Cytuj:
Widzę, ze sam będę musiał odpowiedzieć sobie na zadane pytanie i wyjaśnić dlaczego auto z mocnym ( tuningowanym ) silnikiem moze spalić mniej paliwa od takiego samego ale słabszego auta.
Otóz oba auta, z podanego przeze mnie przykładu, podjezdzając pod tą sama górę w tych samych warunkach z taką samą prędkościa spalą tyle samo paliwa, niezaleznie od mocy silnika i uzytej siły. Fizyki nie oszukamy.
ALE jest jedno ale - diabeł tkwi w szczegółach :
Jesli słabsze auto podczas podjazdu będzie musiało zredukować bieg na nizszy, bo silnik nie da rady, to zwiekszą się obroty silnika w stosunku do prędkosci i zmieni się charakterystyka przeniesienia momentu obrotowego na kola, co zwiększy spalanie w stosunku do auta z mocniejszym silnikiem, w ktorym nie trzeba było redukować biegu.
I w takim przypadku mamy przewagę i oszczędności wynikające z wiekszej mocy silnika.
Tak tylko, że auto mocniejsze aby uniknąć redukcji, potrzebuje więcej mocy, co za tym idzie paliwa. Jeśli tak się na fizyce opierasz, to policz sobie przyjacielu ile energii potrzeba do wykanania danej pracy w określonym czasie., i porównaj ile energi potrzeba do wykonania tej samej pracy, ale w krótszym czasie (do czego zdone jest tylko mocniejsze auto). I wszystko już będziesz wiedział.
Tu nie chodzi o teoretyczne dywagacje. Fakt zaobserwowany na przestrzeni lat jest taki, że samochód mocniejszy spali więcej. Różnica tym większa im truniejszy teren.
Teroria jakoby mocniejsze auta paliły mniej, najprędzej wzięła się z porównywania np starego volva d12c 420tki, i nowego d13 480tki. Nowsze auto mniej pali, mimo że jest mocniejsze. Ale gdyby dwa takie same (jedno 380, drugie np 460) stare volva porównał, wyjdzie że mocniejsze pali jak smok.
Ot i cała filozofia.
Edit:
Co do tuningowanych silników. Może i potrzebują troszkę mniej paliwa, ale to dlatego, że po takim tuningu mapa zoptymalizowana jest pod kątem wykorzystania paliwa, ale na 100% ten silnik nie bedzie spełniał już tej samej normy euro. Fabryka nie może sobie na to pozwolić.