Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 lis 2009, 14:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 paź 2009, 15:47
Posty: 16
GG: 0
Samochód: Sprinter/Boxer/Ducato

Może cos dodam od siebie , może sie przyda :). Najlepiej jak sie podjezdza pod dyszel , kilka razy wysiąsc z auta i podjechac tak aby ostatnie zatrzymanie bylo jak najblizej dyszla , najlepiej kilka centymetrów. Wiem ze to jest trudne , zwłaszcza u kogos dopiero po kursie ale da sie tak podjechac (niektorzy z metra ustawiają juz dyszel i bez zatrzymania walą w zaczep czesto majac zle wyregulowaną wysokośc). Wtedy wyregulowac na stopce sobie wysokośc dyszla tak ze sworzeń/bolec zaczepu dyszel podbił do góry. Czyli dyszel ustawic tak zeby wchodził w górna czesc zaczepu i tak aby delikatnie wchodzil w bolec i mial mozliwosc go podbicia , wtedy on powinien ladnie opaśc i sprzegnac przyczepe. Wtedy wsiąsc do auta , delikatnie cofnac i powinien zaskoczyc. Wazne zeby dobrze wysokosc dyszla ustawic , tak zeby podbil bolec do góry , bo jak bedzie za nisko to tez nie zaskoczy , a czesto wtedy kursanci szarpią , szarpią i nic sie nie dzieje.

Powiem to na przykladzie Man`a z Wrocławskiego WORDu. Kursanci mi opowiadali ze zaczep jest uszkodzony poniewaz prawie nikomu nie zaskakiwal bolec bez szarpania autem. Mialem okazje to sprawdzić na tym aucie i tak jak pisalem , podjechałem blisko zaczepu , ustawiłem tak aby dyszel podbil bolec sprzęgu w zaczepie i wsumie pózniej delikatnie dodajac gazu auto stoczylo sie do tyłu i bolec zaskoczył odrazu. Takze najlepiej nie jechac ze zbyt duzą prędkością (bo widzialem osoby które cofaly szybko i tak walily w dyszel ze przyczepe przepychali nawet ponad metr) , i czesto wysiadac i sprawdzac odleglośc oraz tak utrafić z zatrzymaniem sie aby przed samym dyszlem sie zatrzymac. Wtedy powinien zaskoczyc bez problemowo po ustawieniu dyszla sobie i cofnięciu.

A cofac w przypadku auta z plandeką (zreguly pojazd i przyczepa mają taką samą szerokosc) najlepiej tak aby burta z burtą sie zrównaly i wtedy samochód jest ustawiony idealnie wzgledem przyczepy.

A podłaczajac przewody ciśnieniowe , jezeli nie chcą sie podłaczyc i po podlaczeniu puszczają powietrze (sycza), delikatnie za pomoca sliny posmarować uszczelke i tez powinny sie przewody zapiąc troche lepiej.

_________________
Kiedyś Instruktor NJ
B,E/B,C,E/C


Post Wysłano: 16 lis 2009, 18:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 mar 2008, 13:50
Posty: 107
GG: 8694441

Koledzy może ten film w czymś pomoże :)
http://www.youtube.com/watch?v=TJerdvsw ... re=related

PS Spinał ktoś zestaw na egzaminie w Bytomiu? Jaka jest tam przyczepa? Ze sztywnym dyszlem (takim jak na filmiku powyżej) ?

_________________
SENS ICH ISTNIENIA - także i mój! :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: