Na policję
Ale to jedynie z kradzieżą, z pobiciem może być ciężko
Matula miała prywatny sklep ponad 30 lat, włam minimum raz na rok, zgadnij co wskórali...
Już są na tropie... tyle zawsze się dowiadywaliśmy....
Raz chyba tylko doszli asów, jak zdążyli się pozbierać, bo ktoś zadzwonił że obrabiają sklep 2 wsie dalej...
A tak to zapomnij...
Ogólnie nie chce polemizować na tematy policyjne, bo ja mam chyba pecha do tej instytucji... 80% kontroli to porażki, albo przeimagowane ego, cwaniactwo, albo $$$
Osobiście nigdy nie dałem, niech pisze i zabiera dowody, wtedy ja mam radość jak go piecze dvpa, bo pisze po legalu
Nie wspomnę o pościgu przez pół DW za nami, bo fakt wyprzedzaliśmy auta na zakazie 9T na lewym pasie, ale pan władza puścił się za nami, bo stwierdził, że trzymałem mikrofon od CB i obrażałem go.... nie mieli radia, ale twierdził że my kierowcy to chamy, dziady i [wycenzurowano]... 2h walki... spotkałem gościa 2 miesiące potem wjeżdżając załadowaną patelnią na czerwonym pod 9T i wiadukt 3,5... jechał za mną
Epopeję mogę napisać, a dopiero 11 lat jeżdżę, no 12
Scorpu
Proszę Cię i nie wywołuj MPK z przystanku, bo Ci wymusi i jeszcze będzie się pulkotał
_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.