kermiter [ 17 mar 2016, 18:27 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Cytuj:
To raczej wynalazki sprzed 25 lat musza być. Jezdzilem z Koglem '95 to byl normalnie suwany dach a szmata Krone '04 to juz na wypasie bo z multilockiem.
Wschodnie kraje dalej się lubuja w sztywnych dachach które są tańsze stabilniejsze i mniej rzeczy do popsucia :D

Autor:  M.L.O.D.Y [ 17 mar 2016, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Cytuj:
Cytuj:
To raczej wynalazki sprzed 25 lat musza być. Jezdzilem z Koglem '95 to byl normalnie suwany dach a szmata Krone '04 to juz na wypasie bo z multilockiem.
Wschodnie kraje dalej się lubuja w sztywnych dachach które są tańsze stabilniejsze i mniej rzeczy do popsucia :D
co to za problem rzucić pas i zaciągnąć plandeke do góry? tyle samo roboty co przy burtofirance.

Autor:  Hypia [ 17 mar 2016, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Mijaliśmy się dzisiaj u wroga na A4 rano, nie wołałem na radiu bo akurat na telefonie siedziałem :P

Co do burtoszmat, to u mnie dach się razem z bokami zsuwał i chodziło to wszystko elegancko, tył zarzucałeś, linkę wyciągałeś, konia opuszczałeś na poduszkach, dałeś po hamulcach i dach zsunięty. Ostatnio u jednego chłopaka widziałem że ma słupki normalnie przesuwane jak na firance, i to była burtoszmata, nie burtofirana, Schmitz. Ale co by nie mówić, wiatr, deszcz, dwa boki i czujesz że żyjesz 8)

Autor:  PlutiX [ 18 mar 2016, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Kolego widzialem Cie widzialem i nawet ze na telefonie wisisz :D ale i tak bym nie odpowiedzial bo radio padlo na amen PL miga :D

Autor:  Bauer [ 18 mar 2016, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Cytuj:
Cytuj:
Może mówisz o "ruskiej" burtówce, gdzie dach idzie razem z bokami i boki nie zsuwasz tylko wywalasz do góry, to jest fakt, katorga jakich mało, a jeszcze załaduj dachem :?
Raz u Czecha na załadunku stali Lulek jak dobrze pamiętam szybciej rozprawił się ze swoją szmatą niż ja z dachem w mojej firance :D oczy miałem jak 5 złotych :D
Patryku, bo zanim ciągniesz dach to trza najpierw drzwi otworzyç i taką.belkę podnieść a ty pewnie razem z drzwiami wytargałeś :P

A co do tych naczep rozbieranych rurki nie rurki słupki to przecie w cholerę Białorusinów (te zielone całe zestawy) jeździ z takimi naczepami. Ile razy u Niemca widzę jak ma na naczepie ładunek ponadnormatywny a plandeka i stelaż poskładane za ścianą.

Autor:  Hypia [ 12 maja 2016, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Znalezione w internetach http://forum.trucksfoto.pl/index.php?ac ... 7175;image

Autor:  PlutiX [ 12 cze 2016, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum DXi 460

Dzięki za podesłanie linka :)
Akurat fotografa widziałem w ostatniej chwili , ale nie wiedziałem gdzie szukac :D

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/