wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Charter, Urszulin
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3236
Strona 10 z 17

Autor:  JoHn [ 24 cze 2008, 13:50 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Jedziecie do Northampton :?:

Autor:  krzycho1980 [ 24 cze 2008, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
No faktycznie baza jest troche mała jak na taka ilość sprzętu ale zaczęli ja troche powiekszać tam z tyłu więc może bedzie lepiej... luźniej....

Musze się Wam pochwalic że dzisiaj zatrudniłem się w Charterze. Tak jak wcześniej pisałem bede jeździł w wakacje w podwójnej obsadzie z ojcem. Dzis załadowałem zestaw i rano ruszamy do Anglii.

Znak rozpoznawczy miodowa Scania z chłodnia ( narazie jazda na przepinkach więc numery mało istotne... )

Trzymajcie kciuki za nasze szczęśliwe powroty do domu:-)

Powinienem wrócić na niedzielę to jak ktoś bedzie ciekawy to zdam relacje...



misiekanioł współczuje :) powodzonka i wracaj szczęśliwie!!

Autor:  misiekianiolek [ 23 lip 2008, 8:19 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Jakiś czas temu obiecałem, że jak już trochę tu popracuje to napisze jak to faktycznie wygląda widziane oczami młodego kierowcy.

Przez miesiąc czasu zrobiliśmy 2 kółka, więc jak na podwójną obsade to troche mało. 1 trasa to PL - UK - NL - UA - GR - PL, 2 trasa na pusto do Grecji i powrót na bazę. W tym 2 dni stalismy na Ukrainie, 4 dni w Grecji i 1 dzień w Grecji jak byliśmy drugim kursem.

Jak narazie po każdej trasie jestem w domu minimum na 2 - 3 dni, dobrze by było żebu zostało tak cały czas. Zdecydowałem że do Rosji nie będe jeździł, bo na 3 miesiące nie będe wyrabiał wizy ( firma płaci za wize tylko kierowcom zatrudnionym na stałe ). Narazie jeździmy na przepinkach bo tacie też skończyła się wiza. Ale te przepinki to jedna wielka porażka. Najlepiej jest jeździć na pełnych kółkach, wtedy każdy jeździ jednym zestawem i wszystko jest w porządku.

Co do pieniędzy to nie ma co się rozpisywać. Ile się jeździ tyle się zarobi. Ale na przepinkach kokosów nie ma. Na pełnych kółkach można zarobić naprawde ładne pieniądze, ale z tachem jest różnie. Natomiast na przepinkach, w dodatku w podwójnej obsadzie tarczki są ok, więc coś za coć.

Autor:  krzycho1980 [ 23 lip 2008, 8:49 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
Jakiś czas temu obiecałem, że jak już trochę tu popracuje to napisze jak to faktycznie wygląda widziane oczami młodego kierowcy.

Przez miesiąc czasu zrobiliśmy 2 kółka, więc jak na podwójną obsade to troche mało. 1 trasa to PL - UK - NL - UA - GR - PL, 2 trasa na pusto do Grecji i powrót na bazę. W tym 2 dni stalismy na Ukrainie, 4 dni w Grecji i 1 dzień w Grecji jak byliśmy drugim kursem.

