Strona 9 z 44 [ Posty: 868 ] Przejdź na stronę Poprzednia 17 8 9 10 1144 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 13 mar 2008, 20:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2008, 16:58
Posty: 1
GG: 0

Witam brac szoferską. Od początku marca jestem kierowcą kat C. Zdawałem w Szczecinie. Mogę tylko żałowac że tą strone znalazłem po zdaniu egzaminu. Możliwe, że Wasze rady pomogłby zdać szybciej. Ale nie bylo tak źle. Zdałem za drugim razem. Pierwszy raz poległem na placu jadąc tyłem. Jazda TGL-em na egzaminie a na kursie to są dwie różne historie. Po pierwsze skrzynia biegów ( po jakimś czasie możan to opanować) oraz trochę większe rozmiary. Pierwszy raz stanąłem tyłem w takiej odległości od linii końcowej, że jeszcze zmieściłaby sią osobówka, na poprawce podobnie.
Na drugim egzaminie pomogły trochę siły natury. Mam radę dla zdających w godz. południowych. Słońce świeci (o ile wogóle świeci) z prawej strony samochodu. Tak więc w lusterku elegancko widać cień tylnej krawędzi ciężarówki. Poza tym inna moja rada - widziałem jak jeden przede mną przed zajęciem miejsca w szoferce najzwyczajniej w świecie na asfalcie na wysokości przedniej osi zaznaczył kredą niewielką linię. W tym czasie egzaminator szedł w kierunku końca łuku.Tak więc nic nie widział. Pozostali z łukiem nie mieli problemów. A później ... było różnie. Powodzenia dla zdających...


Post Wysłano: 13 mar 2008, 23:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2008, 19:00
Posty: 5
GG: 6998102
Lokalizacja: Chojna

Cytuj:
Witam brac szoferską. Od początku marca jestem kierowcą kat C. Zdawałem w Szczecinie. Mogę tylko żałowac że tą strone znalazłem po zdaniu egzaminu. Możliwe, że Wasze rady pomogłby zdać szybciej. Ale nie bylo tak źle. Zdałem za drugim razem. Pierwszy raz poległem na placu jadąc tyłem. Jazda TGL-em na egzaminie a na kursie to są dwie różne historie. Po pierwsze skrzynia biegów ( po jakimś czasie możan to opanować) oraz trochę większe rozmiary. Pierwszy raz stanąłem tyłem w takiej odległości od linii końcowej, że jeszcze zmieściłaby sią osobówka, na poprawce podobnie.
Na drugim egzaminie pomogły trochę siły natury. Mam radę dla zdających w godz. południowych. Słońce świeci (o ile wogóle świeci) z prawej strony samochodu. Tak więc w lusterku elegancko widać cień tylnej krawędzi ciężarówki. Poza tym inna moja rada - widziałem jak jeden przede mną przed zajęciem miejsca w szoferce najzwyczajniej w świecie na asfalcie na wysokości przedniej osi zaznaczył kredą niewielką linię. W tym czasie egzaminator szedł w kierunku końca łuku.Tak więc nic nie widział. Pozostali z łukiem nie mieli problemów. A później ... było różnie. Powodzenia dla zdających...

Kolego ja jak zdawałem na C w Szczecinie to patrzyłem na przedznie koło i zatrzymałem sie przednim kołem 20 cm od lini wracając na łuku. I takim oto mykiem zdałem plac :D


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2008, 21:38
Posty: 2
GG: 0

Witam Wszystkich.6.03 zdałem za pierwszym C we Wrocławiu.Powoziłem dziadka po mieście i ok.Na czterech zdających jeden oblał plac,i jeden miasto.Nic się egzaminator nie czepiał.Jak masz pojęcie o prowadzeniu cieżarówki to zdasz bez problemu.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:55
Posty: 23
GG: 2491570

