Witam Panowie
Jestem tu świeżakiem także wybaczcie mi jeżeli coś robię źle
Sprawa wygląda tak :mam mana fe 460 z 2001 roku i wszystko pięknie ładnie... ALE od czasu do czasu coś mu się dzieje. Podczas jazdy potrafi dostać takiej jakby czkawki tj. Ciągnie ładnie, nagle przerywa i słabnie na chwilę. Jak się odpuści gaz i wciśnie znowu to wraca do normy. I tak co jakiś czas, czasami nawet miesiąc bez objawów, raz zgasil go kierowca i nie mógł odpalić. Spuścili go na luzie na równe podłoże i pociągnął do strzała
dodam jeszcze, że jak się go rano odpali i podczas pracy na biegu jałowym sam sobie przygazuje to już wiem, że w trakcie dnia zacznie "czkać". Auto nie dymi, pompa była regenerowana w manie dwa lata temu, czyściłem układ paliwowy, komputer nic nie wskazuje, Egr jest odłączony ale taki już był jak go kupiłem. Ktoś coś poradzi?