Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

jutro dzwonię do Skody w Szczecinie czy mają umowę z Uniqą i oddaję im całe koło. Drugiej opony też nie popuszczę za cholerę....

Mają Uniqa i Allianz, jak cała grupa VW.


Od poniedziałku jeżdzę na miejscu od 6-14 platformą po budowie. 8 godzin i do domu na trzy zmiany od poniedziałku do piątku. W przyszłym tygodniu nocki 22-6, na których przychodzi się do roboty, odbija chipem na wejściu, 8 godzin śpi i idzie do domu. Taką robotę to się szanuje.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ej Sergiej, kupa ludzi jeździ na Makarona przez Kasztana więc nie rozumiem skąd to zdziwienie. Wyluzuj. Stać ich niech jadą. Jeżeli Ty w jakimś stopniu omijasz płatne drogi to już sprawa indywidualna. To jak ty robisz nie mysi być wyznacznikiem jak inni mają robić.

Cytuj:

Aż tak piecze ze poszli na swoje?

A co ma piec? To, że pojedzie przez Austrię i w 1 stronę zostawi 190 E brutto (ok.160 netto)?
Gdzie za dzikusy (SK, H i SLO) zostawi tyle samo, gdzie sens i logika? No, chyba że musi na FB się pokazać, że go stać tylko jak długo?

Cytuj:

Ej Sergiej, kupa ludzi jeździ na Makarona przez Kasztana (...)

Chyba dawno przez dzikusy nie jechałeś, pomnóż różnicę razy X aut to trochę będzie. To, że masz takiego szefa a nie innego to się powinieneś cieszyć.

Cytuj:

To jak ty robisz nie mysi być wyznacznikiem jak inni mają robić.

A ja nikogo nie namawiam do tego, żeby robił tak jak ja...
Ogólnie to mam wysprzęglone na to kto, gdzie i jak jeździ

piecze...
Walterek nie oddaje za autostrady?

Cytuj:

A co ma piec? To, że pojedzie przez Austrię i w 1 stronę zostawi 190 E brutto (ok.160 netto)?
Gdzie za dzikusy (SK, H i SLO) zostawi tyle samo, gdzie sens i logika? No, chyba że musi na FB się pokazać, że go stać tylko jak długo

Z twojego postu wynika ze nie ma sensu jezdzic przez dzikusy skoro wychodzi tyle samo.
Swoja droga chyba liczyc nie potrafie bo na wlochy tez jezdze przez AT i jakos lepiej mi to wychodzi niz dzikusami

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Profile Tkaczyka i Nasieniowoda mnie na fb wyświetlają się jako posty PROMOWANE, także ktoś opłaca reklamę posta na którym jest naczepa z logo Adar. Ich obecność w tej Spedycji nie jest wg. mnie przypadkowa i co więcej sądzę, że taki był cel tej współpracy i daję wszystkie orzeszki ziemne z Dino, że mają podpisane umowy z klauzulami dotyczącymi zgody na udział w akcjach promocyjnych spedycji w zamian za takie a nie inne korzyści - jakie to można tylko gdybać. I teraz albo wyjdą na tym dobrze albo staną się okazją do wypromowania firmy i potraktowani na koniec jak każdy inny. Zobaczcie, że taki typ reklamy nie jest nachalny a wszyscy o tym w jakiś sposób mówią. Teraz tu dyskusja o opłacalności jazdy z logo spedycji, jazda na IT przez A i ktoś się tym zachłyśnie, handlowiec potwierdzi i jeleni nałapią. Marketing muszę przyznać przemyślany.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Jabs ja nie wiem czy Nasieniowod jest na tyle inteligentny zeby taka umowe zrobic i wynegocjowac takie warunki. Patrzac na sposob wypowiedzi w filmach to watpie.

Długi. Walter zwraca za drogi zaleznie od dzialu pod ktorym sie jezdzi. Zasadniczo czym dalej od Polski i Polakow tym lepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest 1 plus tego wszystkiego - NIE MAM UMOWY z Walterem. Dzisiaj jeżdżę dla Waltera, jutro jeżdżę dla kogoś innego. Stawka jest jednakowa dla wszystkich.Nie mam kart paliwowych ze spedycji itp. Wolny strzelec, nie przywiązany do nikogo

Cytuj:

www.mobilnyserwisopon.tg-wulkan.pl/

Nie wiedziałem, że robi też Tyry.

Cytuj:

Jestem ze śląska

Ty w ogóle skąd jesteś? Od kogo ze Śląska, skąd tego Śląska?

Cytuj:

Z twojego postu wynika ze nie ma sensu jezdzic przez dzikusy skoro wychodzi tyle samo.

Z mojego postu wynika to, że bardziej się opłaca dzikusami jeździć.

Cytuj:

Swoja droga chyba liczyc nie potrafie bo na wlochy tez jezdze przez AT i jakos lepiej mi to wychodzi niz dzikusami

Drożej czy taniej? O ile?

Cytuj:

Walter zwraca za drogi zaleznie od dzialu pod ktorym sie jezdzi.

Oczywiście wszystko jest wliczone w stawkę.

Cytuj:

Jabs ja nie wiem czy Nasieniowod jest na tyle inteligentny zeby taka umowe zrobic i wynegocjowac takie warunki. Patrzac na sposob wypowiedzi w filmach to watpie.

Tym bardziej twierdzę, że nawinęli Mu makaron na uszy i dali świstek do podpisu

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Sergiej, jeżeli tak jak napisałeś różnicy nie ma wcale pomiędzy jazdą przez dzikusy a Austrią to gdzoe tu sens i logika? Je bać się przez Słowaka z wykupieniem pier dolnika na szybę potem u Węgra z wykupywaniem paragonu jak mogę wjechać do Austrii i zapiąć budzik na 9złoty zwalniając jedynie w Wiedniu? Skoro w hajsie różnica żadna to jakie z tego tytułu oszczędności dla firmy? Z pewnością więcej czasu straconego na łażenie bez potrzeby po 2 granicach.

Czy się cieszę, że mam takiego szefa? No jest okey, chociaż swoje filozofie za uszami też ma czasem. Jeśli kasa będzie mi się zgadzać na koniec miesiąca to mi to rybka czy ja będę jeździł przez 1 kraj docelowo czy przez 5. Bylebym do końca tygodnia zjechał do domu. Narazie w to nie wnika i jest git malina.

przecież i na Słowację i na Węgry możesz sobie na stałe zostawić te ich ustrojstwa i już nie trzeba ganiać

Ja nie w temacie co prawda ale to jak to w końcu z tymi opłatami ?
Bo mi tu z opisu Siergieja wynika że w AT to 190 € brutto, a dalej pisze że na dzikusach zostawi tyle samo, więc się bardziej opłaca przez dzikusy ?
Łączę wątki ...

Może trochę namieszałem
Liczyłem tak:
- Gorzyczki-Brno-Wiedeń-Arnoldstein do Palmanowa w IT.
- Cieszyn-Żilina-Bratysława-Szambo-Redics-Gorizia-Palmanpwa w IT.
Liczyłem brutto. Wyszło przez dzikusy ok. 150 E mniej w 2 strony.

Oni maja taka stawkę za km że żadnej przewoźnik takiej nie ma,
Adar dobrze wiedział co robi, a ich stać aby za reklamę dać im 2e za km,
Oni będą na fejsie ochy i achy jak to jest wspaniale, i innych będą werbować, wystarczy poczytać komentarze u nich ilu już dupę spina aby pójść na swoje, a gdzie pójdą? do Adaru,bo gwiazdy mówią jak to jest zajebiście, A dla nich liczy sie tylko auto.

Jak jest tak jak mówisz , to chyba spróbuje zacząć tak AK oni zaczynali może dostanę jakieś lajka będę celebryta a na końcu będę miał 2e z km ..z jeśli faktycznie by tyle mieli to na ich miejscu zwisało by mi co kto mówi na moj temat .

