Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 09 lip 2009, 5:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6357
Lokalizacja: Wrocław

ponieważ obecnie jest niezwykle trudno z pracą, myślę że podczas rozmowy kwalifikacyjnej ideałem byłoby wynegocjowanie okresu próbnego, po którym kierowca miałby możliwość wycofania sie bez konsekwencji.

jednak aby to przeszło trzeba to przedstawić w ten sposób, aby pracodawcy wydawało się że on na tym skorzysta więcej.

np. tak:
"podoba mi sie ta praca jednak nie wiem czy będę stanie jej sprostać, więc chciałbym zacząć od krótkiego okresu próbnego, może 2 tygodnie?".

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 09 lip 2009, 6:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lis 2007, 23:50
Posty: 296
GG: 0
Lokalizacja: Polska

To mi wyglada na umowe jednostronna, tzn. z korzyscią dla jednej ze stron. Są przedstawione sankcje przy rozwiązaniu umowy z Twojej winy (10000 zł), ale nie ma ich przy rozwiązaniu umowy przez pracodawcę.
W praktyce może to wyglądać tak, że jeśli Tobie się nie spodoba to płacisz i spadasz, a jeśli Ty nie spodobasz się pracodawcy, to wymieni Cię po prostu na innego (Znajdzie sposób, jestem pewien).
Normalną sytuacją jest umowa na okres próbny (1 lub 3 miesiące), a potem na stałe z możliwością wypowiedzenia przez obie strony na tych samych warunkach. To co przedstawiłeś to różne warunki dla pracodawcy i pracownika.
A zapewnienie pracy na trzy lata? Firma dziś jest, jutro nie ma. Nawet gdyby był tam zapis o 10000 zł dla Ciebie w razie utraty pracy z winy pracodawcy, to jak myślisz, który będziesz w kolejce wierzycieli podczas gdy firma ogłosi upadłość?

Cyryl dobrze napisał - nawet krótki, dwutygodniowy okres próbny byłby z korzyścią dla obu stron przed podpisaniem takiej wiążącej umowy.
I jeszcze jedno. Jeśli w umowie będzie klauzula o 10000 zł z Twojej strony, to musi być również wszystko co obiecuje pracodawca, a w szczególności pensje, warunki pracy, weekendy itp.
Pensje najlepiej określone jako procent średniej lub minimalnej krajowej, bo nie wiadomo co za 2-3 lata będzie znaczyło 4000 zł.
Np. 1 miesiąc 180% pensji minimalnej, 2 miesiąc 220% pensji minimalnej itp.

Jeśli obietnice pracodawcy będą tylko słowem i w którymś momencie będą mu nie na rękę to co?
Sam sobie odpowiedz co by było, gdyby te Twoje 10000 zł też było tylko na słowo i nie miałbyś ochoty ich płacić.

_________________
---


Post Wysłano: 09 lip 2009, 8:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6357
Lokalizacja: Wrocław

umowa nie jest całkowicie jednostronna, bo bardzo ciężko dzisiaj znaleźć pracodawcę, który daje pracę, a kogoś kto daje pracę na 3 lata to już zupełna rzadkość.

co do umów, wszelkie gwaracje z jednej i drugiej strony są czysto życzeniowe na papierze.

pracodawca może zapisać co chcesz, ale jak straci klientów to i tak od niego nic nie wyciśniesz.
jeżeli na skutek sytuacji na rynku frachty spadną poniżej 0,5 euro/km możesz zapomnieć o większych pieniądzach i będziesz miał do wyboru szarpać się z nim po sądach jednocześnie szukając nastepnej pracy (równie wątpliwej), lub pracować dalej za mniejsze pieniądze.

natomiast jeżeli Ty złapiesz jakąś pracę za granicą, zachorujesz, zmienisz miejsce zamieszkania, czy urodzi Ci się dziecko w skutek czego praca ta będzie dla ciebie zbyt uciążliwa, to pracodaca może zapomnieć o jakichkolwiek roszczeniach.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: