Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Szaki jeżeli zastanawiałeś się co za ciul mrugał długimi tuż za cieciówką to już wiesz

Cytuj:

Cytuj:

Tak z ciekawości, możesz wymienić parę produktów które są faktycznie dobre i porządne, a nie są w ogóle reklamowane?

Za każdym razem, gdy nastaję na reklamę, zaczynasz bronić jej, jakbyś czerpał z niej dochody.

Nie bronie reklam, jestem uczulony na gadanie głupot w Twoim wykonaniu, a akurat kwestię reklam bardzo prosto można zweryfikować. To, że Ty jakiejś reklamy nie widziałeś nie oznacza że takowa nie istniała - powiem więcej, w obecnych czasach reklamą nie jest tylko klip w TV, nagranie w radio lub popup wyskakujący gdy otwierasz ulubiony portal - powstają setki, tysiące facebookowych (lub innych social-media) profili które same w sobie są reklamą, na wielu portalach pojawiają się artykuły sponsorowane które też są reklamą.

I tak, wystarczy wyszukać na YT że istnieją reklamy innych lodów Schollera, na portalach spożywczych są artykuły sponsorowane o serach Monki, a na facebooku masz oficjalny fanpage czekolad Studentska prowadzony przez jedną z korporacji które tak często demonizujesz w swoich wypowiedziach .

Yarzyna niestety nie musiałem się zastanawiać, bo nic nie widziałem. [emoji14]
W kwestii co do ciula to dobrze to ująłeś, ja tylko bym jeszcze dodał, że grota dobrał, a na radio już brakło.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nie dostałem lyzyngu na cb więc na razie jeżdżę można powiedzieć bez.

Wniosek jest taki, że promujecie Nasierowskich i innych celebrytów oglądając ich filmy, subskrybując i komentując, a przy tym nie zdajecie sobie sprawy, że to robicie.

Kiedyś jak będziecie gadać o tym ze wielkie korporacje rządzą światem (typowy Janusz) polecam spojrzeć na kilka produktów posiadanych w domu. Obstawiam ze przynajmniej polowa będzie Unilevera i jeszcze Nestle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A na podjeździe stać będzie auto z koncernu Volkswagena a w kieszeni iPhone na którego każdy ma parcie [emoji14]

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Wniosek jest taki, że promujecie Nasierowskich i innych celebrytów oglądając ich filmy, subskrybując i komentując, a przy tym nie zdajecie sobie sprawy, że to robicie.

Dokładnie.
Niby poukładane chłopy , a przy filmikach się spuszczają jak małolat oglądający świerszczyk.
I jeszcze te teksty: ja tylko przypadkowo to skomentowałem

Porażka. Deczko zaspałem do roboty , spóźniony wpadłem na plac. Spinam zestaw, światła, nogi w górę i gotowy. Tak mi się tylko wydawało. W pośpiechu nie sprawdziłem zabezpieczenia na siodle, ruszyłem, ale bez naczepy. Dźwięk 20-tonowego klocka spadającego na beton, uświadomił mi, że dałem d... Szczęście w nieszczęściu ? Wyjątkowo dzięki gwałtownemu ruszeniu naczepa nie pojechała za mną i została na glebie i "tylko" wyrwało kable od abs i świateł. Nic więcej się nie stało, aż dziw. Dobrze, że to na placu i dobrze że nikomu się nic nie stało.

Mam nauczkę, pośpiech i rutyna. Nikomu tego nie życzę.

Cytuj:

Cytuj:

autonomicznym mercedesem. To wszystko jest reklama, a że ma inną formę niż "od poniedziałku 13.11.2017 mercedesy po 2.79 zł/kg w każdym salonie", to inna para kaloszy, bo produkt inny.

A tak z ciekawości zapytam, Ile taki Mietek za kg wychodzi ?

Nowy Actros w salonie to jakieś 11 euro/kg. Drożyzna.

[Kierownik]

Rutyna, to by była gdybyś to zabezpieczenie sprawdził, ale nie dość dokładnie.
Jeśli nie sprawdziłeś, to była to głupota. Taka subtelna różnica.

Bez obrazy oczywiście.

Mnie samemu też spadła plandeka na parkingu, za gnoja. O zabezpieczeniu i jego sprawdzaniu nawet wtedy nie słyszałem. Urwane kable, pneumatyka się wypieła, w sumie portki pełne strachu a nie wiele się stało.

Semis albo mi się zdaje albo już 2 albo 3 raz zasypiasz do roboty?

No ma spanie chłopak, trzeba sie cieszyć, bo problemów nie ma.
Ja jakoś sie budzę wcześnie, często ok 3.00, tak leżę i myślę "co tak będę leżał, pojadę ".
Za to np dziś zakończyłem manewry o 15.20.

Cytuj:

Semis albo mi się zdaje albo już 2 albo 3 raz zasypiasz do roboty?

I to w ciagu ostatnich miesiecy Raz pamietam całkiem dni sie poje...myliły

Ja to też problemów z zaśnięciem nie mam...byle by było o co głowę oprzeć . A tym bardziej po całym dniu to niekiedy zasypiam za kółkiem (na parkingu oczywiście), bo wyj3bany jestem jak bezpiecznik W całej swojej karierze 16-letniej zdarzyło mi się tylko 1 raz zaspać do roboty

Semis, na pocieszenie Ci powiem, że u nas gościu kiedyś też w pośpiechu tak podpiął chłodnie.
Zjechał na firmie na dół na plac, żeby się obrócić i on pojechał, a chlodnia na full załadowana huknęła o glebę.
Dźwig musiał przyjechać to podnieść.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Tak na szybko, bo się do roboty zbieram: https://www.facebook.com/mtkaczykowski/ ... 089028095/

Ciekawe co zrobi jak go na Norwegie puszcza

Ja mam taki zwyczaj wyrobiony , ze po pauzie zawsze sprawdzam czy ktoś przypadkiem nie miał ochoty pociągnąć za coś co nie jego.

Ale No na pewno , nic przyjemnego przeżyć taka niespodziankę. Alee zawsze będzie l czym wnukom opowiadać [emoji23]

Tkaczyk wersja bieda nawet lusterek w kolorze nie ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk