wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Gdy łapie cię spanie
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=25747
Strona 2 z 5

Autor:  krzysiekjx1 [ 09 maja 2010, 12:38 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Cytuj:
Ja przez ponad pięć lat się przyzwyczajałem do jazdy w nocy ,jezdze pięć dni w tygodniu i to prawie cały czas w nocy,trzeba się przestawic,ja np gdy czekam na załadunek to wykorzystuje ten czas na odpoczynek ,pózniej kawka konkretna najlepiej czarna bez cukru i mleka i nawet powieka nie zadrzy.
tylko co innego sie przestawić a co innego gdy jest to sytuacja której nie mogłeś przewidzieć-dostajesz telefon o 21 i masz jechać a cały dzień coś tam robiłeś np koło domu i nie spodziewałeś sie że wyślą ciebie na noc w droge

Autor:  ciucma102 [ 09 maja 2010, 12:54 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Cytuj:
Myślę, że niezłym wynalazkiem jest zakup specjalnych okularów z czujnikami zamknięcia powiek, tylko nie mam pojęcia jak to się nazywa toteż nie mogę pokazać linka.

Czy to się przypadkiem nie nazywa Zapałki

Autor:  Pazdz [ 09 maja 2010, 12:59 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Cytuj:
Myślę, że niezłym wynalazkiem jest zakup specjalnych okularów z czujnikami zamknięcia powiek, tylko nie mam pojęcia jak to się nazywa toteż nie mogę pokazać linka.

:lol: o jejku. Wątpię czy w ogóle takie coś istnieje. A nawet gdyby, to raczej nie da się "upchnąć" wszystkich sensorów i osprzętu w małych okularach. Trzeba by było chyba w kasku jeździć. Ale grunt to kreatywne myślenie. :mrgreen:

Autor:  PIRS-BT [ 09 maja 2010, 13:03 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

w ciężarowym to mnie tak spanie nie dopada, bo w podwójnej to tam się można zmienić wrazie czego, ale nocnych kilometrów natłukłem bardzo dużo osobówką, bo ogólnie to nienawidzę jeździć w dzień:D

Z tymi wszystkimi dopalaczami, drzemkami jest różnie, to zależy od dyspozycji, czasami po całym dniu potrafiłem wieczorem wsiąść i bez niczego jechać do 6 rano, na miejscu się przespać dwie godziny i wrócić do domu, a czasami nawet po spaniu dwie godziny jazdy i koniec, trzeba zjechać, musisz kontrolować zachowanie organizmu, obserwować co robisz...

moim sposobem na nie zamulenie jest rzucie gumy, bardzo pomaga!

napoje energetyczne to ostateczność, zresztą i tak mało mi pomagają, a szkoda zdrowia

Autor:  Pazdz [ 09 maja 2010, 13:05 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Jeszcze papieros. Zaczyna łamać, to uchylamy okno, fajka i ogień. :mrgreen:

Autor:  Bajzel [ 09 maja 2010, 13:06 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Dużo herbaty, dużo mocnej herbaty - na mnie działa dużo bardziej pobudzająco od kawy ;)

Autor:  damii08 [ 09 maja 2010, 13:09 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Jeden z wynalazków: http://www.wideofon.com.pl/cena,489,eur ... _6902.html

Autor:  PIRS-BT [ 09 maja 2010, 13:14 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

nie wiem ale jak dla mnie na polskich drogach ten wynalazek się nie sprawdzi, u Nas jak już opadnie głowa to jesteśmy na drzewie, albo samochodzie z naprzeciwka:P

Autor:  kastyk [ 09 maja 2010, 21:26 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Cytuj:
(...)
moim sposobem na nie zamulenie jest rzucie gumy, bardzo pomaga!
(...)
Nic, tylko rzucić się w przepaść :P
BP, NMSP :) (Bardzo Przepraszam, Nie Mogłem Się Powstrzymać) :)

Autor:  hobbyl [ 09 maja 2010, 21:34 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

do kawy pol lyzeczki soli. tylko ostroznie :)

Autor:  Bartek911 [ 09 maja 2010, 21:39 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Ojciec mówi,że mocna kawa i koniecznie jabłka w kabinie :P
Podobno zapach jabłek nie pozwala zasnąć.
Ale sen to siła wyższa i oczywiście nie ma co na siłe iść jak muli-na stacje i w kime.

