Cytuj:
A później jest płacz, gdy przegnie tacho, albo tacho nie zaliczy odpoczynku 9h i wtedy widać "profesjonalizm" kierowcy.
Profesjonalizm przejawia się m.in. w umiejętnym zaplanowaniu trasy w polaczeniu z czasami jazdy i odpoczynku, bez trzęsienia gaciami czy przegnę, czy będzie parking i "miejscówka".
Niestety, mówimy z dwóch różnych perspektyw: przewoźnika i kierowcy.
Użytkownik, sam jestem przewoźnikiem i kierowcą, chyba o tym wiesz. Dla mnie jednym z wielu sposobów określenia możliwości/zaangażowania, jest porównanie kilku kierowców w podobnym aucie (moc/ogranicznik/ładunek), którzy w jednym czasie wpadają na A2, rzecz jasna w ciągu dnia. I wtedy mamy jasność, kto w 4,5h gdzie da radę zawędrować, bo jeśli ktoś stwierdza że Auetal jest nie do objechania to chyba żyje przekonaniem "a dieta leci".
Poza tym krążą legendy, że na 4:30 da się zrobić 400 km, potwierdzisz? Czy tylko słyszaleś?