No i udało się :D Wczoraj zdałem za pierwszym razem na C+E. Dopiero dzisiaj piszę bo troszkę ochłonąłem, gdyż strasznie mi zależało, żeby to zdać. Jedno jest pewne, wrażenia po zdanym egzaminie na C+E są bezcenne.
Nie obyło się bez małej nerwówki, ale to przez własną głupotę. Podjeżdżałem do spinania i widziałem, że dyszel może dobrze nie wskoczyć, bo jest troszeczkę z boku, ale zaryzykowałem. No i się nie udało. Za to dostałem konkretną zje..bkę od egzaminatora, że mogłem uszkodzić auto.
Miał rację, bo mogłem podjechać kawałek do przodu i poprawić zamiast liczyć na szczęście.
Przy drugim podejściu do tego manewru poszło już lepiej i się udało, ale za to nerwy były większe.
Manewry na placu bez problemu i miasto również bez większych uwag. Wynik pozytywny i teraz tylko pozostał mi kurs na przewóz rzeczy i dołączam do szerokiego grona osób wykonujących ten wspaniały zawód jakim jest kierowca tych pięknych maszyn :D :D :D


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 cze 2006, 11:21
Posty: 85
Lokalizacja: Zamość/Sitaniec

Ja 10.03.2008 zdawałem CE w WORD'zie w Chełmie na MB1117 + naczepa jednosiówka ze skrętną osią (bajka 8)). Było nas czterech, dwóch oblało i dwóch najmłodszych zdało, na placu wylosowałem oprócz łuku prostopadły przodem wyjazd tyłem i górkę (najprostszy :) ) Na mieście wszystko ładnie poszło, o mały włos bym wjechał na zakaz ale w ostatniej chwili zauważyłem znak.

C zdawałem bodajże 17.01.2008 również w Chełmie na Manie ale nie pamiętam już jaki to był model, uczyłem sie na MAŃku 14*224 ze skrzynią osemką.

I w ten sposób dzięki Bogu :) udało mi się wyrobić przed 19 rokiem życie z ze wszystkimi kwitami łącznie Kursem na Przewóz Rzeczy i Psychotestami.
Na wszystkie kategorie wystarczyło jedno podejście.

Życzę wszystkim powodzenia na egzaminach, ja miałem egzaminy zawsze z samego rana, B na 9.00 a C i CE na 8.00.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 sty 2008, 2:18
Posty: 13
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
naczepa jednosiówka ze skrętną osią

Czym jest ten wynalazek?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Cytuj:
Cytuj:
naczepa jednosiówka ze skrętną osią

Czym jest ten wynalazek?
Normalna jednoosiówka tyle, że ze skrętną osią. Ładnie naprowadza tył za ciągnikiem (prawie ślad po śladzie) bardzo przyjemnie się z tym jeździ, bo mało ścina skręty. Znajomy jeździ taką po wsiach i jest bardzo zadowolony. Oczywiście przy cofaniu trzeba wyłączyć skrętną oś, bo głupieje.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2007, 13:41
Posty: 215
GG: 0

To jak każdy tak się chwali to i ja się podzielę moją radością...

Dziś tj: 15.03 zdałem prawo jazdy na kat. C+E, wylosowałem dla całej grupy prostopadłe przodem i ruszanie na wzniesieniu no i sie udało, na mieście poszło bardzo dobrze, mimo tego że Płock w dodatku w sobotnie przedpołudnie jest praktycznie cały zakorkowany. Było to moje drugie podejście. Przy pierwszym ( 19.02 ) wyłożyłem się na prostopadłym tyłem ( też ja losowałem ).
Egzamin na kat. C zdawałem w bodajże w październiku zeszłego roku ( zdałem z pierwszym razem ). Wszystkie 3 egzaminy miałem na MANIE 18-264 ( tak mi sie zdaje ), a co do przyczepy to zwykły tandem bez zabudowy.

Nareszcie mam to wszystko za sobą. Teraz jeszcze tylko karta kierowcy i w wakacje ruszam do "pracy" tj; na naukę zawodu do mojego taty. Bo jak narazie to, jak to mówi kolega Cyryl, ja jestem tylko posiadaczem prawa jazdy, a nie kierowcą i w pełni się z nim zgadzam. Mam nadzieję że jazda 40tonowym zestawem nie będzie taka trudna, bo jak się siedzi z boku to wszystko wydaje się proste.

Mam tylko żal do siebie że nie poszedłem na prawo jazdy zaraz po B, 6 lat temu, bo jak sobie teraz to wszystko policzyłem to mnie kosztowało ponad 5 tyś, a wtedy napewno byłoby 2 tyś taniej... Ale co za gapowe się płaci.

Życzę wszystkim oczekującym powodzenia na egzaminie a "posiadaczom prawa jazdy" i kierowcom udzielającym się na forum rychłego spotkania gdzieś na szlaku.


Post Wysłano: 15 mar 2008, 21:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 mar 2008, 21:23
Posty: 8
GG: 3676068
Lokalizacja: Szczecin

Cześć wszystkim. Jestem tutaj nowy i nie wiem czy dobrze pisze w tym temacie. Ale mam do was takie pytanie jak sie jeździ na rondzie ciężarówkę powyżej 3,5t wiem ze jeżeli chodzi o zawracanie to na pasie wew natomiast co sie robi na pasie środkowym jakie manewry. Proszę odpowiedzcie mi niedługo kończą mi sie jazdy i idę na egzamin a chciałbym dobrze to rozgryźć. I jakie polecacie tajniki na placu żeby go zaliczyć.


Post Wysłano: 20 mar 2008, 23:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2007, 15:41
Posty: 44

criss20ster po pierwsze powinieneś opierdzielić swojego instruktora.
Na rondzie nie ma znaczenia czy jedziesz poniżej czy powyżej 3,5t przepisy dotyczą wszystkich (przynajmniej na egzaminie, bo z rzeczywistością nie mają nic wspólnego)
Pas środkowy służy do jazdy na wprost lub kiedy pokonujesz więcej niż 1/2 ronda ale nie zawracasz.

Co do łuku wg. mnie najlepszym sposobem sprawdzonym w praktyce jest:
1) Upewnienie się że przed wejściem pojazd stoi prawidłowo na stanowisku, czyli w linii 1m (najlepiej spytać się egzaminatora unikniecie nieporozumień)
2) Po wejściu patrzymy w lewą stronę i na pierwszym łuku dla kat."B" wykorzystujemy stojący słupek patrzymy się na niego i na szybie palcem zostawiam tłusty ślad (pojazdy WORD Szczecin zawsze są czyściutkie wiec na szybie nie będzie żadnych innych plam) tak aby pokrywał się z obranym przez nas słupkiem.

W ten oto sposób otrzymujemy świetny "celownik", działa na 100% ja zdałem za pierwszym razem, bez żadnych problemów.


Post Wysłano: 21 mar 2008, 17:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2008, 19:00
Posty: 5
GG: 6998102
Lokalizacja: Chojna

No koledzy. Dzisiaj zaliczyłem egzamin na C+E w Szczecinie. Miałem bardzo w porządku egzaminatora.


Post Wysłano: 21 mar 2008, 23:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 mar 2008, 22:49
Posty: 6
GG: 0

witam wszystkich uzytkownikow tego forum, dzis kolega uczyl mnie troszke jezdzic na swojej ciezarowce, ta dolna i gorna skrzynia w Manie nie jest taka zla jest tylko gora i dol, ja jezdzilem Skania R420 z naczepa i tu sie zaczyna jazda, sa trzy biegi, przelaczniczeg na gore nastepne trzy i jeszcze poloweczki w tym sie polapac to nie jest proste, ja po dwoch godzinach juz sobie dawalem rade, wiec nie jestem taki przerazony tym Manem, a jak mi pojdzie to czas pokaze, pozdrawiam i zycze wesolych swiat dla wszystkich.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2007, 1:11
Posty: 51
Lokalizacja: Łódź

No to ja też się pochwalę.
We wtorek 18.03.2008 zdałem na kategorię E do C. Niestety nie udało mi się za pierwszym razem, ale teraz trafiłem tego samego gościa. Na pierwszym była ewidentnie moja wina.
Do wykonania na placu miałem oprócz obowiązkowego rękawa także parkowanie skośne i garaż tyłem.
Poza tym, że za bardzo sie złamałem przy wjeździe tyłem, dałem radę.
Potem na mieście trochę pojeździłem, za to po wąskich uliczkach, nawet trochę pogadałem z egzaminatorem.
Ogólnie było w porządku.
A tak ogólnie czy u was w autach egzaminowanych też są kamery ? Bo u mnie w Łodzi jeden ma, a drugi nie.

