Ja zawsze starałem się nie dopuścić do takiej sytuacji, aby powiedzmy w środku tygodnia wskoczył mi niechciany odpoczynek skrócony, bo wtedy rozmontowuje nam cały układ tygodniowy
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jeśli już była taka sytuacja to specjalnie ruszyłem pojazdem aby zarejestrowało jazdę lub po prostu ustawiałem selektor na młotki na jakiś czas i coś grzebałem przy aucie. Kwestia wyliczenia sobie tego wszystkiego aby okresy się zgadzały.
Prześledziłem "Wytyczną nr 1 Głównego Inspektora Transportu Drogowego w sprawie postępowania inspektorów ITD w zakresie kontroli przestrzegania przepisów o okresach prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerwach i odpoczynkach ..." i nie znalazłem tam wzmianki o takim przypadku. Zastawiam się czy opisanie wykresówki na odwrocie (ewentualnie wydruku) załatwiłoby sprawę. Niech się ktoś wypowie kto takie przypadki miał i jak je rozwiązywał.
Tak czy siak ciekawa lektura ta wytyczna. Można ją znaleźć tu:
http://inelo.pl/wp-content/uploads/2015 ... 7.2011.pdf
Przykładowo ciekawy fragment tej wytycznej:
"Szczególny przypadek może wystąpić, gdy w jednym okresie 24 godzinnym kierowca, mając krótkie okresy prowadzenia pojazdu, dwukrotnie wykorzystuje skrócony odpoczynek (np. jedzie 3 godziny, odpoczywa 9 godzin, następnie jedzie 3 godziny i ponownie odpoczywa 9 godzin). W takim przypadku należy odpoczynki wykorzystane w powyższy sposób potraktować jako regularny dzielony odpoczynek dzienny." (3g + 9g).