Czas pracy kierowców

Cytuj:

Troche sie rozpedzilem z tymi "drugimi" przerwami, bo wszedzie mialy byc przerwy 30-minutowe. Rozumiem, ze to nic nie zmienia w kwestii zgodnosci z przepisami?

tak sie właśnie zastanawiałem skąd taka rozrzutność czasem w ciągu dnia że dokręcasz po 45 do 15 ,ale dobrze myślisz że jest okey przy 30min zamiast 45 w podanych sytuacjach

Mam takie pytanko.
Jezdzilem od poniedzialku do srody ,zzatrzymalem sie na pauze 36 godzin po ruszeniu tacho nie zdjelo tego jako skrocona tygodniowke,sciagnie to w niedzielr po zerowej czy musze znowu pauze odstac?
.

Czego Ci nie zrobiło?

nie sciagnelo czasu jazdy z okresu 2 tygodniowego

Tydzień się kończy w niedzielę o 24:00, a nie po odpoczynku tygodniowym, więc tak, "ściągnie" Ci w poniedziałek o 00:00 czasu UTC czyli o 1:00 naszego czasu.

I o to mi chodzilo dziekuje za podpowiedz

Cytuj:

Tydzień się kończy w niedzielę o 24:00, a nie po odpoczynku tygodniowym, więc tak, "ściągnie" Ci w poniedziałek o 00:00 czasu UTC czyli o 1:00 naszego czasu.

W niedzielę 23:59 dokładniej

Koledzy, wybaczcie to pytanie, bo pewnie wam sie wyda ono glupie albo banalne, ale ja dopiero chodze na kurs i jeszcze nie wiem wielu rzeczy zwiazanych z czasem pracy kierowcow. Chodzi mi o taka sytuacje:

Jest poniedzialek 06:00 rano. Przejmuje auto. Powiedzmy, ze 15 minut trwa jakis "obchod" pojazdu, czyli sprawdzenie swiatel, napompowanie powietrza itp., o 06:15 ruszam i jade 4,5 h, czyli do 10:45. Nastepuje przerwa 45-minutowa, do 11:30. Znowu ruszam i jade kolejne 4,5 h, a wiec do godz. 16:00. Biore odpoczynek dzienny 11-godzinny, czyli do 03:00 w nocy we wtorek.

Pytanie: czy moge o tej 3 w nocy znowu ruszyc w trase, czy tez moze musze poczekac 3 godziny az zakonczy sie okres 24-godzinny, ktory rozpoczal sie o 6 rano dzien wczesniej?

Cytuj:

W niedzielę 23:59 dokładniej

Tak poza tym to się dobrze czujesz?

Cytuj:

(...)Jest poniedzialek 06:00 rano. Przejmuje auto. (...)
Pytanie: czy moge o tej 3 w nocy znowu ruszyc w trase, czy tez moze musze poczekac 3 godziny az zakonczy sie okres 24-godzinny, ktory rozpoczal sie o 6 rano dzien wczesniej?

Możesz.

Aha, czyli dzienne okresy 24-godzinne moge sobie skracac jesli wyrobie sie z odpoczynkami. A czy z tygodniowymi odpoczynkami tez tak jest? Tzn. jesli np. zrobie 5 takich cykli 21-godzinnych jak opisalem wczesniej i bede mial wyjezdzone 45 h to o godz. 15:00 w piatek (5 x 21 h liczac od godz. 06:00 w poniedzialek) moge zrobic odpoczynek tygodniowy trwajacy 45 h, czyli do godz. 12:00 w niedziele, i o tej 12:00 moge znowu ruszyc w trase bedac calkowicie "czystym"?

Cytuj:

Aha, czyli dzienne okresy 24-godzinne moge sobie skracac jesli wyrobie sie z odpoczynkami. A czy z tygodniowymi odpoczynkami tez tak jest?(...)

Tak. Odpoczynek tygodniowy możesz sobie zrobić nawet po 1 godz. jazdy. To, czy zakwalifikujesz to jako odpoczynek tygodniowy, czy jako wydłużony odpoczynek dzienny, zależy tylko od Ciebie.

Cytuj:

Aha, czyli dzienne okresy 24-godzinne moge sobie skracac jesli wyrobie sie z odpoczynkami. A czy z tygodniowymi odpoczynkami tez tak jest? Tzn. jesli np. zrobie 5 takich cykli 21-godzinnych jak opisalem wczesniej i bede mial wyjezdzone 45 h to o godz. 15:00 w piatek (5 x 21 h liczac od godz. 06:00 w poniedzialek) moge zrobic odpoczynek tygodniowy trwajacy 45 h, czyli do godz. 12:00 w niedziele, i o tej 12:00 moge znowu ruszyc w trase bedac calkowicie "czystym"?

