Cytuj:
Dziś na wysokości Ostravy jeden tłumaczył gorąco, że raz do roku można o godzinę przeciągnąć czas pracy, żeby zjechać do domu tylo warunek jest taki, że na wydruku piszesz, że dojazd do bezpiecznego parkingu. Inaczej mogąnie uznać.
Nie śmiej się. To jest dobry opis wydruku. Trochę śmiech z tego "raz w roku", ale ja co jakiś czas tak właśnie opisuję wydruki.
Coś w stylu: "Zjazd na bezpieczny parking", "Zjazd na parking firmy w celu odebrania odpoczynku tygodniowego. Zdarzenie te nie stworzyło zagrożenia w ruchu drogowym".
Ja gdybym był inspectore to był się udusił ze śmiechu czytając tacho kolesia, który robił pauzę 9-tkę 20km od bazy. A robiąc u włada widziałem takich mongołów co kręcili długie pauzy na zjeździe z A4 (30km do bazy)