Najlepszy jest ten młodszy przedsiebiorca jak mu ktoś napisze jakiś komentarz co nie jest po jego mysłi to od razu odpisuje hahaha albo jakiś głupi odzywek,masakra
Zupełnie jak jeden traker z Opola ze starych rupieci ubranych w pomarańczowe lampki tamten zaś mnie zaraz zablokował jak grzecznie zapytałem czemu robi w uja tych młodych co to ogladaja

Cytuj:

Nie mam zapasu, nie mam lewarka, nie mam klucza. Bogata firma, tylko nikt tutaj nie ma zwykłej opony, nie mają ludzi do roboty, albo nie robią 24h.

z południa to chyba jest pneumaster - nareszczie miał bys okazję przekonac się jak robi i co ci powie na resztę kapci.

Jeśli chodzi o jazdę na Włochy to najwięcej do powiedzenia (tutaj napisania) może mieć PrzemoBTC. Jeździł przez Arnolda a teraz jeździ po wspomnianych "dzikusach" więc z pewnością ma informacje na bieżąco z kosztami.

Cytuj:

przecież i na Słowację i na Węgry możesz sobie na stałe zostawić te ich ustrojstwa i już nie trzeba ganiać

Tak, wiem o tym. Jednak ja patrzyłem pod kątem swojej roboty. U Słowaka byłem dwa razy a u Węgra raz. Słowaka o dziwo zostawiłem sobie bo dostałem to małe pudło (o ja głupi bo jednak mogłem go oddać) ale węgierskiego dziadostwa nie opłaca się brać bo płacisz za niego bezzwrotną kaucję 130 czy 160 euro, bo już nie pamiętam. Kierunek nie jest stały a dorywczy więc jeśli już przyjdzie jechać zdecydowanie wolę ręcznie wykupić niż kolejny plastik na szybę kleić. Póki stary nie wnika w przejazdy i opłaty to jeździmy tak by było szybciej i wygodniej. Jeśli będzie mlaskanie bo za drogo to krótkie pytanie. Czy jeździmy tak by zdążyć na terminy czy jeździmy by obtanić koszta. Krótka sprawa mnie pod względem pracownika obojętna jednak prywatnie wolałbym jeździć jak do tej pory.

Sergiej ale jednak dość często się wypowiadasz na ich temat i jednak trochę czujesz tą szpilę, bo jeżdżą za lepsze pieniądze. Ja wiem bo każdemu żyły wydupia na szyi, że takie dwa świeżaki przyjdą, biora nowe gruzy i na dzień dobry stawka o której ty możesz pomarzyć ale niestety taki jest świat. Dzisiaj bycie asfaltowym celebrytą i bycie maskotką jakiejś większej firmy, zachwalanie produktów to niezły sposób na zarabianie pieniędzy.

Jakieś bonusy za reklamę są na pewno. Ale nie 2eur/km.
Bardziej zamiast 0.9eur, dostali 0.95eur. I tyle.

A on przyszłego roku zamiast całej szyby w uprzedzeniach będzie można mieć jedno które ogarnie 9 krajów. A z tego co czytałem za jakiś dłuższy czAs ma i być ich więcej


A co slovaka , słyszałem ze jeśli się nie wjedzie przez pół roku to jest jakaś kara , za nie zdanie urządzenia. Chociaż nie wiem czy to się tyczy tylko pre-paid. Bo my mamy na odroczona , i suto nie było rok na sk , wjechałem spytałem czy wszystko okej . I wszystko gra i kary nie było . Wiec nie wiem jak to działa .


Znajomy ma firmę , sam jezdzi i paru kierowców . I na włochy tydzien w tydzien jeżdżą i tez przez AT. Myto pobiera z toll collect, w sumie tez tak mam ogarniete . Zawsze to jedna maszynka mniej