Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 18 wrz 2011, 19:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Może takie tematy były poruszane ale natrafiłem na dość kontrowersyjny moim zdaniem artykuł.

http://www.firma.egospodarka.pl/zarobki ... /spedytor/

W artykule podane są dane :

Średnia: 3 828 zł
Dolny kwartyl: 2 818 zł
Mediana: 3 521 zł
Górny kwartyl: 4 782 zł



Ciekawy jestem na jakiej podstawie podawane są takie dane. Wiadomo początkujący spedytor może liczyć na jakieś 1500zł netto + prowizja ale tutaj mamy podany górny kwartyl 4 782 zł czyli zarobki co najmniej doświadczonych spedytorów. Z tego co wiem, bardzo dobrzy spedytorzy z doświadczeniem i jakimiś kontaktami po doliczeniu prowizji z procentu frachtu czy całkowitego czystego zysku na koniec miesiąca potrafią wyciągać po 10000 zł i więcej. Po przeczytaniu tego artykułu zacząłem czytać na różnych forach opinie ludzi. Wyczytałem że przyzwoita stawka spedytora powiedzmy z 5 letnim doświadczeniem to 3000zł netto + prowizja. Nie wiem już jak mam rozumieć te wszystkie dane. Chodzi o to, że w takich danych uwzględniane są same podstawy tak ? Co do średnich zarobków się zgadzam, ale górny zakres mnie zastanawia. Jak na to patrzycie ?

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 19:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Chłopie, wybacz ale jak narazie to ja nie rozumiem Ciebie. O co Ci chodzi ? Przecież to jest wszystko średnia....


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 19:33

W znajomej firmie spedytorzy mają około 3 kafli co miesiąc. Mniej niż najsłabsi kierowcy. Jednak zbyt skomplikowanej roboty tam nie mają (praktycznie stałe zlecenia, baaardzo rzadko coś z giełdy).

Znam też spedytora pracującego w Kuehne Nagel (w Norwegii) zna chłop kilka języków i co miesiąc ma stałą pensję 30.000 nok netto (czyli 15 tyś zł netto). Ale fakt, z telefonem się nie rozstaje nigdy.


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 20:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
Chłopie, wybacz ale jak narazie to ja nie rozumiem Ciebie. O co Ci chodzi ? Przecież to jest wszystko średnia....
Zastanawia mnie skąd są brane takie informacje. To są podstawy ? Średnia ogólna z prowizjami ? Jeżeli podstawy to co, firmy udostępniają takie informacje ? (szczerze wątpie) a jeżeli średnie z prowizjami to glupota bo prowizja może być różna w zależności od zysku.

Może niezbyt mądry temat aczkolwiek chce zaspokoić swoją dociekliwość. Jak to z tymi spedytorami
Cytuj:
W znajomej firmie spedytorzy mają około 3 kafli co miesiąc. Mniej niż najsłabsi kierowcy. Jednak zbyt skomplikowanej roboty tam nie mają (praktycznie stałe zlecenia, baaardzo rzadko coś z giełdy).

Znam też spedytora pracującego w Kuehne Nagel (w Norwegii) zna chłop kilka języków i co miesiąc ma stałą pensję 30.000 nok netto (czyli 15 tyś zł netto). Ale fakt, z telefonem się nie rozstaje nigdy.
No właśnie... kilka języków pewnie biegle, kontakty i zapewne doskonała znajomość branży TSL. Tylko teraz pytanie gdzie takiego praktycznego doświadczenia nabrać... dzisiaj zainteresowany tym tematem patrzyłem oferty pracy w tym zawodzie i jaka oferta by nie była to drukowanymi co najmniej 2 lata doświadczenia w branży - warunek konieczny.

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 20:38

Nie wiem jak zdobyć doświadczenie, będę nad tym myślał za 3.5 roku :lol: Za to chłop jest BIEGŁY w Polskim, Angielskim, Niemieckim, Rosyjskim, Francuskim i Włoskim. Już sama znajomość tylu języków bardzo mu pomaga.


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 20:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
Nie wiem jak zdobyć doświadczenie, będę nad tym myślał za 3.5 roku :lol: Za to chłop jest BIEGŁY w Polskim, Angielskim, Niemieckim, Rosyjskim, Francuskim i Włoskim. Już sama znajomość tylu języków bardzo mu pomaga.
To jest gościu turbokotem :shock: z tyloma językami to nawet na papieża może iść :lol:

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 20:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

co do doświadczenia to najlepszymi spedytorami są byli kierowcy stosowne doświadczenie można zdobyć również pracując na magazynie i czasami zastępując spedytora choc w tym przypadku częściej jest sie dypozytorem.
co do zarobków w wielu firmach spedytorzy pobieraja od podwykonawców "tradycję'' lub wręcz mają swoje samochody lub sa w cichych spółkach z przewoźnikami.
szefowie z różnych względów to toleruja szczególnie na krajówce.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Myślisz że kierowca kończąc karierę za fajerą powiedzmy z 6 letnim doświadczeniem i wykształceniem wyższym (studia transport miedzynarodowy) dostanie prace spedytora za dobre pieniądze nie będąc de facto spedytorem ?

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Miałem okazję parę lat wstecz być ze szkoły w centrum logistycznym, i się dowiedzieliśmy, że tam spedytor/logistyk zarabia mniej niż chłopcy na widlakach...Ile w tym prawdy nie wiem, każdy lubi narzekać jak to mało zarabia i jak mu źle...

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

To akurat byłaby lekka przesada bo człowiek nie po to idzie na studia i uzyskuje tytuł inżyniera żeby gościu po zawodówce z uprawnieniami na widlaka zarabiał więcej :shock:

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Dość często tak jest, że pokończysz studia i Bóg wie co jeszcze a zarobisz mniej albo co gorsza na bezrobociu kwitniesz :/

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Wolałbym do końca życia być drajwerem. Wydaje się to aż niewyobrażalne żeby po studiach kierunkowych i doświadczeniu w branży nie znaleźć roboty za godne pieniądze. Przynajmniej równe płacy kierowcy na międzynarodowce

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Myślisz że kierowca kończąc karierę za fajerą powiedzmy z 6 letnim doświadczeniem i wykształceniem wyższym (studia transport miedzynarodowy) dostanie prace spedytora za dobre pieniądze nie będąc de facto spedytorem ?
po 6 latach za kierownica to sie dopiero nauczyłeś jeździć myślę że tak po 20 - 25 latach masz odpowiednie predyspozycje by spróbowaś sił jako spedytor (bardziej jako dyspozytor) choć nie ma reguły.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
Cytuj:
Myślisz że kierowca kończąc karierę za fajerą powiedzmy z 6 letnim doświadczeniem i wykształceniem wyższym (studia transport miedzynarodowy) dostanie prace spedytora za dobre pieniądze nie będąc de facto spedytorem ?
po 6 latach za kierownica to sie dopiero nauczyłeś jeździć myślę że tak po 20 - 25 latach masz odpowiednie predyspozycje by spróbowaś sił jako spedytor (bardziej jako dyspozytor) choć nie ma reguły.
To czego nauczyłem się to swoją drogą bo nie ma to nic do pracy spedytora. Chodzi o wpisanie w CV a nie umiejętności prowadzenia bo przecież chodzi o rezygnacje z pracy kierowcy i przejścia za biurko :|

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

Cytuj:
To akurat byłaby lekka przesada bo człowiek nie po to idzie na studia i uzyskuje tytuł inżyniera żeby gościu po zawodówce z uprawnieniami na widlaka zarabiał więcej :shock:
A co ty myślisz, że tylko ludzie po zawodówce jeżdzą na wózkach??
I uwierz mi, że znam zakłady, ludzi, gdzie na widlakach zarabiają więcej niż Ci co 5 lat studiowali, wykładając nie małą kasę na kształcenie się.
W dzisiejszych czasach, jak nie masz pleców, to choćbyś nie wiem jakie kierunki pokończył, to i tak ciężko znaleźć dobrze płatną pracę.
Co najwyżej supermarket i wykładanie towaru na półkach (z całym szacunkiem dla tych osób)
Jesteś jeszcze uczniem, ale już niebawem wkroczysz w dorosłe życie, mama garnuszek odstawi i zobaczysz, że wcale tak kolorowo nie jest niestety

