Płacze / Żale - czyli transport małego przewoźnika.

Na chłodniach za to bieda, z KZ, RUS brak powrotów, z Zachodu brak importu tylko export się dobrze trzyma. Aby do owoców

No koleszko, nie inaczej.
Za rok lub dwa, dostanę zdolność wlizingowo, i wtedy to dopiero się będzie działo.
Zaleję rynek Premiawkami z Ukraińcami za kierownico.
Ba, już teraz moje ogłoszenie wisi w Up w Winnicy, a ja wczoraj kupiłem na Alle kurs ukraińskiego z takimi goglami, co nie, że w poniedziałek będę szprechał po ukraińsku .

Tak że ten tego, kolego.

Cytuj:

Na chłodniach za to bieda, z KZ, RUS brak powrotów, z Zachodu brak importu tylko export się dobrze trzyma. Aby do owoców

przyjdą owoce to exportów nie będzie, swoja droga te sezony owocowe to od kiedy do kiedy, sierpień wrzesień tylko lipa na chłodni??

bo tak wczoraj podprowadziłem chłopaka na firemke i przylazł później na bajerke to z pl do madrytu jakieś leki targał a z madrytu na pustaka do bordeaux co by wrócić do pl ponoć

U mnie wrzesień następująco

Wyjazd 2.09 z PL08 do Bremen 0,88e
Przerzut później po DE 250km za 470e (1,88e), ale naczepę to cały tydzień później zamiatałem (sadzonki)
Kolejny przerzut w DE 22 w D7 za 1,25e
Z D6 do FR 74 i 77 (1300km) 1,2e
z FR89 do B44 0,67e
z B42 do D79 1,27e
z D6 do NL4 0,72e
Z NL3 do D06 0,93

i na Poniedziałek mam kółeczko z D06 do B94 za 1e.
Średnie spalanie na dziś to ~28-28,5l/100km

W środę powrót do PL.
Do środy 18.09 zrobię 7100km za 7200e, szału ni ma, ale jako tako idzie jeździć.

Wszystkie stawki liczone z podjazdami.

dawno transa nie odpalałem ale tak patrze przeglądam to coś dużo ofert z be nl do pl centralnej po 700-750e

Czekam, aż stawki znowu spadną, bo za dobrze idzie...

Drugi wyjazd póki co 5030km za 5520e. Prawie 1,1e. Szału nie ma, ale przynajmniej jako taki sens to ma.

Jak tam stawki na przełomie listopada/grudnia? Pozwoli juz chyba wychodzi taryfa zimowa.