Jak narazie po każdej trasie jestem w domu minimum na 2 - 3 dni, dobrze by było żebu zostało tak cały czas. Zdecydowałem że do Rosji nie będe jeździł, bo na 3 miesiące nie będe wyrabiał wizy ( firma płaci za wize tylko kierowcom zatrudnionym na stałe ). Narazie jeździmy na przepinkach bo tacie też skończyła się wiza. Ale te przepinki to jedna wielka porażka. Zdarza się czekać na bazie nawet 2 dni za naczepą, a jak już sie podepnie jakąś to kolejny dzień schodzi na warsztacie bo przeważnie jest coś do roboty. Najlepiej jest jeździć na pełnych kółkach, wtedy każdy jeździ jednym zestawem i wszystko jest w porządku.
Kolejną rzeczą która mi się nie podoba jest planowanie trasy. Dyspozytorki, które nie zawsze mają pojęcie o tej robocie gonią człowieka na załadunek, a i tak stoi się 1-2 i dopiero ładują, a na Grecji zdarza się czekać nawet 11 dni.
Na bazie jeden wielki nieporządek, nie ma sie komu za to wziąc. Rozumiem że nad 400 autami ciężko panować, ale jakaś kontrola powinna być, puste naczepy powinny być sprawne i czekać naplacu bo niedopuszczalna jest sytuacja żeby stało 30 nowych chłodni, które zrobiły jedną trase do RUS i od razu pomki paliwa do wymiany po experymentach białoruskich...
Co do pieniędzy to nie ma co się rozpisywać. Ile się jeździ tyle się zarobi. Ale na przepinkach kokosów nie ma. Na pełnych kółkach można zarobić naprawde ładne pieniądze, ale z tachem jest różnie. Natomiast na przepinkach, w dodatku w podwójnej obsadzie tarczki są ok, więc coś za coć.
Podsumowując, firma jak firma. Kołchoz to dobre określenie i chyba dłużej niż do października nie chciał bym tu pracować. Może na pełnych kółkach, bez przepinek, dało by radę dłużej popracować ale to się jeszcze zobaczy... Może niedługo napisze jeszcze coś...


to tak naprawde nic sie nie zmienilo !!!!!!!!!!!!!!!! 3maj sie powodzonka

Autor:  #adamadeusz# [ 23 lip 2008, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

A co ile dni macie zjazdy do domu? Opowiedz może coś jak tam wygląda z tą jazdą na wschód?

Autor:  misiekianiolek [ 28 lip 2008, 0:18 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Ze zjazdami to jest różnie. Teraz zrobiliśmy Włochy w 3 dni, przepinka na bazie i 45h w domu, ale nieraz można robić Grecje w 2 tygodnie bo sie stoi i czeka za ładunkiem. Nie ma regóły co ile się zjedzie i na jaki czas do domu.

Co do wschodu ( Rosji ) to na swoim przykładzie ci nie powiem bo tam nie jeździłem i jeździć nie będe, choć miałem plany robić całe kółka ale po trasie na Ukraine to mi sie odechciało. Generalnie to wygląda tak że jak robisz pełne kółka to ładujesz gdzieś na Unii i ciągniesz to do Moskwy albo do Pitera najlepiej bez tacha, bez snu, jak to mówią na strzała - wtedy jesteś PIERWSZA LIGA! Jak mieszkasz po trasie to jesteś w domu dość często, jak nie bardzo to trzeba kombinować...

Autor:  JoHn [ 29 lip 2008, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Najlepsze jest te "urlopowanie" w Moskwie na Stupińskim na +40 przy 50 chodzących agregatach. Nie wiem czemu ale lubię Wschód :mrgreen:

Autor:  #adamadeusz# [ 17 sie 2008, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
Ze zjazdami to jest różnie. Teraz zrobiliśmy Włochy w 3 dni, przepinka na bazie i 45h w domu, ale nieraz można robić Grecje w 2 tygodnie bo sie stoi i czeka za ładunkiem. Nie ma regóły co ile się zjedzie i na jaki czas do domu.
Jak mieszkasz po trasie to jesteś w domu dość często, jak nie bardzo to trzeba kombinować...
No dobra to napisz mi, jak my mieszkamy w Płocku i robił by te pełne kółka to jak ze zjazdami jest? często się odwiedza dom, czy raczej rzadko?

Autor:  krzycho1980 [ 17 sie 2008, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
Cytuj:
Ze zjazdami to jest różnie. Teraz zrobiliśmy Włochy w 3 dni, przepinka na bazie i 45h w domu, ale nieraz można robić Grecje w 2 tygodnie bo sie stoi i czeka za ładunkiem. Nie ma regóły co ile się zjedzie i na jaki czas do domu.
Jak mieszkasz po trasie to jesteś w domu dość często, jak nie bardzo to trzeba kombinować...
No dobra to napisz mi, jak my mieszkamy w Płocku i robił by te pełne kółka to jak ze zjazdami jest? często się odwiedza dom, czy raczej rzadko?

misiek...napisal juz jak jest mniej wiecej ze zjazdami do domu.On tez jest z Płocka.jak jezdzisz w na stalych kolkach ( I liga)to jestes co tydzien w domu na jedna noc lub dzien(tez jestem z Płocka i wiem cos o tym bo jezdzilem na stalych kolkach).a jak jezdzisz tak jak kolega misiek to nieraz dluzej w domu posiedzisz.
pozdrowienia dla miska :!: :!: :!: pisz misiek jak tam Ci sie jezdzi itp..

