Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wyciąga się w miare fajnie , ale ciekawe jak się to pakuje pod spód samemu na czymś innym niż ślizgie płytki .

Ale jednak pomysł ktoś miał .

Alusy ogolnie kosztują ale oprócz wagi i połysku , nie rdzewieją . Fakt korodują , utleniają się , ale te z powłoka niklu czy czegoś , całe życie dobrze wyglądają

Cytuj:

Pracę 16h w kamieniołomach byłbym w stanie zaakceptować. Tylko wtedy taki zwyrol może się położyć bezwładem i powiedzieć, że nie będzie robił. Wtedy kula w łeb kosztująca kilka złotych byłaby zdecydowanie lepsza, niż 20, 30, 50 lat utrzymywania pasożyta.

Nie robi, nie je. Kuli szkoda, bo to wybawienie dla niego.
Ma mieć świadomość tego co zrobił, z tym żyć i ponosić konsekwencje swego czynu.

Jumas, ja wziąłem swojego psa ze schroniska i widząc te zwierzaki tam, w klatkach, naprawdę robi się człowiekowi przykro.
Wiadomo, że swiata nie zbawisz, ale można mieć znieczulice na wszystko, bo liczę się tylko ja, albo pomóc drugiemu jeśli to możliwe (czy po sąsiedzku, po koleżeńsku, bezinteresownie itp.).


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Wyszarpała mnie zaś celna, więc tak.... mają prawa do kontroli tacha, nie mają nic do stanu technicznego i zabezpieczenia ładunku, chyba że widzą jakieś srogie przegięcia i wzywają odpowiednie służby, do tacha za bardzo się nie sadzą, bo zabiera to za dużo czasu... wolą szybkie kontrole, w celu poszukiwań przemytu i przekrętów...

Tak mi powiedział celnik na drodze.... ogólnie kolejna kontrola na +, facio sympatyczny i komunikatywny.... aż dziwne przy moim szczęściu do kontroli

Cytuj:

Nie robi, nie je. Kuli szkoda, bo to wybawienie dla niego.
Ma mieć świadomość tego co zrobił, z tym żyć i ponosić konsekwencje swojego czynu

Niestety w naszym kraju te sprawy sa mocno naglasniane a z czasem ucichaja. Sprawca dostaje jakis smieszny wyrok ktorego prawie nie poczuje a potem zmienia miejsce zamieszkania i zyje jak gdyby nic.

Moim zdaniem tym stworzeniom bo czlowiekiem tego nie nazwe powinno sie niszczyc zycie tak aby w cierpieniu bytowali do konca swoich dni


Co do kontroli strazy granicznej to praktycznie co tydzien mnie zatrzymuja bo myla silos z cysterna zawsze milo sympatycznie licencja cmr i w droge



Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Byłem wczoraj na Andrzejkach. W innym miejscu niż zawsze bo część ekipy nie szła i to był błąd. Żarcie porcjowane, porcje jak dla dziecka, "kapela" tak miała zestrojone nagłośnienie, że jeden wielki huk w środku a na dworze słychać idealnie. Do tego stolik za mną ekipa w wieku około 40 lat która koniecznie chciała być głośniejsza od orkiestry. Wróciłem tak głodny, tak niedopity i tak wk@#$%ny, że nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem na takiej imprezie. 20 zł w cenie a potrafi tyle zmienić...

Ja, po tygodniu jazdy z uczniem jestem lekko zmieszany. Gość 34 lata, zostawił handel bo si nie opłacał, zrobił kwity i przyszedł jeździć. Jeździ jak cię mogę al orientacja w terenie!!!. Zawsze jedzie prosto, rondo, skrzyżowanie, byle prosto.
Jeszcze jedno. Jeśli ktoś dobrowolnie jeździ w podwójnej obsadzie - jest dla mnie bohaterem.

Sioju.