Autor:  PIRS-BT [ 10 maja 2010, 1:58 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Cytuj:
Nic, tylko rzucić się w przepaść
a skacz, pomachać Ci?

to że coś nie pomaga tobie, nie znaczy, że nie działa na innych, temat ma przestawiać różne sposoby, jednemu pomoże to drugiem co innego, krytykę w tym przypadku chyba możesz zostawić dla siebie, no chyba że masz potrzebę pociśnięcia komuś przez monitor komputera, jak tak to przepraszam i pozdrawiam

Autor:  trakerkielce [ 10 maja 2010, 8:31 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Kiedy czuje że chce mi się spać, a do celu nie dużo mi brakuje to podkręcam muzyke na full (Najlepiej jakąś "ostrą" albo np. biesiadną ;p) i sobie śpiewam. Czasami pomaga ; ]

Autor:  użytkownik usunięty [ 10 maja 2010, 9:29 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Takie "jazdy" miewam przeważnie z poniedziałku na wtorek, zwłaszcza, po dłuższym weekendzie, jak organizm przestawi się na normalne funkcjonowanie.
Często takie zmęczenie połączone z przysypianiem łapie mnie ok 20, 30 km przed Warszawą.
Wtedy na pobocze, wyskakuję w krótkim rękawku z kabiny, kilka skłonów, runda wokół samochodu i na przeładunek do Warszawy doskakuję. Później to już 2 godziny spania i człowiek, jak nowy.
Gorzej, tak jak dziś, gdy mam za noc 630 km do zrobienia i nie ma za wiele czasu wolnego. Wtedy każde 45 minut na przeładunku jest zbawienne. A jeśli jadę i męczy spanie, to szyby w dół, szyberdach otwieram i wietrzę auto. Do tego, żeby rozbawić się do łez włączam ojca Rydzyka i jadę. Ale przeważnie mam takie szczęście, że od Kielc na Rzeszów już jadę z kolegą to przez CymBał radio parę zdań potrafi postawić na nogi.

Autor:  badys [ 10 maja 2010, 10:28 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

na mnie w sytuacjach awaryjnych działa zjedzenie loda, zawsze po takim posiłku mam kolejne dwie - trzy godziny na wysokich obrotach. Normalnie za lodami nie przepadam.

Autor:  Latmir [ 10 maja 2010, 12:06 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Sa na stacjach benzynowych, takie 100-tki, RedBulla, Burna itd, po ok 9zł :D :) Jak wydasz tyle kasy i pomyslisz o tym, ze ci nic niedalo ;D to z głupoty ci sie spać odechce :)

Autor:  użytkownik usunięty [ 10 maja 2010, 12:56 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Swoją drogą te "stymulatory" typu RedBull itp. to bardziej szarpie wątrobę, jak picie wódki... Kiedyś tak piłem te wynalazki to niby działało, ale po 2 dniach myślałem, że żołądek na OIOM wyślę...
A w tym zawodzie problemy żołądkowe, to ostatnia rzecz, jaką każdy z nas chciałby mieć.

Autor:  PIRS-BT [ 10 maja 2010, 17:04 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

kuzynka lekarka mówiła mi, że jeden taki red bull jest dla wątroby jak 7kaw:D czyli ogólnie nie ciekawie

Autor:  rafał793 [ 10 maja 2010, 21:06 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

Moim najlepszym sposobem na senność jest kilka cytryn w lodówce:D
gdy mię bierze senność to obieram sobie jakieś pół cytryny i bez zastanowienia na raz dobrze przeżuwam i mam kopa większego niż wszystkie kawy tigery czy redbule. To mię otrząśnie trochę i kolejne 2 3 godz można spokojnie jechać:D

Autor:  maximus_pl [ 10 maja 2010, 23:03 ]
Tytuł:  Re: gdy lapie cie spanie:)

dobrze sobie cos przegryzac powoli

jakies paluszki czy cos

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/