wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Polski BUS, Warszawa
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=31226
Strona 8 z 15

Autor:  speed_cars [ 12 gru 2013, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Siedzieli w PolskimBusie 2h. Kierowca: czerwone, trzeba stać
Cały tekst: http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,15 ... rzeba.html

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 gru 2013, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

I prawidłowo zrobił. A jakby nie daj boże pędził ktoś na złamanie karku (nie brak takich) i władował się w bok tego autobusu to co wówczas? Kto byłby winny? Beknąć powinien ten, który montował ten system świateł.
Jeżdżę tamtędy codziennie i miałem te światła "opanowane". Wiedziałem co, gdzie, jak i kiedy. A teraz wstawili czujniki i porobione. I nie raz zastanawiam się (pomijając czas, w którym to zdarzenie miało miejsce), dlaczego nikt nie wyłącza tych świateł po godzinie 22? Czy to taki wielki problem?

Autor:  Harry_man [ 12 gru 2013, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
I prawidłowo zrobił.
Co zrobił prawidłowo? No przecież to trzeba być skończonym kretynem żeby stać dwie godziny i gapić się w czerwone światło.

Po kilku cyklach, kiedy nie zapaliło mu się zielone powinien stwierdzić, że coś nie gra i jeżeli sam nie chciał podejmować ryzyka to zawiadomić policję. Tą sytuację można było bezpiecznie rozwiązać na 1000 różnych sposobów. Na moje oko gościu jest psychiczny.

Autor:  Czarek81 [ 12 gru 2013, 22:54 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Był kiedyś taki przypadek w tej firmie, że kierowca przeleciał na czerwonym skrzyżowanie w Warszawie i został zwolniony. Widocznie za bardzo do serca wziął sobie tamtą sprawę.

Autor:  reniek [ 13 gru 2013, 10:29 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Mam wrażenie że Gazeta Wybiórcza wzięła zlecenie na Polskiego Busa. To już 3 szkalujący artykuł w ostatnim czasie na tego przewoźnika. Jakoś o zdarzeniach innych firm tak ochoczo nie piszą. Widocznie szkoda miejsca na tronie internetowej.

Autor:  AlbatrosPoland [ 13 gru 2013, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

No dobra popiszę trochę.. Wczoraj coś WC padła, więc robię to dziś:
Cytuj:
Albatros Poland czyli jesteś typowym polskim dziadtransem.Duże koszty opon.
Przyzwyczaiłem się do wyzwisk. Najlepiej robią to emeryci... Ale poczytaj dalej.
Cytuj:
Nie moja Scania nie ma opon zimowych, ale to nie jest temat o moim samochodzie, tylko o PB i ewentualnie porównanie do innych przewoźników z tej gałęzi transportu.
Ale PKS-y to w 97% (zgaduję) też inna dziedzina. Najwięcej kręcą się wokół miast, miasteczek, gdzie prędkość nie jest aż tak znacząca. Twój tekst odczytałem jako pogardę dla PKS-ów, więc ironicznie zapytałem jak tam Twoja Scania. Łatwo jest krytykować innych, ale trzeba spoglądać też na siebie.

Autor:  AlbatrosPoland [ 13 gru 2013, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Przepraszam urwało.
Cytuj:
Jednak PB zakłada zimówki. O czym to świadczy twoim zdaniem?? O zbędnej rozrzutności właściciela?? Dla PB bezpieczeństwo ma priorytet tak jak kolega wolfzan pisał już od szkolenia to wpajają. Potrafią jednocześnie prowadzić konkurencyjne ceny i mieć nowoczesny tabor.
Chwała im za to. Ja też mam zimówki. Nie napisałem nigdzie, że źle robią. Co do konkurencyjnych cen: Gość ma stodołę siana, więc może fundować wycieczki za 2 złote.. Szkoda tylko, że w znanym mi PKS-ie, i w mojej firmie więcej zarabiamy od szoferów z PB. Pani z rekrutacji wprost powiedziała, że tyle tam nie zarobię... Ale to tak przy okazji.
Cytuj:
Sindbad też nie jeździ na zimówkach?
Nie wiem, nie zaglądam im w nogi :D Zauważyłem tylko, że jeżdżą parami.
Cytuj:
Tego to nie wiedziałem że nie lubią
To jest prawda, co nie znaczy, że nie można na nich jeździć. Zimowe opony fundują dłuższe hamowanie na mokrej nawierzchni.
Cytuj:
Kolego jeździsz w Albatrosie tym z Przemyśla??
Kolego coś mi nie gra że na letnich oponach jeździcie do Niemiec....
P.S jeśli jeździsz w Albatrosie to na pewno nie macie 150 autokarów. Z tego co gadałem z kierowcami
SINDBADA Albatros ma około 30 swoich aut.