Znam przypadek, gdzie gość w wieku 38lat zrobił kwity, jeździ drugi rok jedną trase ostatnio pojechał do innego oddziału firmy, widząc wiadukt 3,9M na drodze krajowej tak się zestresował, że obesrał naczepę, tak go nerwy spięły, że pół godziny stał przed "przeszkodą" . Dostał takich konwulsji żołądkowych, że wyszedł na ściśniętych zabierakach i tiptopkami za naczepę i tam uwolnił ciśnienie

Owalone koło, stopa naczepy i kawałek konia, tak poszło... a to wszystko przez wiadukt, gdzie miał tłumaczoną drogę, wszystko krok po kroku tłumaczone, widział jak inni idą, ale on się bał, potem oczywiście na telefonie opowiadane było godzinę jak przechodził pod wiaduktem i jak rozładowywał się na nowym placu

Ehhhhh

Ociu, to gdzie Ty byłeś, że Cię graniczna zdjęła?
Jako, że wczoraj na bramkach w Grecji dowiedziałem się, że nie akceptują kart tylko gotówkę, to dziś właściciel firmy pożyczył auto i pojechałem do bankomatu.
Wracając kupiłem po bro. 4 szt. = 10 euro.
Zawsze przy takich okazjach, mówię sobie, że będę woził z kraju.
A jak pochleje ze znajomymi w kraju, to nie mam ochoty na alkohol nawet patrzeć i nie biorę. Błędne koło. Czasem człowiek nawet po szkodzie nie mądrzeje

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Przepraszam źle napisałem, nie straż graniczna, tylko służba celna mnie zgarnęła...
A ściągnęli mnie standardowo na bramkach A4...
Nocami stoją non stop, na Opolu się tak nadgorliwi zrobili, że stoją pochowani w bramach autostradowych i wyciągają w locie na MOPy.

Cytuj:

I tego się trzymajmy.

Ja nie wiem co to Rt, Ty Jabson rok temu, Kornel 2 lata temu też nie wiedzieliście. W sumie to mnie to nie intetesuje. Więc kozaczyć, to możecie jeden do drugiego.

Ale wiem tyle: taki moloch to nie instytucja charytatywna.
Stawka dla przewoźnika ma być taka sama lub niższą niż koszty wlasnego transportu. I w sumie tyle tej tajemnej wiedzy.
Jeśli jeleni brakuje, to trzeba by zapłacić 0,2zl/km więcej, a to z koleji powoduje że wzięcie 50ciu flotówek w leasing zaczyna się opłacać.
Ot cała tajemnica.

Dopisywać do tego mechanizmu możecie bardzo różne historyjki, które Wam wasz przełożony szczur korporacyjny wyluszczyl. A prawda jest taka, ze chodzi o kasę.

I w sumie nikogo normalnego to chyba nie dziwi.


Ooo! Post pod postem mi wyszedł, poproszę o zrobienie z dwóch jednego i wykasowanie tej prosby, bo ja nie umiem.

Masz rację. Nie wiedziałem i wielu rzeczy przynajmniej ja nie wiem i może nie będzie mi dane. Z tym co napisałeś dalej zgadzam się w zupełności. Korpo to korpo i ich myślenia i podejścia nie zmienisz i przede wszystkim nie licz na współczucie i zrozumienie. Ja ta zakochany w Rabenie nie jestem i nie uważam tej firmy za ideał i często wieszam psy za myślenie i podejście. Mam uważam zdrowy dystans do tego

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Dobrze napisałeś to ciucma102 poruszył temat straży granicznej

Faktyczmie. Myślałem, że Ociu zapuścił się w nieznane rejony.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Co Ty
Bibor, ja taki turbo drajwer jestem, że jak widzę tablicę z obcym województwem to kolana mam miękkie

No wiem, dlatego jak przeczytałem o granicznej, to pomyślałem, że gps Ci się zepsuł i później Panowie Cię eskortowali z powrotem
Poszedłem do kibla, a po drodze dwa kanały do napraw aut odkryte. Wychodzę, a z jednego kanału gościu się wygrzebuje. Mówi, że tam tyle wody, że go przykryło. Szczęście w nieszczęściu, że się w łeb nie uderzył, bo mogłoby być po chłopie.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Ociu, to gdzie Ty byłeś, że Cię graniczna zdjęła?
Jako, że wczoraj na bramkach w Grecji dowiedziałem się, że nie akceptują kart tylko gotówkę, to dziś właściciel firmy pożyczył auto i pojechałem do bankomatu.
Wracając kupiłem po bro. 4 szt. = 10 euro.
Zawsze przy takich okazjach, mówię sobie, że będę woził z kraju.
A jak pochleje ze znajomymi w kraju, to nie mam ochoty na alkohol nawet patrzeć i nie biorę. Błędne koło. Czasem człowiek nawet po szkodzie nie mądrzeje

