Racja, racja. Bufamco, co do samochodów to mają raczej dosyć nowe (FH-cze i Magnumki Chińczyki) ale pod względem jazdy to u nich totalna partyzantka. Tarczki za okno i byle dalej. Obecnie naprzyjmowano tam dużo nowych kierowców, którzy nie mają doświadczenia, i chcą dużo zarobić. Niestety, wszystko do czasu....
No i jeżdżą ile sie da, a robiąc wszystko w pośpiechu nie trudno o kolizje, zawadzenie naczepą o rampe itd. Ostatnio coraz wiecej ich aut jest poobijanych (tu połamana ekologia, tu urwana obrysówka.