Autor:  krecik [ 17 sie 2008, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

a powiedzcie mi ile sie zarabia przy takim systemie pracy jak tu wyżej napisano - czyli zjazd na dom raz na tydzień na jeden dzień ?

Autor:  krzycho1980 [ 18 sie 2008, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
a powiedzcie mi ile sie zarabia przy takim systemie pracy jak tu wyżej napisano - czyli zjazd na dom raz na tydzień na jeden dzień ?


wszystko zależy ile km. zrobisz w danym miesiącu, ale stałe kołka(I liga) to wybrańcy (przynajmniej było tak jak ja tam robiłem).misiek tam obecnie pracuje i jest na bieżąco więc pewnie niedługo coś nnam napisze ciekawego.

Autor:  krecik [ 18 sie 2008, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

ile mozna na legalu wykręcić 10-11 tysięcy ?
ile wtedy wyjdzie ?

Autor:  Wicio [ 18 sie 2008, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Kreci zależy gdzie jeździsz, jeżeli po Polsce, to miesięcznie wyjdzie
około 5,000-6,500km, jeżeli na trasach międzynarodowych to 9,000-11,000km.
Pozdrawiam

Autor:  krecik [ 18 sie 2008, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

ja wiem ile można na legalu wykręcić

ja sie pytam ile można za to zarobić

Autor:  krzycho1980 [ 19 sie 2008, 9:26 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
ja wiem ile można na legalu wykręcić

ja sie pytam ile można za to zarobić


kiedyś w charterze było 15gr w podwójnnej obsadzie i 19gr w pojedynke.i 860zl podstawy.teraz z tego co wiem pozmieniało się trochę, są inne stawki :!:

Autor:  krecik [ 19 sie 2008, 9:46 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

kiedyś byly inne stawki



czy jest szansa że ktoś udzieli konkretnej i umiarkowanie aktualnej odpowiedzi, czy raczej nie :)

oczywiscie, mozna zadzwonic do infolinii, ale jak informacja z biura zatrudniania ma sie do rzeczywistosci po trzech miesiącach pracy wszyscy wiemy :)


wiec, czy są tu jacyś praktycy czy wyłacznie 'usłyszałem od kuzyna brata szwagra'

Autor:  krzycho1980 [ 19 sie 2008, 10:03 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Cytuj:
kiedyś byly inne stawki



czy jest szansa że ktoś udzieli konkretnej i umiarkowanie aktualnej odpowiedzi, czy raczej nie :)

oczywiscie, mozna zadzwonic do infolinii, ale jak informacja z biura zatrudniania ma sie do rzeczywistosci po trzech miesiącach pracy wszyscy wiemy :)


wiec, czy są tu jacyś praktycy czy wyłacznie 'usłyszałem od kuzyna brata szwagra'
zawsze możesz zadzwonić sobie do chartera i się zapytać o stawki i warunki moze wtedy bedziesz w pełni zadowolony :!:

Autor:  krecik [ 19 sie 2008, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

przeczytaj co napisałem :)

szczególnie trzecie zdanie

Autor:  krzycho1980 [ 19 sie 2008, 10:15 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

Obrazek

stare czasy szkoda ze już takiego nie ma :!:
zdjęcie robione w Płocku

Obrazek

w Barendrechcie u Hoffmana na parkingu czekanie na załadunek.od lewej Saxy, Cukier i Guliwery...
2006r

Autor:  JoHn [ 20 sie 2008, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Charter, Urszulin

krecik
Kilometry zależne są od tras. Jeżeli jedziesz na pusto do Barendrechtu czy Ridderkerk i potem na Moskwę to zrobisz (jak się pośpieszysz) 3 kółka. Z exportem np. do Northampton i potem powrót od Dreisa to już wyjdzie 2 kółka. Jeszcze gorzej jak jezdzisz na przepinkach ale o tym to wiem mało.

Strona 10 z 17 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/