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Jakbyś wracał to w BG masz tanie alko. Ja kupowałem browary w butelce prawie 3l to w przeliczeniu na nasze wychodziło ok 6 zł a rudą litrową za 22 zeta, 0.7 18zeta

Cytuj:

Co Ty
Bibor, ja taki turbo drajwer jestem, że jak widzę tablicę z obcym województwem to kolana mam miękkie

Przyznaj się, że to nie wiadukt był, tylko tablica z sąsiedniego województwa

Cytuj:

Jakbyś wracał to w BG masz tanie alko.

Przy granicy czy gdzieś po drodze trzeba zjechać?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Dobrze napisałeś to ciucma102 poruszył temat straży granicznej

Faktycznie napisalem graniczna a tez celna mialem na mysli aczkolwiek graniczna tez spokoju mi nie daje

Co do strachu przed wiaduktem u nasz mechanik stwierdzil ze skoro siofery zarabiaja 10k to on sprobuje. Pierwszy kurs radomsko praga. Szef stwierdzil ze skoro na kudowie obiazd niech jedzie na jakucje. Gosc droga wytlumaczona, wbita w navi przez szefa i wymiekl przed wiaduktem na dk5. Zawracajac wladowal sie do rowu urwal zderzak na naczepie. Inne auta szly pod wiadukt i to plandeki ale to go nie zainteresowalo. Pojechal na kudowe w obiazd gdzie rozwalil 2 opony na naczepie. Zamiast w 9h dojechac na miejsce to nawet hradca nie minal

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Przy granicy czy gdzieś po drodze trzeba zjechać?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Jedna opcja to kaufland w samej Sofi tu trzeba troche w miasto wjechać kawałek i obok sklepu jest droga tam żeby stanąć musisz cofnąć na prawe lustro ale ta główna droga jest dosyć szeroka także tam problemu nie ma mi sie udało na pierwszy raz wejść. I na tej drodze jak chcesz możesz stać nocke itp ja tam stałem z niedzieli na poniedziałek akurat i kaufland masz ze 200m obok. Druga opcja bo nie wiem jak jest teraz ale jak ja jechałem to na tej śmiesznej A2 wiadukt remontowali i były objazdy i objazd prowadził tym landem nr 16 od Mezdry przez Swoge do Sofii i na końcu przed Sofią jest taki mniejszy sklepik i tu by ci raczej lepiej było podjechać bo jak będziesz Sofie bokiem brał droga nr 18 to nie wbijasz na A2 tylko jedziesz nawet nie kilometr chyba prosto cały czas tą 18tką potem masz rozwidlenie 18tka w prawo 16tka w lewo, dajesz w lewo i jakieś 400m po prawej stronie masz sklep. Jadąc od Sofii najlepiej będzie żeby wjechać na stacje LUKOIL o ile dobrze pamiętam naprzeciw sklepu jest czyli po twojej lewej stronie tam sie obrócić i zaraz za tym będzie wjazd na droge szutrową taka dróżka dojazd do 2 czy tam 3 firm i tam sobie stanąć to przejdziesz przez droge i jesteś w sklepie. Jak będziesz stał na tej szutrowej to ona ma dwa wjazdy/wyjazdy to spokojnie bez problemu jednym sobie wjedziesz drugim wyjedziesz przynajmniej ja tak robiłem. Jakbyś w tym sklepie czy kauflandzie zapłacić kartą visa to idzie bez problemu w obu sam sprawdzałem

Jutro zerknę na mapę jak to wygląda i zobaczymy jak będzie z czasem na powrocie. Mówisz o tym objeździe, gdzie przed wiaduktem sie zjeżdża na taką rozwaloną, kręta drogę?
Tam z jednej strony chyba kabina od magnumki spalona stoi, a z drugiej cpn stary, też spalony.
Wygląda jak scenizacja do jakiegoś filmu

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka