Trochę odkopuje temat, ale przyznam, że z braku czasu trochę zaniedbałem zaglądanie tutaj. Koledzy głosujący na konfederację, nic do Was nie mam, bo każdy ma swoje poglądy, ale czy jesteście świadomi, że konfa układa się z PiSem? Widać to na ich listach wyborczych, a i było parę faktów, o których Sławuś i Krzysio milczą i za nic nie chcą się do nich ustosunkować. Także według mnie to jedni i drudzy to jedno zło. Oczywiście Wasza sprawa, ale chciałem żebyście wiedzieli

Ale Ty tu nie jesteś od tego żeby decydować kto i co ma pisać. Jednak jak jesteś w stanie się wysilić na jakąś konstruktywną krytykę powyższej wypowiedzi, to chętnie poczytamy.

Więc kolega też ma swoje poglądy. Czy to za trudne dla Ciebie?

Niech sobie ma. Tylko niech je trzyma dla siebie. Za trudne dla ciebie? Czy może nie masz własnych i lubisz czytać o cudzych?

Ależ to była bardzo konstruktywna krytyka. Prosto i na temat. Bo następnemu się wydaje że jego poglądy są jedynie słuszne. Na jakiej podstawie? Poglądy to nie matematyka że tylko jeden wynik jest prawdziwy.

To on ma trzymać dla siebie, a Ty nie?
Oj to niesprawiedliwe. Bardzo niesprawiedliwe.

Ale ja w życiu nie powiedziałem, ani nie pomyślałem, że moje poglądy są jedyne słuszne. Wręcz przeciwnie. Jak ktoś potrafi konstruktywnie rozmawiać, to nawet z pisowcem mogę dyskutować bez obrażania go. A napisałem co napisałem, bo koledzy pokładają w nich nadzieję, a niestety nie wygląda to zbyt różowo. Troszkę się interesuję tematem i wpadły mi w ucho pewne rzeczy. Tylko tyle. Jak to powiedział mój sąsiad, prędzej zabijesz człowieka niż przekonasz go do swoich poglądów.

Życzę Ci, żebyś był na tyle bystry, żeby umieć cytować, a jeśli coś poszło nie tak, to poprostu umiał to poprawić.

Spójrz może na swój poprzedni post, i pomyśl co i czy w ogóle można z niego zrozumieć.

Jak do off-road to pewnie bardziej o M57 chodziło. A fenomen tego zjawiska wziął się głównie z tego, że ktoś włożył to do Patrola, firmy się w tym wyspecjalizowały i już tak poszło z górki. A sam silnik, o dobry, czemu nie. Potem się dopiero zaczęły kombinacje z wkładaniem łańcucha rowerowego w rozrząd itp.

A tu coś z innej beczki:

Biedni serwisanci Orlenu