Ale dedukujesz.. Wystarczyło wpisać Albatros w WC i nie musiałbyś myśleć.. Pracuje w MZK, to też można wyczytać w moich postach... Kolega od Scanii napisał o PKS-ach, a moja firma jest zbliżona profilem. Czasem jeździmy za miasto, czasem pognamy 100 km/h. Zresztą ja też jeździłem w PKS-ie. To nie PB, ale Trampem też bez problemu można do setki dojść. :) Dla ciekawostki miejskie Volva B10L, B10LA (przegubowe), trzyosiowe, też bujną się do 100.

Na tym kończę w temacie opon PB.

Cytuj:
I prawidłowo zrobił. A jakby nie daj boże pędził ktoś na złamanie karku (nie brak takich) i władował się w bok tego autobusu to co wówczas?
A jak rondo, skrzyżowanie byłoby zajęte w środku (brak możliwości zjazdu), to też taki był gorliwy?? Bo ja bym w Bydgoszczy 4 godziny stał.
Odstałbym 10 minut, po czym powolutku, z najwyższą ostrożnością przejechał. Zresztą brak woli skontaktowania się ze służbami, dyspozytorem (temu raczej nic do tego) świadczy o złym wpływie klimy...

To samo z tym łosiem, co na rondzie pauzę "kręcił". Niezły dziwak.

Autor:  speed_cars [ 13 gru 2013, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Następny artykuł o Polskim Busie:
http://www.autokrata.pl/artykul/Awantur ... nia_a18547

Autor:  Harry_man [ 13 gru 2013, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Czy to jest to skrzyżowanie?

Autor:  reniek [ 13 gru 2013, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Następny artykuł o Polskim Busie:
http://www.autokrata.pl/artykul/Awantur ... nia_a18547
komentarze pod artykułami o PB raczej pochlebne i przyznające racje kierowcy
Cytuj:
Co do konkurencyjnych cen: Gość ma stodołę siana, więc może fundować wycieczki za 2 złote..
Ale nie urodził się z tą kasą, ani nie dostał w spadku tylko zarobił ciężką pracą i dobrymi pomysłami i teraz realizuje standardową strategie w biznesie czyli zanim zacznie coś zarabiać na początku przyniesie straty. Po tym jak nie udały się ataki innych przewoźników na PB okazało się że niektórzy zaczęli stosować strategię PB. Właściciel PB cieszy się na konkurencje jak sam mówił, a cała ta wojna na polskim rynku jest tylko na korzyść dla korzystających z tego transportu bo jeżdżą nowymi, komfortowymi i bezpiecznym autokarami za przystępną cene. PB wprowadził wysokie standardy zachodnie do polski i tymi działaniami zmusił innych przewoźników aby dorównali do tego poziomu.
Cytuj:
Ale PKS-y to w 97% (zgaduję) też inna dziedzina
To źle zgadujesz. PKS to też ta sama dziedzina. Też wożą ludzi, nieważne czy w koło komina czy dalej, jeżdżą tymi samymi drogami i jak sam powiedziałeś też mogą się rozpędzić pod 100. Dlatego porównuje je do PB

I nie odnosiłem się z pogardą do PKS bo to co napisałem nie jest moim przekonaniem tylko stwierdzam fakt a z faktami się nie polemizuje.

Mowią ludzie że słabe zarobki w PB ale jakoś kierowców ma, jego autokary jeżdżą a i tak ciężko się tam dostać bo wymagania duże. Może jakaś rotacja kierowców jest, ale liczy się to że autokary jeżdżą i wożą ludzi. Jeśli zacznie mu doskierwac brak załogi to albo podniesie pensje albo stwierdzi że podniesienie pensji to zbyt duży koszt i jest to nieopłacalne i zwinie interes. Jego kasa, jego firma i nikt mu nie będzie dyktował co ma robić. Życze tego każdemu właścicielowi firmy aby mu pracownicy nie rządzili w jego firmie jego pieniędzmi.

Autor:  SIOJU [ 14 gru 2013, 23:17 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

To źle zgadujesz. PKS to też ta sama dziedzina. Też wożą ludzi, nieważne czy w koło komina czy dalej, jeżdżą tymi samymi drogami i jak sam powiedziałeś też mogą się rozpędzić pod 100. Dlatego porównuje je do PB


To ja jeżdżę po jakiś innych drogach. 99% autobusów PKS poza miastami nie przekracza 60 km/h i wieczny sznur samochodów za nimi, co gorsza busiarze na podmiejskich trasach załapali tą samą strategię.