Przeczytaj uważnie to : viewtopic.php?f=45&t=31855

Cytuj:

mam pytanie, dotyczace jazdy 10 godzinnej 2 x w tygodniu

załóżmy że moja jazda wygląda tak:

4:15

45 min pauza

4:10

45 min pauza

i teraz pytanie: czy po zrobieniu drugiej pauzy 45, chcąc jechać na 10h mogę jechac tylko godzinę? czy moge wykorzystac cały pozostaly czas? ( tjw 0:35+1:00)

+

Oczywiście możesz jechać 1h 35min czyli tyle ile brakuje do pełnych 10 godzi

Koledzy powiedzcie mi czy dobrze rozumiem zasady i czas pracy kierowcy. Jestem młodym kierowcą z 6-cio miesięcznym doświadczenie, pracuje w Anglii.A tak mniej wiecej wyglada moj dzien pracy :

Rozpoczęcie pracy
6:00 (sprawdzenie sprzętu, papierów, ładunku)
7:00 rozpoczęcie jazdy
12:00 przerwa po 4,5h jazdy -45min( pół godziny rozeszło się na stanie wkorkach, postoj na kawe odnotowane na karcie jako młotki) jest to 5h pracy ale licznik czasu w tacho cyfrowym pokazuje 4,5h czystej jazdy wiec jest to zgodne z przepisami.
12.45 ponowna jazda
14.15 dotarcie do celu (czas czystej jazdy zapisany na tacho to 50minut, 40minut to stanie w korku czyli tzw młotki. Rozładunek 1h45min, tacho przełączone na przerwe.
16:00 -19:00 powrót do bazy (2h czystej jazdy, 3h pracy-1h rozeszlo sie na korki)
19:00 zakończenie pracy

czas pracy 13h, czas za kółkiem zapisany na karcie 7h 20minut
Pracuje tak po 6 dni od pon do soboty co daje ok 44h czystej jazdy zapisanej na karcie w jednym tyg, a czas pracy 78h w jednym tyg. odpoczynek 35h tygodniowy
Następny tydzień załóżmy że pracuje tak samo od pon do soboty 44h samej jazdy, 78 godzin pracy.35h pauzy

Trzeci tydzien pracuje tak samo z wyjakiem soboty ponieważ muszę wziąść minimum 45h tygodniowego odpoczynku, w moim przypadku jest to 59h( sobota, niedziela 48h,piatek 5h i pon 6h)
Cały cykl się tak powtarza 2 tyg po 6dni pracy, a trzeci 5 dni.

Jak robisz tygodniowy odpoczynek 35h to musisz te 10h dodatkowo potem odstać. czyli jak robisz 2x35h to masz do odstania 20h dodatkowo do odpoczynku dobowego lub tygodnowego jeśli dobrze pamiętam (prosze mnie poprawić jesli się mylę - jestem świeżo w trakcie KW i za dużo tych ustaw do zapamietania na raz ) w ciągu dwóch okresów między odpoczynkami tygodniowymi zaczynających się po następnym okresie między odpoczynkami tygodniowymi

Witam, mam następującą sytuację:

Skrócona do 40h pauza tygodniowa. Po tym dzień, w ktorym zrobiłem łączoną pauzę 3+9 tyle, ze z tych koncowych 9 zrobiło się 15 godzin. Czy w ten sposób mam oddany skrócony odpoczynek tygodniowy?

Cytuj:

Jak robisz tygodniowy odpoczynek 35h to musisz te 10h dodatkowo potem odstać. czyli jak robisz 2x35h to masz do odstania 20h dodatkowo do odpoczynku dobowego lub tygodnowego jeśli dobrze pamiętam (prosze mnie poprawić jesli się mylę - jestem świeżo w trakcie KW i za dużo tych ustaw do zapamietania na raz ) w ciągu dwóch okresów między odpoczynkami tygodniowymi zaczynających się po następnym okresie między odpoczynkami tygodniowymi

Wyglada na to ze masz racje, jeżeli zrobie odpoczynek tygodniowy 35h to w następnym tygodniu muszę oddać te 10 brakujących godzin w postaci 55h odpoczynku tygodniowego, natomiast tak jak pracuje w tej chwili 2 tyg po 6 dni jest niezgodne z prawem;/

Cytuj:

Wyglada na to ze masz racje, jeżeli zrobie odpoczynek tygodniowy 35h to w następnym tygodniu muszę oddać te 10 brakujących godzin w postaci 55h odpoczynku tygodniowego, natomiast tak jak pracuje w tej chwili 2 tyg po 6 dni jest niezgodne z prawem;/

Brakujące 10h można oddać z dowolnym odpoczynkiem, a nie tylko z odpoczynkiem tygodniowym.

Witam,
Panowie Ja przestawię taka sytuacje...
Pewnie gdzieś juz o tym było ale 74str. mnie trochę odstraszają

Konczy mi sie czas jazdy, szukam stacji do zaparkowania. Nie znalazlem nic w poblizu, czas jazdy sie skonczyl. Oczywiscie musze w tej sytuacji odpowiednio opisac tarczke, jak juz znajde miejsce gdzie moge zaparkowac na te 9-11h. Co jesli w miedzy czasie bede miał kontrole? tzn. zanim dojade do stacji, wyciagne tarczke i ją opisze... Cięzko bedzie cokolwiek wytlumaczyc, bo Pewnie w to nie uwierzy i wdupi mandat.

Pozdro i z gory dzieki za informacje.