_________________
:)


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Myślisz że kierowca kończąc karierę za fajerą powiedzmy z 6 letnim doświadczeniem i wykształceniem wyższym (studia transport miedzynarodowy) dostanie prace spedytora za dobre pieniądze nie będąc de facto spedytorem ?
po 6 latach za kierownica to sie dopiero nauczyłeś jeździć myślę że tak po 20 - 25 latach masz odpowiednie predyspozycje by spróbowaś sił jako spedytor (bardziej jako dyspozytor) choć nie ma reguły.
To czego nauczyłem się to swoją drogą bo nie ma to nic do pracy spedytora. Chodzi o wpisanie w CV a nie umiejętności prowadzenia bo przecież chodzi o rezygnacje z pracy kierowcy i przejścia za biurko :|
mając tak długą praktykę za kierownica jesteś w stanie każdemu kierowcy pomóc zarówno w określeniu czasu dojazdu jak i wykonania konkretnego przewozu i nie naciągasz mu czasu "bo na twojej mapie jest to ledwie jeden centymetr", co wiecej dobrze sie orientujesz co może sie przytrafic na trasie - żadna szkoła tego nie uczy, tylko praktyka daje taka gwarancje.
czasami mam chęć zabrac takiego szkolonego spedytora do kabiny by zobaczył jak to jest, jak swiat wygląda zza kierownicy bo to że wygląda inaczej niż zza biurka to jest wiecej niz pewne.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
mając tak długą praktykę za kierownica jesteś w stanie każdemu kierowcy pomóc zarówno w określeniu czasu dojazdu jak i wykonania konkretnego przewozu i nie naciągasz mu czasu "bo na twojej mapie jest to ledwie jeden centymetr", co wiecej dobrze sie orientujesz co może sie przytrafic na trasie - żadna szkoła tego nie uczy, tylko praktyka daje taka gwarancje.
czasami mam chęć zabrac takiego szkolonego spedytora do kabiny by zobaczył jak to jest, jak swiat wygląda zza kierownicy bo to że wygląda inaczej niż zza biurka to jest wiecej niz pewne.
I tutaj napisałeś mądrego posta. Zgadzam się z tym ostatnim zdaniem całym sobą. W ogole przydałoby się to nie tylko w tej branży. Ogólnie wszystkich tych urzędasów którzy trzymają łape nad fizolami wziąłbym na miesiąc pracy takiej, jaką on koordynuje

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:55

Dlatego trzeba skończyć studia i dać nogę do kraju gdzie nie ma ruchu bez wizowego, nie ma dużo Polaków pracujących za grosze i można dostać pracę na godziwych warunkach nie mając 30 lat doświadczenia.


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Osobiście jak bym miał mieć do wyboru jazdę na ciężarówkach i za większe pieniądze( o ile by była taka oferta) siedzenie za biurkiem jako spedytor czy tam logistyk to w 100% wybieram opcję numer 1...Mam technika logistyki i praca w spedycji też by była ale jak zwykle wymagane doświadczenie a robota najczęściej w okolicach dużych miast, w moim przypadku Katowice, Gliwice. Na początek dostaniesz 1500zł to na dojazdy kasy braknie, poza tym taką robotę trzeba lubić, bo siedzieć za biurkiem dla większej kasy nie ma sensu jeśli ta praca nam nie odpowiada :/

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 18 wrz 2011, 21:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
Dlatego trzeba skończyć studia i dać nogę do kraju gdzie nie ma ruchu bez wizowego, nie ma dużo Polaków pracujących za grosze i można dostać pracę na godziwych warunkach nie mając 30 lat doświadczenia.
Mógłbyś jaśniej ? bo niby zrozumiałem ale nie do końca. Tzn nie wiem czy dobrze odebrałem Twoją myśl przewodnią

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: