Opony cordiant

Witam mam zimowe opony cordiant ruskie na naczepie wywrotce i ciagniku czy to normalne ze mimo szerokiego zajeżdżania na kopalniach kruszywa rwie je i niszczy bieżnik czy to slaba marka? Inni mimo ciasnego zajeżdżania na normalnych oponach nie niszczą swoich? Szeryf nonstop upomina

Raczej opony. Ile kosztowały?

Zapytaj kolegów na parkingu, oni zawsze wszystko wiedzą najlepiej.
Zreszto, porządny szofer, na wóz z ruskimi oponami nie siado.

Cytuj:

Szeryf nonstop upomina

Tak jak kierownik napisał, niech szef pokaże jak je nie wyrywać
Kopalnia kruszywa i ruskie zimówki to jakiś żart

Mój były szef zakłada od początku roku Cordianty wszędzie, nawet na przód, ciekawe jak to z czasem będzie.

Szef na pewno celowo kupuje, zimowe ruskie opony, do jazdy w lato po kopalni, żeby się wyrywały, tylko po to, żeby móc sie wytrząsać na bidnym kierowcy że mu się wyrywają.
Cała ta historia, to jeden żart.

O komentarzu Pirszego Gumiorza RP, wspominał nie będę.

U tego mojego to są akurat plandeki i jazda tylko zagranice.

Chce tylko waszych opinii wysłuchać w końcu forum dyskusyjne

Cordiant nie robi „tirowskich” zimówek. Podaj mi proszę jakie masz modele tych opon to Ci powiem co jest z nimi nie tak.

Cytuj:

Cordiant nie robi „tirowskich” zimówek. Podaj mi proszę jakie masz modele tych opon to Ci powiem co jest z nimi nie tak.

jak to co z nimi nie tak? Przestały się sprzedawać i robi sztuczny tłok

powiem wam tak -wzielismy auto na nowych Cordiantach (niby fajnie bo nowe gumy, troche bylem zdziwiony wtedy jak przeczytalem na gumach Made in Russia ,auto ze slowacji).Przod szeroki 385/65 (jak porownac do innych opon np Dunlop 346 glebokosc bieznika niezbyt gleboka i chyba raczej przecietnie trwala mieszanka) tyl typowy 315/80. I powiem tak przebieg nie zrobil szału zuzywaly sie jak budzetowe chinczyki . Oba przody nie dojechaly do konca ,raz sie wybrzuszyla 1 ,druga powedrowala do naczepy i po miesiacu tez sie zaczela z boku wybrzuszac bieznika moze max 20%..... tyl wystrzal obu na lewej stronie jak byly naciete (nie potrafie stwierdzic czy to po najechaniu czy cos weszlo miedzy kola czy kiepska opona ale auto porusza sie raczej po autostradzie.......wiec tutaj sie wstrzymam Ale ogolnie Moja opinia BEZ SZAŁU ,potem takie handlarz oferowal ze niby swietne (czytaj.dobra cena) ale juz ich nie chcielismy. Auto otrzymalo na przod szerokie KUMHO (z b glebokim protektorem -bralibysmy wiecej ale nie ma na nich tego cholernego 3PMSF) i powiem tak guma z zupelnie innej bajki pod wzgledem zuzywania a protektor duzo duzo glebszy .Zobaczymy ile przejada

Cytuj:

powiem tak guma z zupelnie innej bajki pod wzgledem zuzywania a protektor duzo duzo glebszy .Zobaczymy ile przejada

Każdy chłop jest wzrokowcem więc rozumiem, że musi mieć włączone światło w sypialni ale ocena opony na podstawie ilości bieznika jest błędem. Przede wszystkim dopasowanie do warunków, później jakość gumy itd itd. Chińczyki robią napędy po 22 i 24mm i co z tego? Dodatkowo napęd 22mm na autostradę aby uzyskać dobre toczenie to pomyłka i odwrotnie jak Ci kolega używając autostradowych powie że coś tam coś tam jest świetne bo na eco gumie z 13mm zrobił 300 000km i kupisz taką samą na regionalną jazdę po górach to się zapłaczesz po mokrym i w zimie. Przbieg i trakcja ma więcej złożonych małych składowych niż ilość bieżnika. Tak było "po staremu" kiedy istniały 2-3 wzory opon i 2 mieszanki gumy, wtedy owszem działało powiedzenie "dobra guma bo mięsa dużo" - dzisiaj jest inaczej.
KUMHO ....cóż nie będę się wypowiadał ale nie masz wokół siebie "normalnych" opon w tej cenie? Strasznie kombinujesz z wynalazkami. Znajdź mi kumho w używce jak sobie przetniesz jedną.....przy czym kumho do cordiana to półka premium więc i tak to dobrze bo zrobiłeś spory postęp.

Ostatnio rozmawiałem z driverem u którego zobaczyłem cordianty na napędzie - ciągnik mega nie wiem jaki rozmiar, nie pamiętam. Jak wszedł na to auto opony już były, on zrobił na nich jakieś 250 tyś km i bieżnik jeszcze miały ... Także chyba nie tak źle z nimi ...

Nie wiesz jaki rozmiar, nie wiesz czy nie wozi kanarków luzem. Opinie trza zbierać z ciężkich warunków. Ciągle to powtarzam żeby nie zbierać opinii od kolegi szwagra od strony kuzyna co to u niego się nawet Jelcz doskonale sprawdza

Wiem co wozi. Raz 10t raz 25t itd . Co to za różnica jaki rozmiar? Na mege i budżet opony jaki rozmiar by nie był chyba nie jest źle, nie ??

Już w to wierzę średnio 15 ton wsiadł na używki, zrobił 250tkm i jeszcze są lux na medze.

Cytuj:

Już w to wierzę średnio 15 ton wsiadł na używki, zrobił 250tkm i jeszcze są lux na medze.

Znów se dodajesz ... Ktoś mówił, że są nadal lux? - bieżnik jakiś tam był i tyle.

Cytuj:

Już w to wierzę średnio 15 ton wsiadł na używki, zrobił 250tkm i jeszcze są lux na medze.

No tego to i Michelin nie wiem czy by zrobił -co najmniej 300 tys w medze przy 15 tonach i jeszcze zeby byly LUX


Co do KUMHO ----powiem szczerze wolał bym KUMHO KRS50 w 385 niz Dunlop 346/GY K MAX S 385........ale niestety nie maja 3 PMSF....
Wszystkiego trzeba spobowac Co do zalet ---u nas chodzi w dosc ciezkich warunkach-non stop full pod wywrotka mimo wysokiego bieznika co sie zadko zdarza w oponach na przod nie wyrywa sie. Widac ze mieszanka nie leci w oczach , raczej ma mocne barki a barki uwazam za duza wade w savovskich avantach

Kolejny zadowolony z ruskiej gumy - był u mnie ogladać naczepę i chwalił - od 2 lat użytkuje na naczepach wywrotkach (większych czyli nie po żwirowniach) - porównywał do bridza 164 , jakiś kumho i continentala - niby innych już nie kupuje - w przeszłości rotował opony na felgach - teraz tego robić nie trzeba, bo boków nie ściera w bardzo widoczny sposób, żadnego wystrzału nie miał i bieżnikowo starczają na dłużej. Płaci 1200netto za sztukę. Tak tylko piszę co słyszałem z pierwszej ręki

Nic ino brać