Pozdrawiam i gratuluję wszystkim, którzy mają już to za sobą i życzę powodzenia tym, którzy mają to jeszcze przed sobą.

_________________
ZERO litości dla kierowców na "podwójnym gazie" !


Post Wysłano: 28 mar 2008, 15:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 wrz 2007, 14:11
Posty: 73
GG: 1220901
Lokalizacja: Szczecin

Ja dzisiaj zacząłem jazdy na C+E. Jazda po mieście całkiem prosta. Tylko łuk na placyku trzeba opanować i będzie OK. Uczę sie u Fedeńczaka więc nie ma problemów z biegami bo TGLem można jeździć.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 wrz 2007, 13:00
Posty: 154
Lokalizacja: wisła

To i ja sie pochwalę-dzisiaj zdałem E do C w Jastrzębiu za 2 podejściem.
Powiewem że stresik był ale bez tragedii 8)
Na placu łuk za 2 razem bo czasu mi brakło,później parkowanie skośne(o problemów) i parkowanie tyłem(korekta).
Później spinanie Stara z przyczepą ale nie bawiliśmy się w przewody.
Z placu wyszło nas na miasto 4 z 10 z czego jeden gostek wyleciał zaraz po spotkaniu w sali bo był nachlany...(idiota).
Miasto wszyscy na + :)
Egzaminator bardzo fajny,nie czepiał się niczego,poopowiadał nam trochę o swojej pracy itp.-ogólnie egzamin przebiegał w miłej atmosferze
Ale sie qr... cieszę :mrgreen:

_________________
gdzieś w unii


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 maja 2007, 15:21
Posty: 36
Lokalizacja: Bełchatów

Zdałem Dzisiaj C+E wszystkie kategorie zdawałem od sierpnia w Piotrkowie za pierwszym razem jestem niesamowicie szczęśliwym i dumnym 19 latkiem pozdrawiam wszystkich bajo :) ...

_________________
...:::>>>>Jest jedna rzecz dla której warto żyć CIĘŻARÓWKI i nie zmienia się nic:)...:::<<<<


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 wrz 2007, 13:00
Posty: 154
Lokalizacja: wisła

no to gratulacje ja C w B-B za 4 a E w Jastrzębiu za 2-ciekawe nie??

_________________
gdzieś w unii


Post Wysłano: 02 kwie 2008, 22:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 mar 2008, 21:23
Posty: 8
GG: 3676068
Lokalizacja: Szczecin

A mogly ktos mi poradzic jak najlepiej po luku jezdzic TGl bo ten tgl tez jest na egzaminie czy tam jest inny samochod

Aha i jak najlepiej zaliczyc luk tzn co sobie upatrzyc zeby sie zatrzymac na tym 1 m zarownao przodem jak i jazda tylem.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2008, 23:15
Posty: 34
GG: 1147226
Samochód: C360
Lokalizacja: Szczecin

Witam chciałbym się pochwalić że wczoraj za drugim podejściem zdałem na T i jestem bardzo szczęśliwy egzamin zdawałem w WORD Wrocław także trochę wyszło tych kilometrów na dojazd ale było warto.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2007, 14:14
Posty: 187
GG: 1
Samochód: volvo fm
Lokalizacja: Radom

chwale sie i ja, dzisiaj zdałem za drugim podejściem prawko na kat.C :mrgreen:
w poniedziałek lece sie zapisać na C+E

_________________
Volvo FM + Feldbinder
Przewóz pszczół luzem! :mrgreen:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 9 z 44 [ Posty: 868 ] Przejdź na stronę Poprzednia 17 8 9 10 1144 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: adamDWR i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: