Porażka tego tygodnia, 50 godzin oczekiwania na rozładunek, licząc już od godziny awizacji, bo byłem wcześniej i tak.
Ale jest i sukces, spotkałem gości, którzy robią Rosję za 1100 zł od lota, bez podstawy.
Robią trzy takie strzały w miesiącu...
Zarobione chłopaki po uszy.
Nie wiem co jest z tymi ludźmi na tym świecie.
To na magazynie porobi za tę dwójkę, coś na boku pyerdolnie i wyjdzie na to samo.
