Cytuj:
Obydwa te auta są jakieś schynięte.
Ten Mb, to jakiś siekierą ciosany obrzyn.
To Bmw to niepraktyczny, brzydki, ulegający samozapłonowi wieśniakowóz. Wiem że to po części streotyp, ale z Bmw poprostu się wyrasta. Ja wyrosłem, choć miałem ten etap w życiu.
Dobrze, że wyniosłem się na wieś, więc wszystko pasuje, jeszcze dziad trans ... Uhhh, nie trzeba się z tym kryć
Ja się broniłem (tak w cudzysłowu) przed BMW a to Fordy(bardzo wdzięczne auta), a to Galant 7 kilka sztuk, Eclipse , ale nie mogłem się oprzeć E90 - sedan o ponad czasowej stylistyce i tak sie ostało ... Teraz nawet do obecnej e92 zainwestowałem w szerokie JR11 ale to auto ma dożywocie - klasyk dla młodego będzie... A jak X6 się pojawiło na rynku jeden gość kupił u nas - nie podobało mi się ni cholery, ale teraz mi się widzi. W zeszłym roku przeglądając suv'y gdzie padło na xc60 jeszcze bardziej zachciało mi się x6 i będzie.