U mnie coś z ABS-em się dzieje, tył lewe koło świrował, temat do opanowania w godzinkę, tylko koło trzeba zrzucić, gorzej z przodem, wczoraj czyściłem, patrzyłem i dalej wali błędem...
No nic, będę jeździł z trójkątem na desce, jak na prawdziwe iveco przystało!
Na chwilę obecną pichcę obiad, młoda już dostała sms-a, że musi kupić sobie buty nowe, bo mój kurczak po chińsku ją z obecnych wyrwie, odyebałem obiad jak majster czef!
Ale tego alana 28 bym z tego mema przytulił
_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.