Autor:  Ukasz [ 15 gru 2013, 2:12 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
To ja jeżdżę po jakiś innych drogach. 99% autobusów PKS poza miastami nie przekracza 60 km/h i wieczny sznur samochodów za nimi, co gorsza busiarze na podmiejskich trasach załapali tą samą strategię.
I co się dziwisz, za godzinę pracy normalnego robola kupisz 1,5 litra paliwa, na zachodzie 4 minimum. Bilet musi być tani, bo busami także dojeżdżają szeregowi pracownicy, a nie możesz dać biletu 8 zł na linii podmiejskiej, bo nikt ci nie pojedzie. Tak więc wrzucane na luz i niech się toczy...

Autor:  orys [ 15 gru 2013, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Ale nie urodził się z tą kasą, ani nie dostał w spadku tylko zarobił ciężką pracą i dobrymi pomysłami
...a jak już był większy, to zażynaniem mniejszych przewoźników poprzez oferowanie dumpingowych cen, albo wręcz wożenie pasazerów za darmo póki konkurencja nie padnie.

Akurat Stagecoach w UK to ma swoje za uszami.

Autor:  reniek [ 16 gru 2013, 1:11 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Cytuj:
Ale nie urodził się z tą kasą, ani nie dostał w spadku tylko zarobił ciężką pracą i dobrymi pomysłami
...a jak już był większy, to zażynaniem mniejszych przewoźników poprzez oferowanie dumpingowych cen, albo wręcz wożenie pasazerów za darmo póki konkurencja nie padnie.

Akurat Stagecoach w UK to ma swoje za uszami.
Nie wiem co ma za uszami, ale jak nie złamał prawa a pasażerowie jeżdżą do dzisiaj nowym sprzętem w przystępnej cenie to nie widze problemu. O to chodzi w wolnym rynku aby konsument miał najlepszy produkt lub usługe w dobrej cenie.

Poza tym co robili ci mali przewoźnicy kiedy Stagecoach też był mały?? Czemu sie tak prężnice nie rozwijali jak on??

Normalne zasady wolnego rynku że większy zjada mniejszego.

Autor:  Kierownik [ 16 gru 2013, 9:23 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Ja tam się na autobusach nie znam. Ale nie jest normalną zasadą wolnego rynku, że większy na jakiejś relacji robi takie ceny, że "mały" zażyna się sam, po czym kiedy padnie większy robi cenę na 150% wyjściowej.

Efektem jest zarżnięty "mały", zwolnieni ludzie, gmina bez podatków, a ludzie płacą 150% ceny z przed roku.

Autor:  reniek [ 16 gru 2013, 10:22 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Ja tam się na autobusach nie znam. Ale nie jest normalną zasadą wolnego rynku, że większy na jakiejś relacji robi takie ceny, że "mały" zażyna się sam, po czym kiedy padnie większy robi cenę na 150% wyjściowej.

Efektem jest zarżnięty "mały", zwolnieni ludzie, gmina bez podatków, a ludzie płacą 150% ceny z przed roku.
Jeśli jesteśmy w temacie PB to spytam się czy PB podniósł ceny tak znacząco?? Czy w Angli podniósł ceny tak zancząco??

Właściciel nie ma drukarni pieniędzy aby jeździć aż tak długo po dumpingowych cenach żeby wykończyć konkurencje. To jest wszystko dobrze skalkulowane, żeby jeszcze zarabiało. PB nie jest monopolistom i nigdy nie będzie aby tak diametralnie podnosić ceny. Są jeszcze inne duże firmy, które nie dopuszczą do podniesienia cen bo zaraz by weszły w miejsce PB, a konkurencja zamiast narzekać niech sie weźmie do roboty. Tutaj mamy bardzo dobry przykład:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... Busa_.html

Tak samo wojna cenowa jest z tanimi przewoźnikami lotniczymi. Dzieki temu możesz na weekend do Paryża polecieć w dwie strony za 150 zł. Najwięcej na tym korzysta pasażer, który tanio może się przemieszczać.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 16 gru 2013, 11:26 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Tutaj mamy bardzo dobry przykład:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... Busa_.html
Link-Bus obniżył cenę wszystkich biletów do 15 zł przy zakupie online. Kursy na trasie Kraków - Katowice - Gdańsk od 01.12.2013 r. zostały zawieszone na okres zimowy.

źródło: http://www.link-bus.com/pl/

Autor:  AlbatrosPoland [ 16 gru 2013, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Tak samo wojna cenowa jest z tanimi przewoźnikami lotniczymi. Dzieki temu możesz na weekend do Paryża polecieć w dwie strony za 150 zł. Najwięcej na tym korzysta pasażer, który tanio może się przemieszczać.
Nie trafiłeś. Siedzę troszkę w temacie lotnictwa, przez 2 lata praktycznie: Otóż kolego do przewozów tanich linii dopłacają samorządy. Nie mogą dopłacać wprost, więc "niby" płacą za reklamę na pokładzie. Nawet nasz narodowy przewoźnik zażyczył sobie pokaźnej sumy za latanie do mojego miasta. Słusznie zresztą, bo skoro Ryanair może, to dlaczego nie Lot (Eurolot)... Chodzi o prestiż, że mamy lotniska. Gdyby nie "danina', emigracja, to dalej mielibyśmy 2, 3 lotniska w Polsce.
Eksperci wyliczyli, ile powinien kosztować bilet lotniczy, aby spłacił się przelot. Suma ta nie miała nic wspólnego z 150zł... Dzieciaki nie mają jak dojechać do szkół, a My dopłacamy, to podróży emigrantów.
Cytuj:
ale jak nie złamał prawa a pasażerowie jeżdżą do dzisiaj nowym sprzętem w przystępnej cenie to nie widze problemu. O to chodzi w wolnym rynku aby konsument miał najlepszy produkt lub usługe w dobrej cenie.
A jak będziesz jeździł do Hamburga za 1000 euro (strzelam), a podstawi się pod rampę "łoś" i pojedzie za 700, to będziesz szczęśliwy???
Cytuj:
To źle zgadujesz. PKS to też ta sama dziedzina. Też wożą ludzi, nieważne czy w koło komina czy dalej, jeżdżą tymi samymi drogami i jak sam powiedziałeś też mogą się rozpędzić pod 100. Dlatego porównuje je do PB


Dziedzina ta sama, ale warunki inne.

Autor:  Lukassz [ 16 gru 2013, 12:21 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
mielibyśmy 2, 3 lotniska w Polsce.
Akuat 3 lotniska pasażeskie w całej PL to byłaby badzo rozsądna ilość, reszta to przerost ambicji samorządów. No i Łódź jako port cargo. to by w pełni wystaczyło.

Autor:  reniek [ 16 gru 2013, 14:19 ]
Tytuł:  Re: Polski BUS, Warszawa

Cytuj:
Nie trafiłeś. Siedzę troszkę w temacie lotnictwa, przez 2 lata praktycznie: Otóż kolego do przewozów tanich linii dopłacają samorządy. Nie mogą dopłacać wprost, więc "niby" płacą za reklamę na pokładzie. Nawet nasz narodowy przewoźnik zażyczył sobie pokaźnej sumy za latanie do mojego miasta. Słusznie zresztą, bo skoro Ryanair może, to dlaczego nie Lot (Eurolot)... Chodzi o prestiż, że mamy lotniska. Gdyby nie "danina', emigracja, to dalej mielibyśmy 2, 3 lotniska w Polsce.
Eksperci wyliczyli, ile powinien kosztować bilet lotniczy, aby spłacił się przelot. Suma ta nie miała nic wspólnego z 150zł... Dzieciaki nie mają jak dojechać do szkół, a My dopłacamy, to podróży emigrantów.
A gminy nie dopłacają PKS-wi do nierentownych połączeń??

Gminy dopłacają też do hal sportowych, stadionów, Aquaparków które tak ochoczo budują, które to nie mogą na siebie zarobić. Też mi się to nie podoba. Politycy takimi decyzjami o budowie takich obiektów kupują sobie głosy wyborców. A poźniej podnoszą nam podatki aby spłacić kredyt na budowe i utrzymanie tych obiektów. Jakich wybieramy rządzących takich mamy.
Cytuj:
A jak będziesz jeździł do Hamburga za 1000 euro (strzelam), a podstawi się pod rampę "łoś" i pojedzie za 700, to będziesz szczęśliwy???
A co moje szczęscie ma do tego. Szczęsliwy byłbym jakbym nie musiał pracować i miałbym co bym chciał. To jest wolny rynek. A ty co byś z tym zrobił skoro ci się nie podoba. Uregulowałbyś ceny prawem?? Czasy gospodarki centralnie planowanej się skończyły i o cenach decyduje prawo popytu i podaży. Z resztą cena to nie wszystko. Są firmy które wygrywają jakością, a nie ceną

Strona 8 z 15 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/